zawodowiec
Z tego cyklu u mnie w Lodzi jest (byla jeszcze rok temu nie wiem jak teraz) knajpa Raz Na Wozie
bahtol napisał(a)
Jeszcze was nie powaliłem nazwą jaką moi starzy wymyślili dla swojej knajpy o klimacie lekko rolnym- wiadomo o co chodzi, wóz, chomąto itp. Knajpa zwie się "Pod Dyszlem". Nazwa budzi u klientów rozmaite skojarzenia. Na potwierdzenie serdacznie zapraszam. Niestety leją tam tylko Tyskie
Jeszcze was nie powaliłem nazwą jaką moi starzy wymyślili dla swojej knajpy o klimacie lekko rolnym- wiadomo o co chodzi, wóz, chomąto itp. Knajpa zwie się "Pod Dyszlem". Nazwa budzi u klientów rozmaite skojarzenia. Na potwierdzenie serdacznie zapraszam. Niestety leją tam tylko Tyskie
u mnie w mieście jest kilka barów o dośc oryginanych nazwach "Pantofelek" "Huśtawka" "Bohema" "Alibi" "Calmelot" "5 sztuk" "Egoista" "Avangarda" "Azyl" "Bosman" "Heaven" "Tico" "Tukan" "Miś" "U Emila"- najwieksza mordownia przy PKSach;D "Blaszak"(czynny od 6.00 do ostatniego klijenta;D) "Satelita" był kiedyś "Żółty Kot" "Trojan" "Klimatyzacja" "Belfast" "Tabu" "Gold Bar"

Comment