maleństwo napisał(a) Ja już zaczynam 11 miesiąc bez piwa. Jakoś dziwnie mnie nie ciągnie...W Sylwestra wypiłam pół szklanki...Jakaś dziwna się zrobiłam
A ja sobie obiecałem,że od dziś przez tydzień piwa nie piję.Wiem,że zahacza to o masochizm i rodzi pytanie "A po co?".Ale chcę sprawdzić jak to będzie wyglądało,co się zmieni i czy wytrzymam .Trzymajcie kciuki.
ArturŁ napisał(a) A ja sobie obiecałem,że od dziś przez tydzień piwa nie piję.Wiem,że zahacza to o masochizm i rodzi pytanie "A po co?".Ale chcę sprawdzić jak to będzie wyglądało,co się zmieni i czy wytrzymam .Trzymajcie kciuki.
Tylko nieśmiało przypominam, że w sobotę jest pożegnanie Cyborga . Tak przy wodzie Go żegnać...
No tak - człowiek chce odpocząć,a tu masz - pożegnanie Cyborga Życie zaiste łatwym nie jest Obiecuję więc,że postaram się zjawić.A jak się zjawię,to przecież o suchym pysku siedzieć nie będę.Jednak swojej obecności nie mogę zagwarantować w 100%.Wszystko będzie zależało od tego ile zdołam się dziś i jutro pouczyć.W poniedziałek,wtorek,tudzież czwartek egzaminy,na które co tu dużo mówić - zbyt wiele nie potrafię .Proszę więc nie mieć żalu,gdybym nie dotarł.Ja ze swojej strony zwiększę dziś i jutro "dniówkę" materiału z logiki i filozofii do przyswojenia,by móc dotrzeć
No tak,udało się prawie 3 dni .Ale przynajmniej WARTO było post złamać - bo w dobrym towarzystwie.Od dziś do czwartku zatem postu część dalsza.Będę dzielny.
postanowiłam wziąć przykład z młodszych i pójść w ślady ArturaŁ - od dziś zaczynam post piwny, a od jutra kończę post żywnościowy! ciekawe, jak mi pójdzie...
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
cyborg_marcel napisał(a) a od jutra kończę post żywnościowy! .
To był jakiś post żywnościowy?No już bez przesady - z postu w post to też ciężko.Proszę bez skrajności,mechanizm tego nie wytrzyma
P.S.Wczoraj po powrocie do domu włączyłem telewizor.Leciał jakiś film o domowych cyborgach,które po pewnym czasie przejęły konktrolę i sterroryzowały właścicieli domostw
cyborg_marcel napisał(a) postanowiłam wziąć przykład z młodszych i pójść w ślady ArturaŁ - od dziś zaczynam post piwny, a od jutra kończę post żywnościowy! ciekawe, jak mi pójdzie...
Ja tam myślę, że Cyborg ma mechanizm autodiagnostyki i jak twierdzi, że tak musi być, to tak będzie. Chyba, że wystąpi błąd w programie. A wtedy to już trzeba będzie resetować.
na każdego przyjdzie jego kolej ale po tym jak po 3 piwach miałam już dość, stwierdziłam, że coś musi być nie tak a że sam płyn do konserwacji nie wystarczy - trzeba też akumulatory ładować, a 1 kanapka / dobę to chyba za mało... => czas zmądrzeć (przynajmniej chwilowo)
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Ostatnim punktem piwnych peregrynacji po Równym, był browar restauracyjny Na Hruszewskoho. Nazwa łączy się z ulicą na której się znajduje. Jest to nieco na wschód od centrum miasta, bardzo blisko Stahlberga.
To mały kompleks na który składa się piętrowy przeszklony barak z ogródkiem...
za mną już ponad 10 warek z zacieraniem z czego dwie to był Pilzner z Browamatora i zarówno przeze mnie jak i znajomych te dwie warki były najbardziej chwalone więc teraz plan mam następujący: zrobić warkę Pilznera 40 litrową z czego połowę nachmielić tak jak zawsze...
We wrześniu 2017 roku rozpoczęła się produkcja w browarze Moravia położonym w dzielnicy Brna-Medlánky. Wejście do browaru znajduje się bezpośrednio z ulicy Kytnerovej.
Od samego początku produkcji browar miał jeden jasny cel - warzenie doskonałych, ciekawych piw dolnej fermentacji,...
Butelka 0.5l, zawartość alkoholu min. 4,1%
Piwo barwy słomkowej, bardzo mętnawe. Nagazowanie spore. Piana wręcz gigantyczna - tworzy spory grzybek, biała, trwała.
Jest tylko jeden problem - pachnie jak pszeniczne i tak smakuje (lekki banan i goździki). Coś mi się wydaje że autor...
Niefiltrowane, pasteryzowane. W składzie słód pszeniczny, jęczmień i zagęszczacz (?) pektynowy.
Oznaczenie na kontrze wskazuje, że miejscem produkcji jest kijowski browar Sławutycz.
Comment