Des Sources, Bellerose Blonde Extra

[sibarh]

Butelka 0,75 litr, alkohol 6,5 %, zamknięta korkiem
Kolor - złoty, klarowny
Piana - drobna, wysoka i trwała
Zapach - słodko-owocowy z nutą winną
Gaz - właściwy
Smak - wyraźne nuty owocowe, lekka wanilia + cynamon, lekko winne, spora słodycz, lekka goryczka
Smaczne

W moim "zbiorze" piw zagr. nr. 5490 - moje 2704 nowe piwo opisane na forum - moje francuskie piwo nr. 199

[sibarh]

Foto:

[darekd]

des Sources

Aromat - słodowy ze słodkimi cytrusowymi owocami
Piana - dość wysoka, gęsta, umiarkowanie trwała, zostaje na szkle
Barwa - ciemne złoto
Wysycenie - średnie, musujące
Smak - słodowy ze słodkawymi owocami tropikalnymi, przyprawową goryczką (goździki, skórka pomarańczowa, trochę chmielu)
Treściwość - nie jest lekkie, ale mogłoby być bardziej treściwe

Czegoś mi w tym piwie brakuje, jakiejś większej pełni smakowej, pomimo tego dość ciekawe górnofermentacyjne piwo uwarzone podobn 3 rodzajów chmielu /nie podano jakiego/

[wpadzio]

Zaintrygowała mnie fajna oldskulowa etykieta z patyczakowato chudą niewiastą...

Barwa ciemnozłota, w pełni klarowna.
Całkiem sympatyczna, drobnoteksturowa piana. Dość trwale zalega na powierzchni zwartym kożuszkiem. Mocno okleja ścianki szkła.
W zapachu słodkie owoce, nieco cytrusów i wyraźne przyprawowe nuty.
Smak w pierwszej chwili uderza przyprawowymi, korzennymi, nieco pikantnymi odcieniami. I do końca jest to wrażenie dominujące. Po chwili pojawiają się słodkie owocowe nastroje i odrobina goryczki i cierpkości. Alkohol delikatnie wyczuwalny.
Średnie nagazowanie, choć daje się wyczuć w ustach.
Butelka 330ml jak na zdjęciu Sibarha, z etykietą utrzymaną w interesującej stylistyce sprzed lat eeuummsiędziecięciu. I nawet nie przeszkadza ogromne, żenujące info o 6,5% woltażu...

Ciekawe, wyraziste w bukiecie piwo, w kierunku belgijskich aromatycznych trunków. Jest przede wszystkim mocno przyprawowe. I smaczne. 8 w skali 1-10.