Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Tucher Bräu (Kloster Scheyern), Poculator

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • darekd
    PremiumUżytkownik
    • 02-2003
    • 12171

    Tucher Bräu (Kloster Scheyern), Poculator

    Wiem, że jest ten dubletowy koźlak:



    Jednocześnie jest i to piwo i nieco się różni 7,6% alk.

    Na ich stronie jeszcze coś innego:



    Może ktoś wie coś więcej?

    Aromat - karmel, kandyzowane owoce, rodzynki
    Piana - spora, z trwalszym kożuszkiem i koronką, zostaje trochę na szkle
    Barwa -bardzo ciemny, smolisty brąz, ciemny rubin pod światło
    Wysycenie - średnie, podszczypuje
    Smak - sporo słodyczy z karmelem, rodzynkami i kandyzowanymi owocami, trochę palonych tonów, praktycznie bez poczucia goryczki. Alkohol wyczuwalny w bardzo umiarkowanym stopniu
    Treściwość - zdecydowanie ciężkie

    Ciężki koźlak, wyklejający, nawet trochę ulepkowaty, całość trochę "syropkowata", gęsta. Jednowymiarowe, ale mimo to przyzwoite piwo. Nie będzie to mój faworyt, ale ciekawy profil.

    Czytając swój opis tamtego koźlaka dochodzę do wniosku, że mamy do czynienia z dwoma bardzo podobnymi piwami.
  • darekd
    PremiumUżytkownik
    • 02-2003
    • 12171

    #2
    Zdjęcie:
    Attached Files

    Comment

    • darekd
      PremiumUżytkownik
      • 02-2003
      • 12171

      #3
      W aromacie początkowo wyraźne tony pumpernikla, które w smaku już raczej nie są niewyczuwalne (może minimalnie na finiszu, gdzie pojawia się delikatny razowy kwasek). Poza tym tak jak było - rodzynki, kandyzowane owoce, trochę syropowate. Piana słaba. Wydaje się minimalnie jaśniejsze niż powyżej i może minimalnie mniej słodkie. Alkohol bardzo ładnie schowany.

      Ciężkie i solidne.

      Comment

      • Pancernik
        Senior
        • 09-2005
        • 9731

        #4
        Piękny, rubinowy kolor. Spora, trwała, drobna, beżowa piana.
        Winno-orzechowy zapach, w smaku karmel, orzech, wino, lekki posmak ziemisty, wyczuwalny alko.
        Gaz średni, może nieco jednak wyższy. Butelka euro, klasyczna etykieta. To takie piwo, jak... powrót do przeszłości .

        Comment

        • nietzschee
          Senior
          • 07-2016
          • 319

          #5
          Kloster Doppelbock Dunkel ma 18blg/7,4%, Poculator 18,2blg/7,6% to może być nawet technicznie to samo piwo i marketing. Poculator będzie miał bardziej kultową nazwę, przez nawiązanie do Bajuvatora, Maximatora, Salvatora, Calebratora, Optimatora. Kloster Doppelbock ma lepszą dystrybucję i nawet w Polsce jest stosunkowo tani.

          Comment

          • darekd
            PremiumUżytkownik
            • 02-2003
            • 12171

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika nietzschee Wyświetlenie odpowiedzi
            Kloster Doppelbock Dunkel ma 18blg/7,4%, Poculator 18,2blg/7,6% to może być nawet technicznie to samo piwo i marketing. Poculator będzie miał bardziej kultową nazwę, przez nawiązanie do Bajuvatora, Maximatora, Salvatora, Calebratora, Optimatora.
            Nazwa nie nawiązuje, jest kultowa wręcz legenda z korzeniami w XIX w. związaną z browarem Geismann z Fürth pod Norymbergą (z Salvatorem walczyli):



            W 1967 r. nastąpiło połączenie z browarem Humbser i dalej warzyli Poculatora:




            Szybko kolejne połączenie z Patrizier Brauerei i potem z Tucherem. Który też miał browar przy klasztorze w Bawarii, ale poza Frankonią - Kloster Scheyern.

            W 2000 przenieśli (browar Scheyern) produkcję do Fürth i Norymbergii. W 2006 reaktywowano browar przy klasztorze Scheyern (i w związku z tym są dwie marki : Kloster Scheyern i Kloster-Brauerei Scheyern), ale wygląda że Poculatora warzą na licencji w Scheyern:

            https://www.klosterbrauerei-scheyern...e/lizenzbiere/

            Skomplikowane, w każdym razie markę Poculator podwiesili pod browar Scheyern i tu wspomniany marketing rządzi. Ciężko mi to ogarnąć i rzeczywiście te piwa mogą być właściwie tożsame, albo minimalnie różnić się eksrtraktem.
            Last edited by darekd; 12-08-2021, 01:49.

            Comment


            • nietzschee
              nietzschee commented
              Editing a comment
              Dzięki za info, myślałem, że Poculator to współczesna tradycja. Piję go właśnie, bo dorwałem w jednym ze sklepów razem z Bajuvatorem i w ogóle myślałem, że to będą klony (Bajuvator 18,3blg/7,5%), ale nie, to są kompletnie inne piwa, Bajuvator jest ciemny, w stylu Celebratora czy Winterbocka z Ayingera, a to jest taki klasyczny słodowy ulepiec
          • darekd
            PremiumUżytkownik
            • 02-2003
            • 12171

            #7
            Bajuvator jest ciemny, to też jest ciemne i uważam że od niego lepsze. Oczywiście spora słodycz, ale też rodzynki, pumpernikiel, trochę palony. Miękkie, misiowate i tym razem bez wyczuwalnego alkoholu (lekko rozgrzewa na finiszu). W tym sezonie nie wydawał aż tak wyklejający w kierunku ulepku. Moim zdaniem zdecydowanie lepsze od Bajuvatora przede wszystkim ze względu na wyższą pełnię, treściwość i lepiej schowany alkohol.

            Comment

            • darekd
              PremiumUżytkownik
              • 02-2003
              • 12171

              #8
              Click image for larger version

Name:	P1100554.JPG
Views:	49
Size:	24,4 KB
ID:	2324976

              Comment

              Przetwarzanie...
              X
              😀
              🥰
              🤢
              😎
              😡
              👍
              👎