Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Upadające Browary / sytuacja niezależnych browarów w Polsce

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    Sojowe Oddziały Bojowe
    • 01-2002
    • 13239

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedzi
    Spójrzcie jednak na sprawę z innej strony. Prezes nie jest od tego, aby jak harcerzyk mówić zawsze prawdę, szczególnie prasie.
    Niech przynajmniej nie łże. Technologia zwierzyniecka nie uniemożliwia utrzymania jakości.

    Comment

    • Seta
      Piję piwo
      • 10-2002
      • 6964

      W Zwierzyńcu jest linia do butelkowania, ale tylko "granatów" - ponoć nie przystosowana do 0,5l. Dlatego większość wożą do Lublina.
      Poza tym Perła do bardzo szczególna firma. Bardzo dbała dotąd o PR w regionie. 90% promocji i 99% sponsoringu skierowanych było na województwo lubelskie. Nie mam najświeższych danych, ale województwo lubelskie niedawno (2 lata temu) było jedynym regionem w Polsce gdzie wypijano najwięcej piw nie z GŻ ani z KP ale właśnie z Perły.
      Popsują sobie opinię tym ruchem. Sam dołożę swój kamyczek...
      Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

      Comment

      • Marusia
        Senior
        • 02-2001
        • 20211

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedzi
        Miałem okazję obejrzeć cały browar i nawet pić piwo z tanków w piwnicach. Miałem nadzieję, że kiedyś to się powtórzy. Żal, że chyba już nie.
        Wielu z nas tez miało taką okazję (zlot 2 lata temu) i jak dla mnie Zwierzyniec to najpiękniejszy browar w Polsce, nie wspomnę już o pysznym piwie. A i Pani Maria (piwowar) też bardzo fajna kobita. No żesz w ryj....

        Wogosz, ja rozumiem, że fałszywość jest wpisana w pewne funkcje (dlatego m.in. odeszłam z korporacji) ale to, co napisał, to jest narażanie się na śmieszność. Brzydzę się ludźmi, którzy dla funkcji obrażają własną inteligencję, osobowość i w ogóle własne JA. No, chyba, że faktycznie po prostu jest głupi, czego nie wykluczam
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • Pankracy
          Senior
          • 10-2007
          • 2769

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedzi
          Uwzględniając możliwość zwrotu majątku Zamoyskim, jakiekolwiek inwestycje są bardzo ryzykowne. Swoją drogą to do Zamoyskich należał cały Zwierzyniec (z parkiem, domkiem na wodzie i wieloma innymi) i ciekawostką będzie jak im to zwrócą.
          Do Zamoyskich należał majorat Ordynacja Zamojska, który został zlikwidowany na mocy dekretu PKWN z 1944 roku o reformie rolnej. Roszczenia Zamoyskich dotyczą tylko Browaru w Zwierzyńcu, gdyż według spadkobierców XVI ordynata, Jana Zamoyskiego nie był on gospodarstwem rolnym.

          Patrz: Wyrok NSA w Warszawie IV SA/Wa 1579/07
          Last edited by Pankracy; 04-12-2008, 23:11.

          Comment

          • emes
            Nadszyszkownik Chmielowy
            • 08-2003
            • 4275

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pankracy Wyświetlenie odpowiedzi
            Do Zamoyskich należał majorat Ordynacja Zamojska, który został zlikwidowany na mocy dekretu PKWN z 1944 roku o reformie rolnej. ...
            Poprawniej, to była zwykła komunistyczna kradzież. PRL się skończył, więc warto nazywać rzeczy po imieniu. Teraz gmina Zwierzyniec jest po prostu paserem tego ukradzionego majątku i będzie nim dotąd, aż nie zwróci tej ukradzionej własności, albo w inny sposób nie zaspokoi roszczeń spadkobierców właścicieli.

            Comment

            • Pankracy
              Senior
              • 10-2007
              • 2769

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes Wyświetlenie odpowiedzi
              Poprawniej, to była zwykła komunistyczna kradzież. PRL się skończył, więc warto nazywać rzeczy po imieniu. Teraz gmina Zwierzyniec jest po prostu paserem tego ukradzionego majątku i będzie nim dotąd, aż nie zwróci tej ukradzionej własności, albo w inny sposób nie zaspokoi roszczeń spadkobierców właścicieli.
              To nie było do końca tak. Już w II RP zamierzano zlikwidować całkowicie ordynacje i donacje. Starano się też zrealizować reformę rolną (niestety nieskutecznie).

              Co do likwidacji majoratów przed II wojną światową udało się to tylko w przypadku donacji (bo nie należały one do obywateli polskich, a poza tym były tworzone przez zaborców przeważnie na gruntach państwowych). Ordynacje przetrwały w okresie międzywojennym, ale w czasach kryzysu gospodarczego przełomu lat 20 i 30 XX wieku niewiele z nich przetrwało. Większość została znacznie uszczuplona lub zlikwidowana (np. Księstwo Pszczyńskie Hochbergów von Pless, właścicieli Tyskich Browarów Książęcych zostało zniesione mocą ustawy sejmowej). Przetrwały tylko te o najlepszej kondycji.

              Po reformie rolnej z 1944 roku ostatni ordynat zamojski nie wyszedł z likwidacji Ordynacji Zamoyskiej całkowicie goły. Przez kilka lat był utrzymywany wraz z rodziną przez państwo polskie. Miał służbowe mieszkanie. Otrzymywał również miesięczną pensję stanowiącą równowartość zarobków urzędnika państwowego wysokiego szczebla. Dopiero kilka lat później władza zmieniła zdanie na temat ostatniego ordynata i zaczęła prześladować Jana Zamojskiego, ale za "konspirację" (w latach 1949-1957 Jan Zamojski przesiedział w więzieniu 8 lat z orzeczonych w wyroku 15).

              Rację mają Zamoyscy, że starają się odzyskać swoje mienie. Ale nie robią tego też nachalnie, bez skrupułów. Roszczą sobie pretensje tylko do tego co zostało im niesłusznie odebrane, w sprzeczności z obowiązującym wówczas prawem.

              Mają wyrok NSA z 2007 roku, ale niestety polskie realia pokazują, że jeszcze dużo wody upłynie w Wieprzu zanim dojdą swego.

              Comment

              • Samoglow
                Senior
                • 07-2007
                • 606

                Ja także wypnę się na Perłę, jeśli do tego dopuści! A może to byłoby najlepsze rozwiązanie, aby oddać browar Zamoyskim? Kto wie, czy nie zechcieliby utrzymać browaru i Zwierzyniec nie prosperowałby bez Perły? Byłoby pięknie!

                Comment

                • Seta
                  Piję piwo
                  • 10-2002
                  • 6964

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                  W Zwierzyńcu jest linia do butelkowania...


                  Nam podczas zlotu nie nada było robić fotki... Na szczęście Becik był wcześniej i nie zapytał... Na innych jego fotkach można zobaczyć np otwarte kadzie fermentacyjne.
                  Ech
                  Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                  Comment

                  • Pancernik
                    Senior
                    • 09-2005
                    • 9733

                    Jakoś tak ostatnio przetestowałem zwierzynieckiego pilsa z puchy i z granatu i opisałem to doświadczenie. Dlatego też, rozgoryczony tymi informacjami (ta gorycz nie ma nic wspólnego z goryczką chmielową, niestety...), chwytam za klawisze i piszę .
                    Marusia ma rację, gdy idzie o wypowiedź prezesa "Perły" - praca-pracą, korporacja-korporacją, a twarz i nazwisko ma się raczej jedne... Facet "p-er...li", jak potłuczony.
                    Nie byłem w browarze zwierzynieckim, ale wiele browarów warzy w kadziach otwartych i nie ma kłopotu z jakością. Mało tego, wydaje mi się, że Zwierzyniec nie ma ani kłopotu z jakością, ani jakichś specjalnych zgryzot ze zbytem.
                    Uważam pomysł wsparcia i powiązania regionalnej turystyki z wizerunkiem browaru za bardzo dobry, ale nie chciałbym specjalnie zasuwać na rubieża wschodnie (przy całym szacunku ), żeby napić się jednego z porządniejszych lagerów w Polsce...
                    Może rzeczywiście ród Zamoyskich potrafiłby tchnąć ducha w taki fajny, regionalny browar...? Chyba z łańcuckimi wódkami Potockim się udało, więc...?
                    Trzymam kciuki, nastepnego "zwierza" wypiję za pomyślność browaru .

                    Comment

                    • VanPurRz
                      Senior
                      • 09-2008
                      • 4229

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pirackamuza Wyświetlenie odpowiedzi
                      To do mnie to alibi


                      Seta, a kto będzie kupował na miejscu to piwo? Kilku "nawiedzonych" miejscowych, bo reszta będzie piła koncerniaki w kilku pobliskich kuflotekach? Czy może pięciu nocujących w Zwierzyńcu pełnoletnich turystów, bo reszta przyjedzie z Zamościa, Tomaszowa czy w ogóle z daleka, aby przejść się po parku narodowym, zwiedzić muzeum przyrodnicze, wsiąść w samochód i odjechać? Owszem - wszystko tu mam, ale nie na taką działalność. Nie opłaci się.
                      Hmm w Czechach opłacają się browary nawet w małych wioskach - patrz Hukvaldy, Vojkovice, itp. Zawsze mozna produkowac jako minibrowar na potrzebyh swojej restauracji oraz powiedzmy 20 knajp w Tomaszowie, Zamościu itp. Oczywiście należy wtedy dopasować wielkość produkcji do sprzedaży.
                      Poza tym ja byłem dwukrotnie w Ziwrzyńcu i od czerwca do września praktycznie wszystkie kwatery są zajęte i to przez turystów pełnoletnich. Miejscowi z rozmów z nimi też cenili swoje piwa więc nie byłoby problemu ze zbytem na miejscu. Oczywiście jeszcze raz zaznaczam, trzeba by dopasować profil produkcji do możliwości sprzedaży.

                      Co do uwag emesa to nie chcę rozwijać tematu ale co to za właśność która powstała z okradania i wyzyskiwania innych? Mozna powiedzieć, że ordynat a)ukradł ziemię chłopom b)zbudował swój majątek na ich ptracy za którą praktycznie nie płacił.
                      Ale jak mówię, nie chcętu o tym dyskutować ani tym bardziej wracać do dyskusji o potrzebie refiormy rolnej którą rozumieli juz ludzie na długo przed nastaniem PRL.
                      "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                      Comment

                      • kopyr
                        Senior
                        • 06-2004
                        • 9475

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
                        Hmm w Czechach opłacają się browary nawet w małych wioskach - patrz Hukvaldy, Vojkovice, itp. Zawsze mozna produkowac jako minibrowar na potrzebyh swojej restauracji oraz powiedzmy 20 knajp w Tomaszowie, Zamościu itp. Oczywiście należy wtedy dopasować wielkość produkcji do sprzedaży.
                        Poza tym ja byłem dwukrotnie w Ziwrzyńcu i od czerwca do września praktycznie wszystkie kwatery są zajęte i to przez turystów pełnoletnich. Miejscowi z rozmów z nimi też cenili swoje piwa więc nie byłoby problemu ze zbytem na miejscu. Oczywiście jeszcze raz zaznaczam, trzeba by dopasować profil produkcji do możliwości sprzedaży.
                        Ale to się nie mieści w strategii Perły. Perła chce walczyć z koncernami. Musi przyjąć ich warunki gry - optymalizacja kosztów, maksymalizacja wydajności, intensyfikacja działań marketingowych. Browar w Zwierzyńcu jest im kulą u nogi. Chcą sie go więc pozbyć.
                        Dziwi trochę krótkowzroczność, ale pamiętajmy, że jeszcze niedawno los Zamkowego też nie był pewny. Zresztą chyba dalej nie jest. I taka GŻ też nie potrafi wykorzystać perły jaką ma. Zresztą skoro zamykają Guinnessa, to o czym my rozmawiamy.
                        blog.kopyra.com

                        Comment

                        • Seta
                          Piję piwo
                          • 10-2002
                          • 6964

                          Kopyr - co my małe żuczki możemy wiedzieć o strategii Perły?

                          Czy ktoś coś wie na temat nowego głównego udziałowca Perły? Southbeach Developments Limited ma 50,07%, Royal Unibrew 48%. Ci z południowej plaży nawet strony internetowej chyba nie mają. Pół internetu przeszukałem. Dziwne, że największy polski niezależny browar kupuje jakaś firma widmo. Pierwsze co robi to wymienia zarząd i daję jego członkom podwyżkę do 25 tys zł i zaczyna wojnę z RU, który chce ich podać za to do sądu jako działanie na szkodę firmy! (klik) Wtedy nastał też "nasz" prezesik - spec od jakości zwierzynieckiego piwa... (klik)
                          Mieli ciekawe plany utworzenia nowego europejskiego koncernu (klik).
                          A tu ktoś miał podobną teorię do mnie...


                          A tu (http://www.radio.lublin.pl/index.php...tails&id=48858) można posłuchać chyba głosu naszego prezesa. Jak się tak go nasłucham, to go tak nienawidzę...
                          Browar czeka modernizacja
                          Zwierzyniec >> Browar czeka modernizacja Nie będzie likwidacji browaru w Zwierzyńcu - zapewnia prezes Browarów Lubelskich Robert Wiciński. Nie ukrywa jednak, że zakład czeka modernizacja.
                          Zarząd i akcjonariusze zdecydowali, że Zwierzyniec będzie tak zwanym browarem restauracyjnym...
                          W grę wchodzi co najmniej dwa miliony złotych.
                          Na razie jednak pracownicy boją się o swoją przyszłość, bowiem na czas remontu wygaszono produkcję i zwolniono 20 osób. Prezes Browarów Lubelskich zapewnia, że część ponownie zostanie zatrudniona, a dla pozostałych będą propozycje pracy.
                          Oprócz browaru restauracyjnego prezes Wiciński chce w starych zabudowaniach otworzyć muzeum browarnictwa.
                          źródło: radio lublin
                          Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                          Comment

                          • kopyr
                            Senior
                            • 06-2004
                            • 9475

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                            Kopyr - co my małe żuczki możemy wiedzieć o strategii Perły?
                            Przecież to widać gołym okiem. Zresztą trzeba im przyznać, że na swoim terenie ta strategia się sprawdza, choć dla nas piwoszy oznacza kolejne ukoncernowione piwa.
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                            Czy ktoś coś wie na temat nowego głównego udziałowca Perły? Southbeach Developments Limited ma 50,07%, Royal Unibrew 48%.
                            To jest fundusz inwestycyjny. Inwestor kapitałowy, a nie branżowy. Można domniemywać, że wchodzi w ten biznes po to, żeby go za jakiś czas z zyskiem sprzedać.



                            A tak BTW, to niedługo Polska będzie stała muzeami browarnictwa. Mamy już w Żywcu i Tychach, a zapowiedzi są w: Cieszynie, Lwówku Śl, Zwierzyńcu, przebąkuje się o Ciechanie.
                            blog.kopyra.com

                            Comment

                            • delvish
                              Senior
                              • 11-2004
                              • 3508

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                              A tak BTW, to niedługo Polska będzie stała muzeami browarnictwa. Mamy już w Żywcu i Tychach, a zapowiedzi są w: Cieszynie, Lwówku Śl, Zwierzyńcu, przebąkuje się o Ciechanie.
                              A jak. Trzeba jakoś zagospodarowywać fundusze unijne. Skoro browar ciężko podłączy do unijnego źródełka, to trzeba muza budować jak kraj długi i szeroki.
                              Jak tak dalej pójdzie, to będzie niczym w piosence Młynarskiego, na jeden czynny browar, jedno muzeum będzie przypadać
                              Last edited by delvish; 05-12-2008, 15:32.
                              "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                              (Frank Zappa)

                              "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                              Comment

                              • darekd
                                PremiumUżytkownik
                                • 02-2003
                                • 12205

                                ale póki co liczba browarów spada, a o nowych zapowiadanych muzeach też jakoś nie słychać...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎