Koźlak Amber a koźlak Belgia - gdzie się podziała etyka?

[Małażonka]

Powiedz to kopyrowi!

[kopyr]

Nie wiem czy zauważyłeś, ale jako tępy klient, dałeś się nabrać na podróbę

A bo mnie zmyliły

[Małażonka]

Ciekawe, czemu Czyżby wygląd napisu byłby nieco podobny do oryginału?

[brloin]

Powiedz to kopyrowi!

ajajajajaj! padłem ofiarą plagiatu! i nielegalnego kopiowania! i butelke mi podrobili! forumowicze, brońcie!!!
listy pisac! odezwy stosowac! masy poruszac! chrzanem rzucac! ze zrozumieniem czytac!
ratunku!!!

[Bombadil13]

ale sie nie przejmuje. brloin oryginalny jest jeden. nikt tak jak on nie chrzani i nie robi paru innych rzeczy
a opakowanie jakie wyszukane....

mamy realnego kozła do bicia I niech się wtedy tłumaczy, że padł ofiarą podróbki

A za parę dni brloim rozpanoszy sie na tym forum powyzywa paru profesorów, potem na na innym i ... chciałbym wtedy zobaczyć to wyszukane opakowanie

[brloin]

A za parę dni brloim rozpanoszy sie na tym forum powyzywa paru profesorów, potem na na innym i ... chciałbym wtedy zobaczyć to wyszukane opakowanie

hihi. to moze byc ciekawe
czekam z niecierpliwoscia

[Bombadil13]

A za parę dni brloim rozpanoszy sie na tym forum powyzywa paru profesorów, potem na na innym i ... chciałbym wtedy zobaczyć to wyszukane opakowanie

Potem obraźliwy list do rektora napisze Bartek Janacyk i ciekaw jest jak będziesz bronił doktorat, czy tam co innego (wystarczy jak bedziesz się u JM tłumaczył)?

[brloin]

Potem obraźliwy list do rektora napisze Bartek Janacyk i ciekaw jest jak będziesz bronił doktorat, czy tam co innego (wystarczy jak bedziesz się u JM tłumaczył)?

smialo. musialbys znac jeszcze moje podejscie do tej sprawy
ale czekam niecierpliwie na efekty Twoich poszukiwan, bo jeszcze pare sekretow mojego zycia internet kryje, a nie wspominasz tu o nich na razie, tylko mowisz o jakis niewaznych szczegolach

[Bombadil13]

Nie chce mi się brloin
I nie będę się zniżał do pozimu BB. Jestem pewien, że byś się wybronił, ale jestem także przekonany, że niezależnie od efektów Twoja reputacja lekko by ucierpiała (przynajmniej u adresatów).
Ale nie to jest sednem sprawy.
Skoro przycichłeś w temacie -> znaczy zrozumiałeś z resztą rozumiałeś od początku

[jerzy]

Jeśli uważasz, że konsumenci są na tyle tępi, żeby się dać oszukać opakowaniem, to się z tym nie zgadzam

Konsumenci często SĄ na tyle "tępi" - znam wiele osób którym posmakował właśnie amberowski Koźlak; sam go im podsunąłem, bo jest to piwo zdecydowanie inne niż typowy lager i jest stosunkowo dostępne. I co - dziwią się oni potem bardzo gdy słyszą, że IMO lepszego koźlaka robi(ł) olsztyński Jurand, bo dla nich Koźlak to marka, a nie gatunek.
Jestem przekonany, że oni widząc teraz bardzo podobną butelkę Koźlaka z Belgii kupią ją myśląc, że to jest wciąż to samo piwo, które już dobrze znają. A jak poczują inny smak to wcale nie muszą przyglądać się butelce w poszukiwaniu producenta, tylko stwierdzą, że przestał on im smakować. Bo są to typowi konsumenci, choć trochę już przeze mnie uświadomieni. Ale ponieważ piwo piją rzadko i nie podchodzą do niego tak emocjonalnie jak my browarbizowicze, to ich uświadamianie jest niełatwe.

[brloin]

w zasadzie odpowiedziałem na to co napisałeś w drugiej części tamtego posta.
ale zauważam sprzeczność w tym co napisałeś: jeśli Ci ludzie dali Ci się przekonać o walorach rzeczonego piwa, to dlaczego zakładasz, że bez Twojej pomocy już sobie nie poradzą?

[brloin]

Nie chce mi się brloin
I nie będę się zniżał do pozimu BB. Jestem pewien, że byś się wybronił, ale jestem także przekonany, że niezależnie od efektów Twoja reputacja lekko by ucierpiała (przynajmniej u adresatów).
Ale nie to jest sednem sprawy.
Skoro przycichłeś w temacie -> znaczy zrozumiałeś z resztą rozumiałeś od początku

moja reputacja to bardzo ryzykowne pojęcie
rozumiec - jasne ze rozumialem, chociaz kotolubni browarbizowicze mieli na ten temat inna opinie
nadal sie jednak nie zgadzam z Wasza argumentacja. jesli zaszlaby potrzeba, ze musialbym bronic tej mojej hmmm... reputacji, to pewnie bym to zrobil, ale do tego jeszcze droga daleka. i ten brloim mi zupelnie nie przeszkadza.
Amber powinien dmuchac na zimne, jesli uwaza ze powinien. BB ma u mnie minusa za brak kreatywnosci. Ale przysluguje sie Amberowi zdecydowanie, imo. Że taka strategia jest do kitu potwierdza historia zmian w radiowej trojce w ostatnich latach.
Patrze optymistycznie w przyszlosc i wierze w ludzi, that's all
pozdrav
b

[Bombadil13]

jesli zaszlaby potrzeba, ze musialbym bronic tej mojej hmmm... reputacji, to pewnie bym to zrobil, ale do tego jeszcze droga daleka. i ten brloim mi zupelnie nie przeszkadza.

Powiem tak. Pierdolisz , bo gdybyś raz, drugi, trzeci... musiał się tłumaczyć z brloima to może i byś się trochę pośmiałbyś, ale w końcu byś się wk...ł, że jakiś poj...y Bombadil go wymyślił

A reputacja... chyba każdy ma kogoś, coś na czym mu zależy

[brloin]

Powiem tak. Pierdolisz , bo gdybyś raz, drugi, trzeci... musiał się tłumaczyć z brloima to może i byś się trochę pośmiałbyś, ale w końcu byś się wk...ł, że jakiś poj...y Bombadil go wymyślił

A reputacja... chyba każdy ma kogoś, coś na czym mu zależy

alez ja na prawde nie widze potrzeby ze musialbym sie z niego tlumaczyc. nie musisz probowac sprawdzac, uwierz mi

[JAckson]

Jacek, czemu MNIE pytasz, ja nie mieszkam we Wrocławiu

Nie szukałam jeszcze tego wynalazku, liczę na Ciebie

Po pierwsze podejrzewam, że jednak bywasz we Wrocławiu, bo tam gdzie mieszkasz wybór piw komercyjnych jest dość ograniczony

Po drugie myślałem, ze analizujesz oba rzeczone opakowania piw z linijką, lupą itp

Po trzecie właśnie piję tego koźlaka zakupionego we Wrocławskim Real (Korona) mimo, że wcześniej nie przeczytałem wpisu ART'a (ale i tak dzięki za info o Realu )

Po czwarte nie będę się wdawał w przepychanki nomenklaturowo-semantyczne które się ostatnio pojawiły w tym temacie.

Po piąte oba koźlaki stoją w Koronie na półce obok siebie, ale z daleka rozpoznałem ('rzucił mi się w oczy') Amberowski.

Po szóste dopiero po podejściu do półki na wyciągnięcie ręki zauważyłem, ze jest ten z BB (fakt, że jest w mniejszości max 10% w stosunku do Amberowskich)

Po siódme nie sposób pomylić obu piw patrząc na etykietę z odległości wyciągnięcia ręki jeżeli posiada się wzrok przynajmniej uprawniający do kierowania pojazdami (czyli rozróżnianie barw, kontrastów itp.) oraz zwraca się uwagę na to , co kupuje. Tak mi się wydaje.

Po ósme patrząc na butelki z góry (np. stojące w skrzynkach) różnica jest całkowita.


Po dziewiąte butelki są chyba identyczne - cienkościenne NRW?

Po dziesiąte technika wykonania etykiety jest chyba taka sama w obu przypadkach z jedną różnicą którą zauważam - BB jest dwukolorowa, Ambera jest jednokolorowa

Po jedenaste koźlak z BB jest tańszy od amberowskiego (przynajmniej w Real Wrocław)

Po dwunaste - niestety najlepszy polski koźlak odszedł w niebyt (ocena subiektywna). Niestety ten z BB jest gorszy od Jurandowego. Różni się także od Amberowskiego (myślę, że można je rozróżnić po smaku bez patrzenia na etykietę)

No i po trzynaste dochodzeniem niech się zajmie zainteresowana/pokrzywdzona firma (o ile tak się czuje i ma taki zamiar). Obecnie moim zdaniem żaden polski koźlak z browaru przemysłowego nie zasługuje na to bym wszczynał bojkot.

PS Do Marusi odnoszą się tylko pierwsze trzy punkty.