Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Pogoda dla bogaczy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Chmielnicki
    Senior
    • 07-2012
    • 324

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
    Wolę jedno bardzo dobre, niż 20 innych piw zaledwie poprawnych
    Dokładnie tak. Ja też nie widzę powodu, żeby wspierać jakieś miernoty, którym ktoś uwarzył kolejne takie samo przeciętne IPA z akurat dostępnych chmieli. Albo taki browar, który warzy konsekwentnie jedno piwo za drugim i każde z nich jest konsekwentnie równie słabe. Nie wiem, skąd się wzięło to przeświadczenie, że trzeba wszystkim dać szansę i przymykać oko na ewidentny brak rzemiosła (nie mówię tu o jednorazowych wpadkach, które zdarzają się najlepszym). W imię czego? Jakiejś błędnie pojętej solidarności społecznej czy zawodowej? Żeby każdy mógł sobie zarobić? Bo to kolega piwowar domowy, który próbuje swoich sił w komercyjnym warzeniu? Przecież to jakiś absurd! Powinno być wręcz przeciwnie. Selekcja naturalna. Zostają tylko ci, którzy inwestują w swój browar, rozwijają się skutecznie, przykładają najwyższą wagę do jakości oferowanych produktów. Reszta precz! Piwna rewolucja nie polega na kilkudziesięciu czy stu premierach miesięcznie, tylko na tym, że w dowolnym miejscu w Polsce dostępne są bardzo dobre piwa - regionalne, rzemieślnicze, kontraktowe, etc. Na Śląsku, na Wybrzeżu, w Małopolsce, Warszawie i na ścianie wschodniej. Mnie osobiście wystarczyłoby w zupełności, gdyby na rynku została PINTA, AleBrowar, Artezan, Pracownia Piwa i może Doctor Brew, a z regionalnych tańszy Kormoran. Niech to będą browary pokroju BrewDoga, który może nie warzy najlepszych piw na świecie, ale ma jakąś wizję, konkretny pomysł na siebie i kapitał, który może inwestować. To robi wrażenie. Takich browarów mi/nam trzeba. Ze stałą ofertą i eksperymentowaniem z nowościami. Te browary, które wymieniłem dają przynajmniej setkę świetnych piw do wyboru. Co drugi dzień w roku można wypić coś sprawdzonego lub spróbować czegoś nowego. A ja, wydając na ich piwa swoje pieniądze, przyczyniam się do ich rozwoju i warzenia jeszcze lepszych piw już we własnych browarach (Artezan czy Pracownia Piwa są tu świetnym przykładem), zamiast rozmieniać się na drobne, kupując piwa od jakichś efemeryd. Po co więcej?

    Comment

    • becik
      Senior
      • 07-2002
      • 14999

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
      W porównaniu do Ciebie to moje życie jest wręcz bezproblemowe. Nie zaglaam innym do kieszeni, nie żądam od obcych ludzi sprawozdań finansowych i nie pieprzę jak katarynka o produktach na które mnie albo nie stać albo na które szkoda mi pieniędzy.
      Skoro Twoje życie jest bezproblemowe to już mnie zdziwi Twoje podejście do tematu.
      Możesz bez problemu wypić kwaśne piwo, przeciętniaka i się cieszyć, dając sobie (świadomie bądź nie) wciskać kit że to musi tak być

      Ja nikomu do kieszeni nie zaglądam, ale tez nie pozwolę aby ktoś drenował moją. Skoro Ty pozwalasz, to Twoja "bezproblemowość" nie moja.

      Jestem konsumentem który wymaga towaru najwyższej jakości. Ty zadowalasz się przeciętnością, tu jest różnica między nami.
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • pioterb4
        Senior
        • 05-2006
        • 4322

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
        Skoro Twoje życie jest bezproblemowe to już mnie zdziwi Twoje podejście do tematu.
        Możesz bez problemu wypić kwaśne piwo, przeciętniaka i się cieszyć, dając sobie (świadomie bądź nie) wciskać kit że to musi tak być

        Ja nikomu do kieszeni nie zaglądam, ale tez nie pozwolę aby ktoś drenował moją. Skoro Ty pozwalasz, to Twoja "bezproblemowość" nie moja.

        Jestem konsumentem który wymaga towaru najwyższej jakości. Ty zadowalasz się przeciętnością, tu jest różnica między nami.
        Jest bezproblemowe w "odniesieniu do", nie bezproblemowe w ogóle - ale tak, wiem, lepiej pasowało do postu tak jak to raczyłeś przedstawić. manipulacja godna kampanii wyborczej.

        Dwa posty wcześniej napisałem, ze prowadzę selekcję na bieżąco i nie daje kolejnych szans browarom które mnie rozczarowały, by teraz dowiedzieć się , że jestem bezkrytyczny i zadawalam się byle czym. I tak, to ja domagałem się wyliczeń finansowych od Masona - po słabym węchu dostrzegam kolejną przypadłość - sklerozę.

        Moje życie jest bezproblemowe tylko w odniesieniu do twojego - żywota wiecznego marudera. Źle bo za to ze drogo, że wszystko słabe, a po co takie dodatki, a nie doczytałem etykiety bo chciałem porter bałtycki, a to używają słów których nie znam w opisach...wieczne zrzędzenie.
        Last edited by pioterb4; 21-03-2015, 18:32.

        Comment

        • becik
          Senior
          • 07-2002
          • 14999

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olko Wyświetlenie odpowiedzi
          "Wole zwykłego (przez innych nazywanego bezsmakowym - pilsa) niż jakiegoś cudaka"
          "Wolę jedno bardzo dobre, niż 20 innych piw zaledwie poprawnych"
          Ty sam nie wiesz czego chcesz i stąd wynikało moje pytanie. Twoja odpowiedź rozwiała moje wątpliwości
          Grunt, że masz rozwiane wątpliwości, możesz z tego tytułu napić się teraz piwa w stylu wędzonego portera a'la grodziskie z melissą na amerykańskich chmielach z domieszką marynki z dębowymi wiórkami
          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

          Comment

          • piter6666
            Junior
            • 11-2008
            • 5

            [QUOTE=bzium1986;1237979]Ech, Mason, Ty nic nie rozumiesz.

            Kontrakty naciągają konsumentów bo w sklepie jest po 8-10pln, a przy browarze kosztuje 4pln. Znaczy: da się, skoro jest! Ty myślisz, że to niemożliwe aby się spinało, ale nie znasz się, bo ktoś kupił i tak było. Nie bierze się pod uwagę możliwości, że pracownik sklepu wziął kilka skrzynek z magazynu (ordynarnie mówiąc: podpieprzył świadomie lub nie) i sprzedaje w cenie zwykłych piw z browaru - w końcu właściciel browaru bardzo dba o swoich kontraktowców i nie pozwoli na wynoszenie ich towaru. No dobra, formalnie to piwo należy do browaru, ale właściciel na pewno dotrzyma umowy

            4pln w sklepie przy browarze to fakt, więc handluj z tym. To dobitny przykład obrazujący pazerność kontraktów, widać tu dokładnie, ile powinno kosztować piwo rzemieślnicze, a Ty Mason jesteś z branży, więc koloryzujesz rzeczywistość żeby wciąż korzystać z rewolucyjnego eldoradu.[/QUOTE

            No bo sklepy piwo w czynie społecznym za free sprzedają

            Comment

            • Shedao
              Senior
              • 09-2007
              • 900

              Żeście się tego becika czepili, widzę aż Kopyr musiał walnąć swoje tl;dw (too long, didn't watch) - ale to nie dziwi, w końcu to on z Widawą jest jednym z tych którzy gnają z cenami, też bym na jego miejscu bronił tego trendu

              A prawda jest taka, trzeba samemu dojrzeć bezsens takiego owczego pędu za premierami, i potem zwalczać w sobie chęć pędzenia do multitapu za każdym razem jak jakiś browar z Pierdziszewa Dolnego wypuści premierowo wariację IPA za 12 zł. Ja już się do tego przyzwyczaiłem, teraz się odzwyczajam - wczoraj się nie udało, dziś już tak, z czasem pewnie ten nawyk zwalczę kompletnie i będę już chodził tylko na to, co zachęci mnie stosunkiem cena/jakość. Są już w Polsce piwne inicjatywy o których pierwszy raz słyszę widząc je na tablicy w pubie, jestem z tego dumny

              Comment

              • e-prezes
                Senior
                • 05-2002
                • 19167

                Dwie kwestie:

                Pogoń za premierami. Myślę, że wielu już dojrzało do tego, by powiedzieć sobie dość

                Cena. Becik podał przykład może nie reprezentatywny, ale się go uczepił i basta. Nikt tutaj nie potwierdził, ani nie zdementował, czy to działanie browaru było czy nie samowolne. Czy miał prawo sprzedać ten produkt i czy w takiej cenie. To po jakiej cenie browar umawia się z kontraktem to ich sprawa. Jakoś nie psioczy się na marże knajp, restauracji i kawiarni.

                Comment

                • mareks
                  Senior
                  • 05-2002
                  • 1939

                  A może piwa kontraktowców/rzemieślników nie są drogie tylko My za mało zarabiamy?

                  Comment

                  • Shedao
                    Senior
                    • 09-2007
                    • 900

                    Może multitapy powinny dostać dofinansowania państwowe, coś jak bary mleczne - np. refinansowanie połowy kosztu zakupionego od browaru kraftowego piwa. W ten sposób doczekamy się AIPA za piątaka czy RISa za dychę, a browar i pub dalej zarobi dziką marżę. Wszyscy szczęśliwi! Rewolucja 2.0!
                    Last edited by Shedao; 21-03-2015, 19:40.

                    Comment

                    • franekf
                      Senior
                      • 06-2004
                      • 944

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shedao Wyświetlenie odpowiedzi
                      Może multitapy powinny dostać dofinansowania państwowe, coś jak bary mleczne - np. refinansowanie połowy kosztu zakupionego od browaru kraftowego piwa. W ten sposób doczekamy się AIPA za piątaka czy RISa za dychę, a browar i pub dalej zarobi dziką marżę. Wszyscy szczęśliwi! Rewolucja 2.0!
                      Ale żeby ochronić naród przed zapiciem się na śmierć, PARPA zasugeruje wprowadzenie kartek na piwo, w ilości zgodnej z normami UE
                      Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
                      http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
                      Piwny Janusz bez Teku

                      Comment

                      • Janko72
                        Member
                        • 02-2014
                        • 51

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedzi
                        Tak mi się przypomniało:
                        A tak w temacie - analiza cen piwa z perspektywy gościa pracującego w browarze restauracyjnym:
                        Co się składa na finalną cenę piwa na sklepowej półce? Dlaczego piwa rzemieślnicze czy restauracyjne tyle kosztują? Wiele osób zastanawia się, czy cena jest zasadna. Sporządziłem poniższe opracowan…

                        Choć pewnie i tak krzykacze wiedzą lepiej
                        40gr. marketing? normalnie redbull. 30gr. logistyka? . Gdzie leasing nowego auta szefa?
                        Konsumenci płacą tyle ile rzemieślniczy producent krzyczy, taki aktualnie trend, ale żeby ten trend podtrzymać rozumiem, że teraz będą artykuły i wpisy na blogach jakie to ciężkie i mało opłacalne życie warzyć piwo po ósemaku na półce . Znudzą się nowości zaczną się obniżki cen i nagle się okaże , że to samo piwo jednak kosztuje 5zł

                        Comment

                        • pioterb4
                          Senior
                          • 05-2006
                          • 4322

                          Skoro można z zyskiem sprzedawać takie piwa za 5 zł to czemu sam nie rozkręcisz takiego biznesu i nie otworzysz oczu niedowiarkom? Najwięcej o biznesie to zawsze wiedzą te osoby które miały z nim styczność tylko na allegro, podczas wyprzedaży podręczników szkolnych.

                          Comment

                          • lasica_lwd
                            Member
                            • 06-2014
                            • 73

                            Nie wiem jak w innych miastach, ale w Warszawie jest taki multitap gdzie w kielonku (25 ml chyba) można za 1 zł sobie kupić próbkę. Jak trafi się kwach to piwo można olać, jak dobre kupić więcej lub nie - przymusu nie ma. Oczywiście wszystkiego nie ma, ale wybór jest i tak bardzo duży.

                            Z tym gonieniem za premierami jest taki problem, że czasami jak się szybko nie kupi to potem już nie idzie tego kupić wcale.

                            Mimo wszystko ja się wyleczyłem z gonienia za nowościami, jak się trafi w sklepie to kupię, ale specjalnie nie jeżdżę jak się sklepy chwalą, że już dziś PREMIERA!
                            Last edited by lasica_lwd; 21-03-2015, 23:28.

                            Comment

                            • oberzine
                              Senior
                              • 02-2012
                              • 228

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Janko72 Wyświetlenie odpowiedzi
                              40gr. marketing? normalnie redbull. 30gr. logistyka? . Gdzie leasing nowego auta szefa?
                              Konsumenci płacą tyle ile rzemieślniczy producent krzyczy, taki aktualnie trend, ale żeby ten trend podtrzymać rozumiem, że teraz będą artykuły i wpisy na blogach jakie to ciężkie i mało opłacalne życie warzyć piwo po ósemaku na półce . Znudzą się nowości zaczną się obniżki cen i nagle się okaże , że to samo piwo jednak kosztuje 5zł
                              wróć do podstawówki jak nie umiesz dodawać, gdyby znudziły się nowości i naszła konieczność obniżki cen to koniec inicjatyw tego typu

                              Comment

                              • PedroC
                                Member
                                • 05-2014
                                • 62

                                Ludzie, nie karmcie tych dwóch trolli.

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olko Wyświetlenie odpowiedzi
                                Jestem tu stosunkowo od niedawna ale drugi raz trafiam na budzący kontrowersje wątek założony przez becika. Pierwszy bodajże miał miejsce niecałe dwa lata temu i można było w nim przeczytać, że tylko jakieś 20% nowych piw rzemieślniczych jest dobra a reszta ledwo pijalna co mną wstrząsnęło bo piłem większość tych piw i wszystkie były co najmniej poprawne a większość bardzo dobrych. Myślałem, że po prostu miałem szczęście i trafiałem na lepsze egzemplarze niż becik ale dziś nasuwa mi się do autora tych wątków pytanie. Becik...czy Ty w ogóle lubisz piwo? Odnoszę wrażenie, że to nie jest trunek Ciebie. Albo niepijalne, albo drogie. Nie wiem...może wina są bardziej dla Ciebie? Pytam poważnie bo z boku wygląda to tak jakbyś miał za dużo wolnego czasu i tylko szukał sposobu jak tu tym Naszym polskim rzemieślnikom dokopać...

                                No jak to co, chodzi smutny bo nikt mu nie chce sprzedawać pilsa za 3 złote

                                Ojojoj, to był sierpień 2013, i co ja tam przeczytałem co napisał BECIK:

                                "Sporo osób idąc za modą zachwyca się nimi, płaci za nie ponad 10 zł za butelkę"
                                To wtedy w końcu teraz kosztują 8-9 czyli staniały od tamtego czasu. Robisz k***ę z logiki

                                Gość pije piwo od 30 lat i ma nadal w głowie że taki Żywiec Full Light to było wspaniałe i cudowne a reszta co go nie przypomina jest be. Po prostu nie toleruje smaku stouta czy soura.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎