Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Gessner, Heller Doppel-Bock

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • keto
    Senior
    • 07-2009
    • 388

    Gessner, Heller Doppel-Bock

    Browar: Privatbrauerei Gessner, Sonneberg
    Butelka: 0,5 l - firmowa z patentem
    Alkohol: 7,5 %, ekstraktu nie podano
    Cena: 6,49 zł, Alma

    Piana - śnieżnobiała, drobne pęcherzyki, trwała
    Kolor - jasny, wpadający w żółty
    Zapach - słodowy, chmielowy, bardzo przyjemny
    Wysycenie - wysokie, dla mnie w sam raz
    Smak - piwo treściwe z chmielowym akcentem i bardzo dobrze zcharmonizowaną goryczką, nie czuć mocy tego piwa, bardzo fajnie rozgrzewa .

    Piwo to taki mocniejszy pils, jasny koźlak? nie jestem znawcą gatunku, ale mi bardzo posmakowało.

    Przepraszam za zdjęcie, ale było robione w pośpiechu, za późno się opamiętałem, a wypadałoby wrzucić na forum jak piwo wygląda
    Attached Files
    Pozdrawiam
    Artur
  • darekd
    Senior
    • 02-2003
    • 12211

    #2
    Tegoroczna sezonowa nowość z browaru w Turyngii. Heller Doppel - Bock, czyli o ile wiem - jasny koźlak dubeltowy

    Piana - biała, średnie pęcherzyki, średniotrwała
    Kolor - pilsowy
    Aromat - delikatny, słodowy
    Wysycenie - dość wysokie, odpowiednie do tego typu piwa, fajnie musuje w ustach
    Smak - jak na doppel bocka dość delikatny, słodowo-owocowe akcenty. Myślałem, że będzie to cięższy, treściwszy kaliber. Ale ogólne wrażenie, podobnie jak u Keto całkiem pozytywne

    Comment

    • Pancernik
      Senior
      • 09-2005
      • 9735

      #3
      Trochę zdziwił mnie kolor tego piwa - typowy jasnozłoty pilsowy. Piana biała, drobna i krótkotrwała.
      Pachnie też mało "kozio", wyczuwam głównie słód i chleb. W smaku klimaty alkoholowo-winne, podobne, jak w polskich mocnych lagerach na średnim poziomie.
      W gardle drapie alkoholowa goryczka. Po ogrzaniu słód się bardziej uwidacznia. Szału nie ma... Dużo drobnych bąbelków.
      Flaszka z krachlą, herbem i nazwą browaru "odlaną" w szkle. Ciekawa, złotawa, sześciokątna etykieta z dwoma (walczącymi?) kozłami.

      Podobnie jak keto, kupiłem w Almie za PLN 6,49 z tym, że mam nieodparte wrażenie, że przepłaciłem...

      Comment

      • kishar
        Senior
        • 10-2003
        • 1691

        #4
        Kupione w Almie.
        Całkiem fajny słodowo-chmielowy aromat.
        Barwa dosyć jasna.
        Piana średnia. ale utrzymuję się przez cały okres picia.
        W smaku dominuję słód ale też można wyczuć ziołowe posmaki oraz chmielowe. Czuć, że piwo jest treściwe, ale nie czuć alkoholu. Jak na taką moc to całkiem fajne.
        Wysycenie spore, ale w niczym nie przeszkadza.
        Opakowanie bardzo fajne, pasujące do piwa etykieta, no i butelką z porcelanką, za to u mnie, zawsze jest plus.
        Jeżeli będę w Almie, pewnie powtórzę, szczególnie jeżeli cena będzie atrakcyjna (płaciłem coś koło 5 zł)

        Comment

        • Ramiel
          Senior
          • 11-2010
          • 207

          #5
          A jednak przepłaciłem - cena skoczyła do 7,90 (Alma jest w tym temacie wyjątkowo irytująca), ale butelka przykuła uwagę plus była to ostatnia sztuka a u mnie to jest zwykle argument za kupnem

          Piana w moim przypadku słabiutka, po chwili znika do zera; zapach przyjemny słodowo-chlebowy, barwa zaskakująco jasna, w smaku dominuje słód choć da się wyczuć odrobinę chmielu, po "dubeltówce" można się jednak spodziewać czegoś treściwszego.
          Po 1-szym łyku miałem wątpliwości ale w miarę picia piwo przekonuje do swojego smaku - ogólnie dobre

          Comment

          • kogoot
            Member
            • 05-2009
            • 47

            #6
            Piana słaba
            wysycenie całkiem niezle
            zapach slodkawy przyjemny
            smak słodakawy..taki lager pomieszany z podwojnym bockiem
            dobrze sie pije nie jest za ciezkie

            Comment

            • walec
              Senior
              • 02-2010
              • 193

              #7
              Jest na promocji w Almie jeszcze bodajże tydzień za 6,25 jakby ktoś był zainteresowany. Kupiłem, jeszcze nie spróbowałem.

              Comment

              • wrednyhawran
                Senior
                • 07-2010
                • 1784

                #8
                Nie wiem co to piwo ma wspólnego z doppelbockiem, np. Slavatorem.
                Rozumiem, że jest jaśniejszy niz typowy doppelbock, ale ten przecież smakuje jak zwykły słodowy strong, i to w dodatku przesłodzony z okropnym, cholernie intensywnym smakiem alkoholu. Zapach również intensywnie słodowy nie czuję w nim ani grama chmielu. Alkohol z każym łykiem się nasila - błee. Totalny zawód. W tak pięknym opakowaniu kryje się piwo przypominające taniego polskiego stronga wzmacnianego spirytusem.

                Nie wiem, może trafiłem na jakąś feralną partię, bo nie mogę wręcz uwierzyć, że to piwo może być aż tak straszne.
                Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                Małe Piwko Blog
                Małe Piwko Blog na facebooku
                Domowy Browar Demon

                Comment

                • delvish
                  Senior
                  • 11-2004
                  • 3508

                  #9
                  To piwo to jasny podwójny kozioł. W "przyrodzie" występują i takie i takie.
                  "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                  (Frank Zappa)

                  "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                  Comment

                  • wrednyhawran
                    Senior
                    • 07-2010
                    • 1784

                    #10
                    Wiem, że to jasny podwójny kozioł, tyle że moim zdaniem tylko z nazwy, bo smakiem go nie przypomina. Piwo smakuje jak mocny pils, kolor, zapach jak strong. Nie dopatruję się tu żadnych podobieństw czy nawet skojarzeń z jasnym doppelbockiem. Przy degustacji w ciemno byłbym pewien, że to strong.
                    Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                    Małe Piwko Blog
                    Małe Piwko Blog na facebooku
                    Domowy Browar Demon

                    Comment

                    • delvish
                      Senior
                      • 11-2004
                      • 3508

                      #11
                      A jak według ciebie powinien smakować jasny doppelbock?
                      "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                      (Frank Zappa)

                      "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                      Comment

                      • darekd
                        Senior
                        • 02-2003
                        • 12211

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
                        Nie dopatruję się tu żadnych podobieństw czy nawet skojarzeń z jasnym doppelbockiem. Przy degustacji w ciemno byłbym pewien, że to strong.
                        doppelbock to właśnie taki rodzaj stronga. Chmielowe akcenty, o których wspominałeś nie są jego domeną.

                        Comment

                        • wrednyhawran
                          Senior
                          • 07-2010
                          • 1784

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
                          doppelbock to właśnie taki rodzaj stronga. Chmielowe akcenty, o których wspominałeś nie są jego domeną.
                          Wiem, że doppelbock nie jest piwem z wyraźnymi chmielowymi nutami, to napisałem tak przy okazji.

                          Co do tego, że doppelbock jest rodzajem stronga też nie ma wątpliwości i jest to oczywiste, chodzi o to że ten doppelbock jest bardziej pilsem strongiem niźli doppelbockiem - w smaku. Piłem wcześniej parę innych heller doppelbocków i smakowały nieco inaczej niż ten, zdecydowanie bardziej koźlakowo.

                          Mniejsza już o to, każdy ma swoje kubki smakowe, to jest kwestia subiektywna, więc nie ma się o spierać i rozwodzic dłużej na ten temat czy to ten czy tamten gatunek piwa, napisali heller doppelbock, niech im będzie
                          Last edited by wrednyhawran; 19-01-2011, 21:28.
                          Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                          Małe Piwko Blog
                          Małe Piwko Blog na facebooku
                          Domowy Browar Demon

                          Comment

                          • delvish
                            Senior
                            • 11-2004
                            • 3508

                            #14
                            Ale oczywiście, że jest o czym dyskutować. Jasny doppelbock i jego ciemny brat, to na dobrą sprawę 2 różne gatunki (style), które nie wiedzieć dlaczego BJCP wpycha do jednego worka. A co do samego piwa, to też się na nie kiedyś naciąłem. Widzę, że niewiele się do dziś zmieniło i dalej jest słabe.
                            Last edited by delvish; 19-01-2011, 23:08.
                            "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                            (Frank Zappa)

                            "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                            Comment

                            • darekd
                              Senior
                              • 02-2003
                              • 12211

                              #15
                              Uważam, że to całkiem ok mocne piwo. Cena i ładne opakowanie /ten NRDowski browar o ile pamiętam reprywatyzowany/ może napędzają apetyt. Swoją drogą zastanawia mnie absolutna przypadkowość importerów dla m.in. Almy. Obawiam się, że w tym przypadku wygrała etykieta, szkoda bo z tego browaru prędzej ściągnąłbym inne inne lub też inne piwa.
                              Ale nie ma co narzekać, tylko życzyć sobie większego wyboru

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎