Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Dlaczego pijemy masówke?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    Sojowe Oddziały Bojowe
    • 01-2002
    • 13239

    Grzech raczej ironizował.

    Jerzy, skalą morderczości pozostałe koncerny ostatnio chyba starają się dorównać GŻ...

    Moda na piwa niefiltrowane lub niepasteryzowane jest u nas kwestią czasu, bo moda częstokroć funkcjonuje na zasadzie sinusoidy. Pytanie tylko - ile czasu minie, zanim nastąpi zwrot (i jak duży on będzie).

    Comment

    • ART
      mAD'MINd
      • 02-2001
      • 23808

      Grzech raczej ironizował.
      o rety
      - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
      - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
      - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

      Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

      Comment

      • Marusia
        Senior
        • 02-2001
        • 20211

        Andrewbrw napisał(a)
        napisała Marusia

        a co TY taka ciekawska ile on waży? na pewno waży dużo(np.słodu: ), skoro warzy, bo warzy dużo,a ważenie do warzenia potrzebne jest!!!
        Ile waży to sama oceniłam na oko Ale ładnie zripostowałeś
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • Krzysztof
          Senior
          • 04-2001
          • 1689

          zythum napisał(a)
          A na przykład w Austrii duże browary np.: Schewater czy Zwettler warzą piwa Zwickl - jak najbardziej mętne i nie przejmują się oskarżeniami o niesterylność. Cóż tam jest kultura piwna a w Polsce jak zwykle przerost formy (sterylność, trwałość) nad treścią (smak, zapach, charakter). [/list]
          Proste pytanie:
          Dlaczego uważasz, ze piwa nieklarowanie (nie filtrowane) są zakażone mikrobiologicznie?

          Mam jedna propozycję:
          niech ci którzy nie widzą róznicy pomiędzy piwem niefiltrowanym (czyli nieklarowanym) - uwaga także o nie nagannej czystości a piwem zalatującym tzw. ścierką często także mętne mikrobiologicznie zaczerpną wiedzę z literatury fachowej, która przyda się podczas produkcji piwa w domu.
          Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
          www.twojmalybrowar.pl

          Comment

          • Marusia
            Senior
            • 02-2001
            • 20211

            Krzysztof napisał(a)
            Proste pytanie:
            Dlaczego uważasz, ze piwa nieklarowanie (nie filtrowane) są zakażone mikrobiologicznie?

            Mam jedna propozycję:
            niech ci którzy nie widzą róznicy pomiędzy piwem niefiltrowanym (czyli nieklarowanym) - uwaga także o nie nagannej czystości a piwem zalatującym tzw. ścierką często także mętne mikrobiologicznie zaczerpną wiedzę z literatury fachowej, która przyda się podczas produkcji piwa w domu.
            Myślę, że raczej każdy widzi różnicę, Zythum po prostu ostatnio jest lekko rozkojarzony i myli pojęcia
            www.warsztatpiwowarski.pl
            www.festiwaldobregopiwa.pl

            www.wrowar.com.pl



            Comment

            • becik
              Senior
              • 07-2002
              • 14999

              sterylność w małych czy dużych browarach jest rzeczą podstawową, czy będzie to piwo niefiltrowane czy klarowane to brud i syf zepsują każde. A
              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

              Comment

              • grzech
                Senior
                • 04-2001
                • 4592

                becik napisał(a)
                sterylność w małych czy dużych browarach jest rzeczą podstawową, czy będzie to piwo niefiltrowane czy klarowane to brud i syf zepsują każde. A
                ...A najważniejsze aby piwo smakowało temu, który je pije.

                Błagam (oni już wiedzą kogo) o stosowanie kampanii pozytywnej. Chęć mordu budzą we mnie stwierdzenia typu: piwo x to syf, piwo y to nie piwo, piwa z do ust nie wezmę.

                Comment

                • becik
                  Senior
                  • 07-2002
                  • 14999

                  becik napisał(a)
                  sterylność w małych czy dużych browarach jest rzeczą podstawową, czy będzie to piwo niefiltrowane czy klarowane to brud i syf zepsują każde. A
                  przepraszam, ale troszkę jestem zmęczony

                  A jak wiadomo, wspomniane przez Krzysztofa mętnienie i smak ścierki nie jest jeszcze nam obcy szczególnie ja to zauważam w piwach dyskontowych (choć nie tylko, w małych browarach również) robionych na zasadzie szybko i dużo i najprawdopodobniej byle jak.
                  Jednak argument, że sterylność, jako główny element dla którego pijemy masówkę jest chybiony, sterylność jest ważna, daje stały i niezmienny poziom smaku tylko jakiego smaku? Pijemy piwa dla smaku, który można też znależć i w masówce (tu się pewnie narażę komuś ale co tam...) Oczywiście mam na mysli piwoszy, a nie żłopów pijących piwa tylko dla wstawienia się
                  Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                  Comment

                  • iron
                    Senior
                    • 08-2002
                    • 6703

                    ART napisał(a)
                    o rety
                    Adminie - niech Admin nie będzie aż tak wulgarny
                    bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                    Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                    Rock, Honor, Ojczyzna

                    Comment

                    • jerzy
                      piwoholik
                      • 10-2001
                      • 4705

                      żąleną napisał(a)
                      Jerzy, skalą morderczości pozostałe koncerny ostatnio chyba starają się dorównać GŻ...
                      Niestety tak - coraz bardziej naśladują tego największego mordercę, gdyż widzą, że mu się to opłaca.
                      browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                      Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                      Comment

                      • ppns
                        Senior
                        • 10-2002
                        • 1737

                        Z piw wielkokoncernowych spożywam jedynie : Żywca , Lecha pilsa , sporadycznie Tatrę, czerwonego Królika lub Okocim w wersji wrocławskiej.

                        Masówkę spożywamy dlatego , bo wielkie browary dysponują ogromnymi pieniędzmi na reklamę i promocję , i potrafią wmówić piwnemu szarakowi, że ich wyrób ( w przeciwieńsywie do np. Lwówka , Głubczyc , Namysłowa , Kielc , Łodzi ) jest kwintesecją smaku, aromatu i prawdziwego piwnego gustu. Niudolność marketingowców ze średnich i małych browarów też
                        ma swoje znaczenie.
                        piwoppns@wp.pl

                        Comment

                        • zythum
                          Kot Makawity
                          • 08-2001
                          • 8305

                          Po prostu Krzysztofie napisałeś o piwach mętnych, bez rozróżnienia czy chodzi o mętne bo zpsute czy o mętne bo niefiltrowane. Ja ten skrót myślowy (wbrew pozorom) zrozumiałem ale pamiętasz opisywaną na forum historię dwóch panów którzy na widok pszenicznego chcieli zwracać uwagę obsłudze, że sprzedają zepsute piwo. Taka jest w Polsce świadomość, m.in. dlatego, że duzi wmawiają w reklamach, że piwo = jasny, świetnie klarowany pils.
                          Ja uważam tak - jak napisałem, czystość tak, sterylność niekoniecznie, a przede wszystkim - najpierw dbanie o smak i charakter, a potem o sterylną czystość. Wszak piwo warzone jest od lat ..... i nie było warzone np.: jeszcze 15-30 lat temu w sterylnych warunkach, i sprzedawane z drewnianych beczek czy potem aluminowych (niekoniecznie nierdzewnych kegów) a było po prostu lepsze, o większej różnorodności smaków i charakterów. Tak więc nie demonizował bym roli sterylnej czystości, jeżeli już to zwróciłbym szczególną uwagę na sprawy transportu czy przechowywania szczególnie piw niepasteryzowanych. Cały czas też uważam, że na zakup np.: piwa Królewskiego większy wpływ ma reklama niż świadomość konsumenta w jakich sterylnych czy nie, warunkach jest warzony.
                          To inaczej miało być, przyjaciele,
                          To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                          Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                          Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                          Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                          Rządzący światem samowładnie
                          Królowie banków, fabryk, hut
                          Tym mocni są, że każdy kradnie
                          Bogactwa, które stwarza lud.

                          Comment

                          • Morbital
                            Member
                            • 03-2004
                            • 72

                            Mój znajomy ma knajpę. Miewał w niej Namysłowa i Szwejka ale teraz wymienił je na Tyskie i Lecha. Czemu? Duże browary mają potencjał. Oferują zrobienie ogródka piwnego, dużą ilość darmowego szkła, kupę gadżetów, mają dobrą dystrybucję etc. To punkt widzenia właścicieli lokali i ja jestem w stanie to zrozumieć. W domu jednak nie pijam Żywca czy Lecha. Zawsze wybieram coś ciekawego i oryginalnego. Dlatego wolę degustować w domowym zaciszu niźli poniewierać me podniebienie jakąś masową szmirą.

                            Comment

                            • zythum
                              Kot Makawity
                              • 08-2001
                              • 8305

                              Ja choć rozumiem stanowisko właścicieli lokalu to uważam, takie rzeczy za nieuczciwą konkurencję - ale to już sprawa prawa które pozwala na to. W Czechach trwa teraz praca nad ustawą zakazującą takich praktyk (czy umów na wyłączność)ponieważ ogranicza to prawdziwą konkurencję i możliwość wyboru. Tak więc pozostaje na razie szukać knjap z małymi albo pić w domu.

                              Szkoda też jednak, że właściciele lokalu tak łatwo rezygnują w imię krótkotrwałych zysków z małych browarów. Według mnie jest to też krótkowzroczność bo gdy duzi już nie mają konkurencji gwałtownie podnoszą ceny i właścicielowi mimo tych wszystkich gadżetów czy bezpośrednich pieniędzy interes przestaje się opłacać a wtedy już nie ma wyjścia ani żadnych możliwości.
                              To inaczej miało być, przyjaciele,
                              To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                              Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                              Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                              Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                              Rządzący światem samowładnie
                              Królowie banków, fabryk, hut
                              Tym mocni są, że każdy kradnie
                              Bogactwa, które stwarza lud.

                              Comment

                              • jerzy
                                piwoholik
                                • 10-2001
                                • 4705

                                Morbital napisał(a)
                                Duże browary mają potencjał. Oferują zrobienie ogródka piwnego, dużą ilość darmowego szkła, kupę gadżetów, mają dobrą dystrybucję etc.
                                I za to ich nie lubię. Gdyby choć te wyroby które produkują były więcej niż "z trudem zdatne do picia"...
                                browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                                Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎