Najgorsze piwo jakie piłem...

[kiszot]

Żywiec jest liderem u mnie w tej klasyfikacji...

Nawet do czyszczenia zlewu się nie nadaje

Daruj se.......

[perłyfan]

U mnie kilkuletniego lidera Głubczyce Specjal Ekstra Mocne w tamtym roku wyprzedził GAB Blue Grass (tylko te dwa piwa w swym życiu wylałem dlatego, że nie dało się ich wypić). Jeśli wspomniany wcześniej Blue Grass smakował tak fatalnie to zastanawiam się jak musi smakować Zdrowe

Nie pozwól zwyciężyć swojej ciekawości, będziesz żałował

[Marcin_G]

Na szybko, co mi przychodzi w tej chwili do głowy to:
- Imperator (mętne, nieprzezroczyste, barwę mogę porównać do rozwodnionego błota)
- Finkbrau z Lidla (wodniste, bezsmakowe)
- Lech szumnie zwany Premium
- Tatra Jasne
- Kirin Ichiban (JPN)
- 1715 Jasne (UKR) (po otwarciu butelki zaleciało mi moczem, smaku zero)
- Faxe
+ generalnie nie lubię piw pszenicznych (Paulaner, Edelweiss białe, Svyturys białe, Leffe blonde)
+ belgijskie Barbar, Hofus, Corsendonk Agnus i ww. Leffe; mam nadzieję, że La Trappe, który mam zamiar wkrótce spróbować poprawi trochę sytuację Belgów :P

[CyboRKg]

Najgorsze sa siki 3-4%, ktore Van Pur wypuszcza na markety pod roznymi nazwami. Sa dostepne w puszkach w kazdym markecie, w cenach od kilkudziesieciu groszy do 1,5zl. Wole sie napic wody mineralnej niz truc sie takim badziewiem.

[mk666]

Najgorsze piwo? Zdecydowanie ten wynalazek: Marketówka, zakupiona we włoskiej sieci Coop za 40 centów bodajże . Mimo mniejszej pojemności nie byłem w stanie dopić do końca, co mi się rzadko zdarza (nie lubię marnotrawstwa); na niekorzyść działał też fakt, że było ciepłe

[zulu]

Najgorsze sa siki 3-4%, ktore Van Pur wypuszcza na markety pod roznymi nazwami. Sa dostepne w puszkach w kazdym markecie, w cenach od kilkudziesieciu groszy do 1,5zl. Wole sie napic wody mineralnej niz truc sie takim badziewiem.

Zaparłem się i w ostatnich miesiącach spróbowałem sporo marketowego shitu i tak stwierdzam że chociaż Van Pur to ostatnia liga polskich piw, ale trzyma swój niski bo niski ale stały poziom i daleko w tyle zostawia wiele piw z innych browarów .
A najgorsze z nich nie są w ogóle sklasyfikowane na browar.biz, bo to "Kryzysowe" nieznanego producenta (nie dziwię się że browar się wstydzi takiego produktu) i Caster Pils z Połczyna (do tej pory Art nie chce go dodać do dziennika piwnego, pewnie się zastanawia czy można je uznać za piwo)

[bastion]

Kryzysowe w baryłeczce? Z Namysłowa.

[zulu]

Kryzysowe w baryłeczce? Z Namysłowa.

Nie, w 0,5. Tu piszą, że to nie Namysłów

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=82463

[dipeone]

Piw ,które wypiłem a mi nie smakowały było sporo. Z tych ostatnio pitych to:

- Griner bodajże z browaru Głubczyce (o dziwo nie mogę znaleźć żadnej informacji na temat tego piwa, chyba że źle zapamiętałem nazwę). Piwo straszne ,człowiek miał wrażenie jakby pił samą pianę. Po 3 łyczkach podziękowałem i brat wypił resztę.

- Kiper Mocny z Piotrkowa Trybunalskiego. Pijąc okej ,ale po chwili w całej jamie ustnej tak nieprzyjemny posmak zostawiało ,że bałem się szybkiego zwrotu treści żąłądkowej. Nie szło wypić niestety. Chodzi mi o taki browar z czarnę etykietą. Kupiłem kiedyś w Kauflandzie

- Ostatnio uraczono mnie również Harnasiem "niebieskiem". Bardzo długo się męczyłem będąc już po kilku piwach (innych oczywiście) by je wypić. Fuj.

- Kryzysowe by Jako też słabe.

[Marcin_G]

Do swojej listy mogę śmiało dodać Kapera - co za podłe piwo w smaku.. Trzy łyki może wziąłem, resztą nakarmiłem mrówki na polanie.. Ohyda..

[molszew]

Daruj se.......

Spoko... daruję sobie... nawet w tych celach tego szajsu nie kupuję

[Reters]

A dlaczego ma sobie darować? Dlatego że Żywiec zszedł do kategorii o której aż żal pisać? Piłem Żywca 15 lat temu i porównanie z tym co teraz rozlewają mija się z celem.
Wracając do tematu,może napiszę tak... Wszelkiego rodzaju "koncerniaki" których się nie da pić.Smutne, ale dzięki nam kiedyś może upadną bo wyprą je prawdziwe piwa z regionalnych browarów

[Seta]

Może to za ekstremalny wątek, ale właśnie wylałem Koronę...

[natalka]

dla mnie Żubr to zło wcielone...
aczkolwiek ostatnio było mi dane zamoczyć usta w czyms co było opatrzone logiem tesco i zdecydowanie bije wszystkie inne w rankingach na najgorsze

[Samoglow]

Hehe, pokosztuj nieco Głubczyc i Jabłonowa, zwłaszcza ich mega-hiper-mocnych, to doznasz niezapomnianych wrażeń