Bardzo ciemne piwo, jak wspomnieli przedmówcy. W zapachu porterowa feria aromatów z podpalanymi nutami. Mimo schłodzenia czuć alkohol. Piana szybko opada, choć przez chwilę wygląda okazale - patrz zdjęcia przedmówców. W smaku czuć koźlakową duszę z porterowym animuszem. Schodzenie z balingu mu pewnie nie wyszło na dobre. Goryczka nie jest wysoka i przebija się skryta słodycz. W smaku jak młody strzelecki porter. Cała reszta nijaka.
Baltika, Baltika 6 Porter
Collapse
X
-
Kupione w Zofmarze za 4,40 zł.
Pite 12 lutego 2012.
Kolor: Bardzo ciemny, ledwo widać pod światłom czerwonawe przebłyski.
Piana: Pięknie brązowa, dość wysoka i trwała.
Zapach: Palono-kawowo-orzechowo-alkoholowy (to ostatnie dziwi przy ekstrakcie 16 Blg).
Po zamieszaniu pojawiają się wyraźne nuty czekoladowe.
Fajny, ale za słaby jak na porter.
Smak: Fajna treściwość, niezła paloność, bardzo silna nuta orzechowa, troszkę alkoholu.
Opakowanie: Jak na zdjęciu Sibarha z postu #8. Trochę za "premiumowe", ale ujdzie.
Uwagi: Przy tym ekstrakcie to nie porter, a raczej ciemny koźlak, ale i tak smaczny.
Co ciekawe, piłem to piwa aż 1h 15', co jest u mnie rzadkością. Bynajmniej nie dlatego, że było niesmaczne, tylko aż taką miałem ochotę je powoli smakować.Ostatnia zmiana dokonana przez Twilight_Alehouse; 2012-03-29, 16:26.Comment
-
Opakowanie tak jak u Sibarha i Twiliego - ciekawostka: kontra zaklejona polską nalepką importera, a na części zaklejonej - importer: Helsinki
Ekstrakt 16, alc 7
Smaczne - przyjemna goryczka z owocami; piękny ciemny kolor, brak piany, tłoczona butelka - fajnie, że mam to piwo w spożywczym koło siebie, co prawda po 5,20 ale raz na jakiś czas warto.Koniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!Comment
-
Baltika 6 Porter [a.7%;e.16%]
Kolor: bardzo ciemny ale nie czarny, klarowny [4.5]
Piana: beżowa, średnioziarnista, niezbyt wysoka i nietrwała, jakaś obrączka trzyma się jeszcze w połowie [3]
Zapach: palono-czekoladowo-karmelowy, słodkawy z dużą ilością orzechów i suszonych owoców [4]
Smak: pełny, słodkawy, palono-chlebowo-karmelowy, aromat chmielu dosyć wyraźny ale goryczka średnia mimo, że wspomagana palonością, dalej orzechy włoskie i suszone owoce, może trochę gorzkiej czekolady, alkohol trochę za mocno wyczuwalny, szczególnie jak na ten ekstrakt 7 voltów to nie za dużo; porter to to nie jest ale bardzo przyjemnie sie pije [4]
Nasycenie: dosyć wysokie, czyli OK [5]
Opakowanie: butelka z wytłaczanymi wzorkami, etykieta jak na pozostałych Baltikach, nawet kolorystycznie podobna do Lagera, kapsel dedykowany z dużą szóstką (wszystko jak na pierwszej focie sibarha) [5]
Producent: Baltika Breweries, St. Petersburg
Importer: Servaali OY, Helsinki; www.servaali.fi
Zakupione w: M&L Delikatesy na Kombatantów, Sulejówek
Degustowane: 14.09.2012r. ok. godz. 21:45 w Haarlemie
Data produkcji: 16.10.11 05:14
Data ważności: 16.10.12 5 W
Soundtrack: "Is There Anybody Out There? CD1" by Pink FloydTylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosemComment
-
Bardzo ładny ciemny, niemal nieprzezroczysty kolorek, piana wysoka, gęsta i dość trwała. Zapach intensywny, palony, czekoladowo-karmelowy. W samu też nie jest źle, oprócz nut palonych i czekoladowo-karmelowych można się doszukać wielu innych ciekawych posmaczków jak suszone owoce, orzechy, goryczka palona, przyjemna.
Ogólnie przyzwoite piwo.
Kupione w Niemczech za 0,99 €Comment
-
Kolor: Ciemnobrązowy z pięknymi rubinowymi refleksami.
Piana: Drobnoziarnista, średniotrwała, opada do cienkiego kożuszka z grubą otoczką, pozostawia ładne zacieki na szkle.
Zapach: Przyjemny aromat razowego chleba, odrobinka DMS, trochę suszonych owoców.
Smak: chleb razowy, lekka paloność, suszone owoce.
Odczucie: Pełnia jak na 16 dość spora, brak wodnistości, ale piwo mogłoby mieć więcej ciała. Wysycenie, drobne, ale mocne, lekko szczypiące.
Niezłe, choć bardziej przypomina koźlaka, niż porter bałtycki.Comment
-
Napaliłem się na Baltike. Ale się rozczarowałem! Owszem, zapach przyjemny ? karmelowo-kawowy, z piękną pianą długo utrzymującą się do końca degustacji (w postaci krążka na obrzeżu snifera). Kolor bardzo ciemnej kawy również zachęcał do wpicia, i tu docieram do sedna. Cierpki palony słód, kawy sprawił, że męczyło picie tegoż portera. Brakuje mi tu nuty słodyczy czekoladowej, która by uzupełniła bukiet smakowy. To nie jest moje piwo.Comment
-
Nie wiem, jak można uważać bardziej to piwo za koźlaka... /są jeszcze dubeltowe koźlaki... z którym łączą go przynajmniej parametry/, ale to nie ważne.
Jakoś postanowiłem otworzyć egzemplarz z terminem lipiec 2013
Smak ciekawy - nuty pumpernikla i bardzo wyraźna lukrecja, suszone śliwki i rodzynki, z lekką cierpkością na języku dają razem przyjemny obraz piwa, które jak na styl nie jest ciężkie, ale zdecydowanie przyzwoite.
Nie pamiętam, czy zyskało na przechowywaniu, być może /moim zdaniem chyba tak/, ale ostatni raz piłem je kilka lat temu.Comment
-
kupione w Torimpexie (Toruń) i spożyte wczoraj, cena 5,59 bodaj.
data prod. luty 2014
data ważn. luty 2015
więc już te parę miechów ma.
Piana bardzo ładna, opadła do solidnej kry i utrzymała się do końca, oblepiając szkło
W aromacie zdecydowanie ciemny chleb, niezbyt intensywnie. Słodowo.
Smak to tylko ulotna mgła celtyckiego lasu Moskwy po którym biegają rosyjskie blade elfy w mundurach z biedronki (niby żołnierz ale jednak trochę cywil). Czyli niby porter ale więcej w tym obietnicy niż rzeczywistego smaku. Niemniej jednak poprawnie, bez lepkości, dość solidne nasycenie, spadające szybko do właściwego. Jakby to włożyć w syberyjski lód to pewnie byłaby woda, a tak to coś tam było czuć(temp. pokojowa). Goryczka mała.
Jakby zrobili z tego przynajmniej 18tkę to byłoby na prawdę poprawnie. A tak to łatwo przyszło i łatwo poszło... Dla fanów porterów do spróbowania i powrotu do czegoś bardziej treściwego. Ja tam zostaję przy Grand Imperialu z Ambera.
Z partyjnym pozdrowieniemComment
-
Numer 6 do kolekcji poznawczej
Piana - szybko znika do zera.
Lacing - prawie nic.
Barwa - pod światło ciemny rubin.
Gaz - średni.
Aromat - śliwka suszona, susze owocowe, lekka paloność (ogólnie nie za mocne aromaty).
Smak - lekko słodkawe, lekko ściągające. lekko palone, cola. Mała goryczka.
Bez szału ten porter ale wszedł spokojnieComment
Related Topics
Collapse
-
alk. poniżej 0,5; ekstrakt 10,1 °; cena 7,99 PLN w Żabkach
Zapewne pod kątem Baltic Porter Day. Niestety mam mieszane uczucia, bo mnie nie smakuje. Już sam pomysł, że takie piwo może być bezalkoholowe budzi wątpliwości kto tu wprowadza klienta w błąd. Owszem były lajtowe wersje...1 Photo-
Channel: Piwo - konkretnie
-
-
Porter wyspiarski o zawartości alkoholu, 4,9%
Kolor ciemnomiedziowy z nutami bordowymi przechodzącymi w brąz.
Piwo klarowne.
Zapach: paloność, elementy słodowe i lekko maślane.
Piana drobna, początkowo gęsta, opada do średniej grubości obrączki, zostawia nieregularnie...-
Channel: Anglia
-
-
Imperial chocolate porter.
Ekstrakt nie podano., alk. 10 % vol.
w składzie podano żyto , czekolada
Aromat: stonowane, spodziewane nuty czekoladowe na granicy sugestii - ale w miarę ogrzewania uwydatnia się znacznie, nutka kokosa, trochę sosu sojowego,...-
Channel: Estonia
-
-
7zł w Carrefour, ale schowany. 8vol, słody wędzony bukiem i olchą. Na pierwszy niuch suszone owoce, żurawina, jabłko, śliwka. Wędzonka jest ledwo zaznaczona w smaku, za to dominantą jest dym jak w whisky z Islay. W smaku porter goryczkowy, dymny i taniczny. Bardzo przyzwoite piwo.
-
Channel: Piwo - konkretnie
-
-
E: 24 Blg
A: 10, 5%
Jak na porter o takiej mocy dość pieniste, z utrzymującą się lekko ponad obrączką piany.
Kolor ciemny, nieprzezroczysty.
W aromacie niewiele, głównie czekolada, choć na ecie rekalmują kawę z pralinami, śilwkę, wiśnie i ciemny miód. Albo mnie...-
Channel: Piwo - konkretnie
2025-01-03, 02:31 -
- Loading...
- Koniec listy.
Comment