Ja mam trochę powyżej setki, ale jak mawiał mój trener na siłowni:
Dopóki facet ma więcej w ramionach niż w d... to jest ok!
No więc w obwodzie ramion mam 156 cm
Od kilku lat mam ładne zaczątki "mięśnia piwnego" - i stwierdzam kategorycznie, że mięsień ten rozwija się nie od picia piwa, tylko od tłustego żarcia (w moim przypadku: od jedzenia w pracy, a przede wszystkim od dowożonej pizzy). Staram się z tym walczyć za pomocą sportu - siłownia, rower, basen - ale wciąż tego za mało... Jednak na pewno nie zrezygnuję z picia piwa, bo wtedy życie straciło by swój urok!
browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
To temat raczej dla panów, ale nie ukrywam, że w tym roku po raz pierwszy zanotowałam niejaki przyrost brzuszka - za bardzo się obijałam z jeżdżeniem na rowerze i oto skutki
W temacie mięśnia piwnego wyznaję pewną znaną zapewne wielu maksymę:
"Nic tak chłopa nie upiększa jak samara coraz większa!"
W obwodzie brzuszka mam 92 cm i bynajmniej ich nie zwalczam
Niestety nie znam wersji przytoczonego powiedzonka, która odnosiłaby się do tej piękniejszej części ludzkości.
wriggle napisał(a) "Brzuszek" to skłon na leżąco. Ćwiczenie gimnastyczne. Na mięśnie brzucha. Nazwa potoczna.
A może w Szczecinie takie ćwiczenie się inaczej nazywa? Np. 'leżoskłon' albo jakoś tak?
Nie znam nazwy "lokalnej", ponieważ nie znęcam się nad sobą
To mi podchodzi pod masochizm
Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
"W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."
"denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"
pjenknik napisał(a) ... jak mawiał mój trener na siłowni:
Dopóki facet ma więcej w ramionach niż w d... to jest ok!
No... To na razie jeszcze może być - w ramionach 115 (rozłożonych ) a w d... 94. Ale niestety różnica w proporcjach maleje w zastraszającym tempie . Ale piwa nie opuszczę aż do śmierci!
P.S. Jestem za umieszczaniem (dobrowolnym) obwodu w okolicach "wypitych piw"!
Ostatnia zmiana dokonana przez BROWARIEC; 2003-08-28, 21:37.
mwa napisał(a) ...Bez jedzenia człowiek przeżyje, jedak bez piwa to raczej nie.
Tys prowda! Bez piwa nie można usnąć, po przebudzeniu piwo wypite jeszcze na leżąco pomaga utrzymać równowagę potrzebną do dojścia do najbliższego sklepu coby nabyś następne, rozwiązuje gadulec co umożliwia poznanie wielu osób itd. itp...
Posiadam butelkę - ale od czego? Nie mogę jej zidentyfikować, może ktoś z forumowiczów spotkał się z takim logo. Pojemność butelki to 0,33. Przy logo napis "Znak ochronny".
Witam szanownych forumowiczów
Jestem tu nowy i przepraszam jeśli zaśmiecam ale nie znalazłem działu szukam piwa. Czy w/w piwo Winchester z browaru Faktoria jest jeszcze do kupienia? Podejrzewam, że nie ale ich strona pokazuje, że tak tylko cos czuję że nie jest aktualizowana.
Comment