Binding, Schöfferhofer Dunkles Hefeweizen

[Shlangbaum]

Jak dla mnie typowy ciemny pszeniczniak. Piana ładna. Smak i zapach poprawny. Przymiotnik 'typowy' w przypadku niemieckich piw oznacza dla mnie 'porządnie zrobiony' Piwo jest delikatne, pełne i ubrane w ładną etykietkę + firmowy kapsel. Jedynym mankamentem piwa może być bardzo duże nagazowanie, na co nie zawsze mam ochotę.

W porównaniu z popularnym u nas ciemnym pszenicznym Erdingerem to piwo jest rewelacyjne

[JAckson]

Właśnie rozpracowuję rzeczone piwo.
Kolor ciemny i mętny. Barwa miodu gryczanego. Wygląda treściwie.
Piana bardzo dobra. Jasnobeżowa, sztywna, trwała z gorzkim, goździkowym smakiem. Ciężko przelać całą butelkę do kufla pomimo schłodzenia. Tworzy sporo czapę ponad krawędź szklanki.

Zapach delikatny, może nawet trochę zbyt slaby. Goździki, drożdże i słabsze banany.

Smak też trochę mało wyrazisty. Delikatnie kwaskowaty. Słabe goździki. Kolor sugerował silniejsze doznania.

Nasycenie dobre.

Opakowanie niezłe. Ładny kapsel. Mocno używana butelka NRW.

Zakupione w Albercie w Nowej Soli, za około 4,50zł.

[jacer]

zakupione w Alma Market we Wrocku za 5,39zł.

Piana: potęzna, drobna, kremowa, utrzymuje się do końca;
zapach: gdybym wcześniej nie poczytał to bym się nie domyślił, że to jest jakaś wędzonka, bananów i goździków nie wyczułem;
kolor: ziemisty, brudnawy, wpadajacy w brązy;
smak: przyjemny, bananów i goździków mało,
wysycenie: małe, mogłoby być większe.

Przyjemny pszeniczniaczek ale chyba jednak wole jasne.

[kossak]

kupione w sopockim albercie, nie pamietam dokladnej ceny, ale wzglednie tanio chyba.
nie jestem fanem ani znawca przeniczniakow, ale to piwko smakuje niezle. czuc przeniczny slono-kwasny posmaczek, faktycznie w zapachu cos jakby gozdziki, ale owocow tam za cholere nie potrafie wyczuc
pianka dosyc szybko mi opadla, chociarz cienka warstewka pozostaje. moze dlatego, ze pije w szerokim kuflu. (profanacja? )
podoba mi sie kolor, chociarz nazywanie go czarnym to przesada.
ogolnie oceniam dobrze.
pozdrawiam!

[delvish]

kolor: brązowy, mętny, Ok [4,0]
piana: początkowo bujna, później bardzo szybko znika, do końca zostaje cieniutki dywanik, trochę jednak zbyt słaba [3,5]
zapach: ładnie chlebowy, banan, w głębi cytrusy, bardzo lekko drożdżowy, zachęcający [4,0]
smak: banan dość wyraźny, podobnie jak nuta chlebowa, goryczka bardzo słabo wyczuwalna, piwo pełne w smaku, całkiem niezłe, w posmaku przez moment pojawia się nuta drożdżowa [4,5]
wysycenie: ładne, stanowcze ale zarazem dość delikatne, trwałe [4,0]
opakowanie: sfatygowana butelka Vichy, etykieta, kontra i krawatka bez fajerwerków, opakowanie sugeruje piwo ciemne, ok. [4,0]
zupełnie dobry, smaczny ciemny pszeniczniak
ocena ART'omatu [4,225]

[Pawelord2]

Dobre piwo, dłuższą chwilę mijałem je obojętnie w sklepie bo nie przepadam za ciemnymi pszenicami, no ale - odważyłem się i nie żałuję.

Kolor - nie czarny ,ciemna herbata, wpadająca w brąz. Mętne.
Nagazowanie i piana - jak w jasnych, może gazu trochę mniej, nie mam porównania aktualnie.
Zapach - banany, być może i goździki (nie wiem jak pachną niestety) ;]
Smak - faktycznie, palone nutki nieobecne w jasnych piwach, kwaskowatość spora. Wrażenie ogólnie zadowalające.
Daję 4 z hakiem, dobrze wydane pieniądze.
Piłem butelkowaną 0,5.

[Kamień]

Kupione w Zofmarze za 4,90zł. Jak dotąd piłem, z ciemnych pszenic, piłem tylko Paulanera i Franziskanera. Postanowiłem spróbować czegoś nowego.

Kolor: Ciemnobrązowy, ciemoorzechowy. Mętny i nieprzejrzysty. Czyli wygląda elegancko i okazale. Wygląd jest, dla mnie, na 5
Piana: Śmietanowa. Biała, bardzo drobna, wysoka i dość sztywna. Opada jednak ciut za szybko, ale aż do samego końca jest obecna. Tworzy wzorki na szkle. Oceniam na 4,5
Zapach: Pszeniczny. Lekko cytrynowy, lekko bananowo - waniliowy, lekko chmielowy. Identyczny z zapachem jasnego hefe-weizena. Niestety, nie jest zbyt wyraźny. Zapach oceniam na 4
Smak: Naprawdę smaczny. Na pierwszym planie wyraźna cytrusowość, dalej wyczuwam, choć dość słabowite, banany, goździki i drożdże. Po przełknięciu uwypukla się aromat przypalanej goryczki. To tak naprawdę chyba jedyny posmak mający wyraźna powinowactwo do ciemnego piwa, więc tak naprawę nie ma tego wiele. W pierwszych łykach wyczułem też przyjemną, intrygującą nutkę jakby miodu gryczanego - ale nie słodyczy - która, niestety ulotniła się szybko, by powrócić, o dziwo, w ostatnim łyku... Ogólnie, smak oceniam na 4
Wysycenie CO2: Duże, jak to w piwach pszenicznych, ale...mogło by być większe, tak mi się zdaje. Nalewałem ostrożnie, więc chyba nie przeputałem większości bąbelków, zmieniając je w pianę... Za nasycenie daję 4
Opakowanie: Mocna strona tego piwa. Etykieta jest czarna, ze złotymi akcentami i białymi napisami, kapsekl jest dedykowany a złota krawatka - elegancka. Całość budzi zaufanie, bez wahania dam 5

Smaczne piwo, napewno wart było go spróbować. Na pewno różni się nieco - i to chyba na plus - od np. ciemnego Paulanera, ale raczej utwierdziłem się w przekonaniu, że nie przepadam za ciemnymi weizenami. Bananowo-goździkowe posmaki są przytłumione a i "ciemniackich". palono - karmelowo - suszonoowocowych smaków próżno tu szukać. Ten styl piwa chyba po prostu tak ma.
Co wcale mnie nie odstręczy od zamiaru próbowania kolejnych ciemnych pszenic

[kopyr]

Piana: obfita, drobniutka, zaiste weizenowa.
Kolor: ciemnobrunatny, mętne.
Wysycenie: średnie w kierunku wysokiego.
Zapach: wyraźny banan.
Smak: dunkelowatość delikatna, jakbym zamknął oczy, to byłby taki trochę mocniejszy 13-14°blg pszeniczniak, niekoniecznie ciemny. Pełne w smaku, wyraźny bana, trochę słabszy, ale również wyczuwalny goździk. Myślę, że idealne na początek przygody z ciemną pszenicą.
Opakowanie: bardzo ładne, stylowe, może miejscami przeładowane treścią. Etykiety Schoefferhofera świetnie oddają charakter piwa. Etykieta od Hefe-Weizen jest pomarańczowa, tak jak samo piwo, tymczasem ta od Dunkel Weizen jest czarna, podobnie jak piwo.

Bardzo dobry ciemny pszeniczniak, z niezbyt mocno zarysowaną ciemnością, co akurat dla mnie jest zaletą.

[krasnal45]

Kupione w Auchan w Mikołowie niestety nie wiem za ile bo dostałem w prezencie....Zaiste po Paulanerze jeden z najlepszych chyba pszeniczniaków jednakże troszkę inny.......ciemnobrązowy, wspaniale nieklarowny w posmaku lekko kwaśnawy lekko wędzonkawy, gdzieś w oddali owocowa nuta....trudno wyczuć goździki czy banany ale może przez święta miałem lekko wypaczony smak.....jak dla mnie pyszne piwo,jednak czuć że ciemne, chyba jeszcze jutro skoczę na sylwestrowe zakupy

[dabu1]

We wrocławiu piwo do nabycia w sklepie "101 gatunków piwa", na rogu legnickiej i inowrocławskiej.
Cena 4.60 plus 0,50 za butelkę.
Jak dla mnie to najlepszy ciemny pszeniczniak jaki piłem, a sporo już takowych wypiłem w swoim życiu

[ergie]

Jako że pijam tego ciemnego pszeniczniaka często eksperymentuję z temperaturą serwowania zisiaj mocniej schłodzony (tak ok. 8 stopni) i piana mniejsza choć trwała o końca. Zapach bananów o momentu otwarcia butelki. Nasycenie doskonałe. Cały czas czuć było bąbelki na języku. Ponieważ ciemne pszeniczniaki są dla mnie latem najbardziej ulubionym piwem, to piwo jest wśród nich najulubieńsze. Ma też jedną z najładniejszych szat graficznych opakowania

[kogoot]

Wlasnie pje...
Piana wysoka ale nalem energicznie i zrobila sie wysoka..potem zniknełą calkowicie.zostawiajac tylko obwodke.
Nie bede sie rozpisaywal co do wygladu bo jest jak w wypowiedziach powyzej..jak dla mnie przeniczniak ciemny jak nie ciemny ale pasuje mi to idealnie..zakochalem sie w tym piwie..
Musze powiedziec ze dawno nie pilem takiego dobrego piwa..chcialbym go wypic z kranu bo oddalo by jego walory.
Kupiony w Almie za 5.59 Krakow. Wroce tam!!

[Mikko]

jako ze ciemna pszenica to mój ulubiony gatunek piwa więc nie mogę się nie wypowiedzieć

Smak zawiera nuty owocowymi, leciutko kwaskowaty z lekkim karmelem (czyli to co najbardziej lubie w ciemnej pszenicy). Piana to potęga, ciężka i gęsta 'beżowa' czapa unosząca się dosyć długo. Kolor kasztanowy raczej niż herbaciany moim zdaniem. Opakowanie - niemiecka klasyka - szfabacha plus elegancja

Wole co prawda ciemnego Franciszka ale Szofer zajmuje mocne drugie miejsce (w przeciwieństwie do jasnego, którego nie mogę przełknąć) .

[Cannabee776i99]

Podzielam zdanie poprzedników, bardzo smaczne piwo, zakupione w Marc Polu za 4,45, na pewno jeszcze nie raz do niego wrócę.

[Tapir]

Po nieprzyjemnym spotkaniu ze "Zdrowym" z GABa postanowiłem jakoś sobie poprawić humor

Kolor - Ciemna, mocno mętna herbata
Piana - Bez zarzutu, gęsta, wysoka i trwała
Zapach - Bananowo - cytrusowy, lekko drożdżowy. Gdzieś w tle bardzo delikatny karmel.
Smak - Banan na pierwszym planie, potem drożdże i niezła kwasowość. Akcent palony niezbyt wyraźny, wychodzi przy przełknięciu piwa. Jest też delikatny posmak kojarzący mi się z szuszoną śliwką.
Wysycenie - Bardzo dobre
Opakowanie - Butelka już swoje przeżyła, reszta bez zarzutu.

Kupione w PIP na Tarchominie za 5.49

Smaczne ale jak dla mnie to trochę za mało tych ciemnych akcentów. Piwo na 4 z małym plusem