Eibau, Eibauer Helles Landbier

[Pancernik]

Piwo jasnozłote, świetliste wręcz. Piękna, bardzo wysoka biała sztywna piana, daje się czapować, zostaje na długo.
Pachnie chmielowo z domieszką skórki od chleba. W smaku lekka goryczka, słodowe tło i jakiś minimalny, niezidentyfikowany absmaczek...
Spore nagazowanie, które jednak nie przeszkadza. Typowe dla browaru opakowanie: Langhalsflasche , wzornictwo w stylu browaru z tym, że tutaj tło jest złotomusztardowe
Mimo swej lekkości (10* i 4,1% alko) w piwie nie czuć cienizny, bardzo dobrze wchodzi i gasi pragnienie.

[sibarh]

Foto:

[darekd]

Opakowanie i alk. - 4,1% bez zmian.

Aromat - słodowy, czysty
Piana - wysoka, dość gęsta, trwała, zostaje na szkle
barwa - jasne złoto
Wysycenie - średnie, lekko musujące
Smak - słodowy początek, potem coraz bardziej wyraźna goryczka o ziołowym profilu, długa, nawet nieco zalegająca
Treściwość - łagodna pełnia

Raczej nie spotykałem się żeby (może nieco marketingowe) określenie landbier stosować przy takich lekkich piwach. Całość jednak przyjemna. Lekkie piwo ale nawet z charakterem.