Nowe EB - warzone produkowane w Elblągu. Wzory etykiet

[dlugas]

Ja w sumie na co dzień pije smakowo bardzo podobne napoje i to w sporych ilościach, jedynie nieco mniej nagazowane, tj Cisowianka Gazowana albo Żywiec Zdrój.

Akurat Żywiec Zdrój to taki parszywy "zmarketingowany eurolager" wśród wód "niby mineralnych"

co by było w temacie

Takie piwo produkują wszystkie światowe koncerny we wszystkich krajach, tzw eurolager - piwo w którym poza nagazowaniem nie powinno się nic czuć. I nie wiem jak GŻ mogła coś tu popsuć, mogła jedynie zrobić brzydsze etykiety.
.

sam wiesz, że 3/4 naszych (i nie tylko) eurolagerów wcale nie jest bezsmakowa. Albo zaciąga w aromacie zamiennikiem czyli kukurydzą itp. albo jest przeraźliwie pusto kwaśna.
Nie wspomnę już o tych wysokoodfermentowanych typu harnaś, tatra i niżej
Tam do bąbelków gazu i mokrej starej szmaty dołączają świetne nuty winne oraz spirytusowe. Toż to prawie "belgia" za 1,99zł

Sztuką jest wyprodukować lekkiego lagerka, bez dziwnych posmaków, z jako taką pianą, którego można wypić z dwie szklanki bez zgagi w przełyku

[pioterb4]

Słuchaj, nie wiem, bo nie próbuję każdego eurolagera co 2 tygodnie by sprawdzić który co oferuje, ale próbowane jakiś czas temu Tyskie, Żywiec, Warka czy jeszcze dawniej Carlsberg, Heineken to piwa idealnie pozbawione wszelkich atrybutów, no może Żywiec ma jako taką jeszcze goryczkę. Nie wnikam w kondycję piw segmentu "low cost", może u nich poziom jest ciut niższy. Natomiast to wystawienie laurki za zrobienie produktu bezsmakowego mnie mocno dziwi, idąc dalej za chwilę zaczniemy wielbić producentów zupek typu instant, hot dogów ze stacji benzynowych itd.

[dlugas]

Słuchaj, nie wiem, bo nie próbuję każdego eurolagera co 2 tygodnie by sprawdzić który co oferuje, ale próbowane jakiś czas temu Tyskie, Żywiec, Warka czy jeszcze dawniej Carlsberg, Heineken to piwa idealnie pozbawione wszelkich atrybutów, no może Żywiec ma jako taką jeszcze goryczkę. Nie wnikam w kondycję piw segmentu "low cost", może u nich poziom jest ciut niższy. Natomiast to wystawienie laurki za zrobienie produktu bezsmakowego mnie mocno dziwi, idąc dalej za chwilę zaczniemy wielbić producentów zupek typu instant, hot dogów ze stacji benzynowych itd.

no dobra, laurka to faktycznie przesada.
Ale koncerny potrafią notorycznie zepsuć nawet tego eurolagera.

EB jeśli tego lata wstrzeli się w rynek, to pewnie później też obniży loty i zejdzie z formy "poprawny" do pozycji kolejnego zapychacza kich i głów

[pioterb4]

Gdyby robienie bezsmakowych produktów było cnotą to bym im pogratulował, ale niestety w moim przekonaniu - nie jest. Bezsmakowe orzeźwienie to dla mnie woda mineralna, EB posiada do tego jeszcze alkohol, który sam w sobie nie jest dla mnie żadnym wabikiem.

Dobry lager to bardzo fajne piwo, sam w lecie bardzo lubię sięgnąć po takowego. Ale "dobry" to nie bezzapachowy, bezgoryczkowy i nabuzowany CO2. Za 3-4 zł mogę kupić Svijany, konrady, Krakonosy czy Kellerbiera z Buttenheim, więc naprawdę nie widzę powodu by radować się, że w końcu wyszło piwo koncernowe w którym nie czuć kukurydzy. To jak cieszyć się że MC Donald w końcu stworzył fishmaca bez ryby.

[dlugas]

Zaznaczam, że woda szczególnie mineralna w wersji gazowanej także ma dość wyraźny smak :]

Ja jako pijący nie małe jej ilości, "wyrobiłem" już swoje ulubione marki.
Sam poziom nasycenia zmienia odczucie smaku takiej wody.

Ja także zazwyczaj wolę sięgnąć po świeżo otwartą butelkę "mineralnej gazowanej" niż po Tyskie czy Harnasia, ale czasami po kolejnej butelce wody już mam jej dość :]

[Petitpierre]

Gruzińska gazowana Nabeghlavi, droga, ale za taki posmak warto płacić-nie powiem jaki. Woda bezsmakowa to woda destylowana-tego się nie pija.

[Pifkosz]

Kolego Kaper. Dzięki Tobie wiem już co to jest plotka i jak powstaje. Dla też Twojej wiadomości mogę napisać ze żaden z browarów należących do GŻ nawet nie może pierdnąć bez zgody Heńka.

[salvit]

Jest mi wstyd

Napiszę krótko. Pewnie mam inne podniebienie od wielu piwoszy piszących powyżej. Dla mnie nowe EB to najgorsze piwo jakie kupiłem od 10 lat.....Stary a głupi...przecież dobrze wiem od lat, że napoje piwopodobne z niepolskich koncernów nie robią nic dobrego. A dałem się naciągnąć jak małolat. Jest mi o prostu wstyd.

[dlugas]

Musisz także zdać sobie sprawę, że obecnie piwo EB nie jest tylko z Elbląga, lecz także z Warki, Żywca oraz Leżajska

EB z Eb było w miarę znośne (na początku, teraz nie wiem)
EB z Warki to kicha zbliżająca się do Wojaka, kwaśna szmaciana woda
Jak z innych browarów to nie wiem, ale podejrzewam, że ogólnie piwo się popsuło (z poziomu dopuszczalnego jednego szybkiego chłodnego piwa za 2,29zł do poziomu lekko iesmacznego eurolagera) i szkoda sobie nim głowę zawracać

[matmak]

Cześć, szukam reklamy piwa EB z drugiej połowy lat 90-tych - dwóch facetów sikających na śnieg? Wiecie gdzie mógłbym ją znaleźć?

Pozdrawiam