Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Oddział Piwowarski w ramach Stowarzyszenia Winiarzy i Miodosytników Polskich

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marusia
    Senior
    • 02-2001
    • 20211

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B Wyświetlenie odpowiedzi
    A ja myślę, że na to pytanie już dziś odpowiedzi powinni udzielić (sobie i innym) obecni członkowie SWiMP. Pewne sprawy należy sobie wyjaśnić/zadelkarować na początku, i ta sprawa do takich należy.
    A ja myślę, że nie. Nie ma co robić burzy w szklance wody, bo może za rok stwierdzimy, że jesteśmy gotowi na odłączenie oddziału i stworzenie osobnego stowarzyszenia? Naciskanie już teraz o zmianę nazwy wykreowałoby zobowiązania z naszej strony.

    P.S. Wesoły to mnie teraz zabije za to odłączanie

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
    Dobra ja już poczytałem. Zmieniacie nazwę i wchodzę...
    No to miłego czekania - j.w.
    Last edited by Marusia; 13-01-2008, 21:41.
    www.warsztatpiwowarski.pl
    www.festiwaldobregopiwa.pl

    www.wrowar.com.pl



    Comment

    • Marusia
      Senior
      • 02-2001
      • 20211

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika seta Wyświetlenie odpowiedzi
      Społeczeństwo piwowarskie żąda rozszerzenia nazwy!
      Przepraszam, Seta, ale rozwalasz mnie. Piszesz, że nie masz czasu się udzielać, ale zmiany nazwy żądasz i wtedy wstąpisz. A może najpierw jednak trzeba coś zrobić w ramach stowarzyszenia, pokazać, ze jesteśmy społecznością, z którą należy się liczyć? Chyba coś nie tak z kolejnością u Ciebie
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • Marusia
        Senior
        • 02-2001
        • 20211

        #33
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wesoly Wyświetlenie odpowiedzi
        Polecam przeczytać statut stowarzyszenia.
        A Ty jako prezes to mógłbyś zachęcić, a nie tylko "przeczytaj statut"
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • adam16
          Senior
          • 02-2001
          • 9865

          #34
          Inicjatywa ciekawa. Tylko że ja mam zawsze opory przed takim zrzeszaniem wymagającym zapisywania się. Choć kto wie, kto wie...
          Browar Hajduki.
          adam16@browar.biz
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

          Comment

          • Wielki_B
            Senior
            • 02-2005
            • 1968

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
            A ja myślę, że nie. Nie ma co robić burzy w szklance wody,
            Porównanie nietrafne, bo chodzi o dobrą współpracę, prężność piwowarów, a w zamian - określenie piwowarskiej tożsamości w nazwie, co jest chyba sprawą fundamentalną. Oczywiście nie już teraz, lecz np. po roku, kiedy piwowarzy udowodnią, że warto.

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
            bo może za rok stwierdzimy, że jesteśmy gotowi na odłączenie oddziału i stworzenie osobnego stowarzyszenia?
            Wolałbym tej akcji tak nie traktować. Gdybym wstąpił, to nie na zasadzie kukułczego jajka. A gdybym był teraz członkiem SWiMP, to dopiero Twoja powyższa deklaracja zaniepokoiłaby mnie, delikatnie rzecz ujmując.

            Comment

            • Browarzyciel
              www.browarzyciel.pl
              • 08-2005
              • 357

              #36
              Witam,

              Warto by może się zastanowić jakie mają cele i co chcą osiągnąć piwowarzy formalizując swoją społeczność. Z jedenj strony, jeżeli chodzi wyłącznie o sponsorów, wsparcie warsztatów, etc., to można byłoby się przyłączyć, w zasadzie, do kogokolwiek lub ostatecznie założyć własne stowarzyszenie.

              Jeżeli chodzi zaś o SWiMP, ... mam wrażenie, że przyjmując piwowarów dopełnia swojego spektrum napojów fermentowalnych/alkocholowych. Czy nie wygląda to tak, że lada moment każdy rodzaj fermentacji jakiś surowców będzie miał swoją grupę zwolenników w strukturach SWiMP?

              Nie jest to, ani krytyka osób, które mają naturalny pęd do zrzeszania się, ani broń Boże krytyka Stowarzyszenia. Jest to raczej pytanie fundamentalne, po co (?), kiedy różnica między piwem, a winem jest taka, jak między północą, a południem. Albo TIR-em i Fiatem 126p - jedno i drugie ma silnik, ale innych wielbicieli

              Pozdrawiam
              Raf.
              BROWARZYCIEL
              Profesjonalnie o piwie na: http://www.browarzyciel.pl
              eventy dla firm

              Comment

              • Seta
                Piję piwo
                • 10-2002
                • 6964

                #37
                Browarzyciel: Mój kumpel opisał to tak: jakby gmina żydowska zakładała podsekcję muzułmańską.

                Marusia: Niczego nie żądam (napisałem ironicznie "społeczeństwo żąda"). <DELETED> Nie ważne...
                Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                Comment

                • kiszot
                  Senior
                  • 08-2001
                  • 8081

                  #38
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Browarzyciel Wyświetlenie odpowiedzi

                  Warto by może się zastanowić jakie mają cele i co chcą osiągnąć piwowarzy formalizując swoją społeczność. Z jedenj strony, jeżeli chodzi wyłącznie o sponsorów, wsparcie warsztatów, etc., to można byłoby się przyłączyć, w zasadzie, do kogokolwiek lub ostatecznie założyć własne stowarzyszenie.
                  Tylko w takim przypadku po co sie dołączać do winiarzy skoro jest już Bractwo Piwne.
                  Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                  1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                  Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                  Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                  So von Natur, Natur in alter Weise,
                  Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                  Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                  Comment

                  • kopyr
                    Senior
                    • 06-2004
                    • 9475

                    #39
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Browarzyciel Wyświetlenie odpowiedzi
                    Witam,

                    Warto by może się zastanowić jakie mają cele i co chcą osiągnąć piwowarzy formalizując swoją społeczność.
                    Też mnie nurtuje ten problem.

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Browarzyciel Wyświetlenie odpowiedzi
                    Jeżeli chodzi zaś o SWiMP, ... mam wrażenie, że przyjmując piwowarów dopełnia swojego spektrum napojów fermentowalnych/alkocholowych. Czy nie wygląda to tak, że lada moment każdy rodzaj fermentacji jakiś surowców będzie miał swoją grupę zwolenników w strukturach SWiMP?
                    Jest to argument o tyle chybiony, że już obecnie SWiMP ma w swoim statucie piwowarstwo, jak i wśród swoich członków piwowarów. Nie widzę powodu dlaczego nie miałoby istnieć stowarzyszenie zajmujące się ogólnie wytwarzaniem trunków domowych.

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Browarzyciel Wyświetlenie odpowiedzi
                    Nie jest to, ani krytyka osób, które mają naturalny pęd do zrzeszania się, ani broń Boże krytyka Stowarzyszenia. Jest to raczej pytanie fundamentalne, po co (?), kiedy różnica między piwem, a winem jest taka, jak między północą, a południem. Albo TIR-em i Fiatem 126p - jedno i drugie ma silnik, ale innych wielbicieli
                    Tutaj również nie można się zgodzić, bo chyba więcej nas piwowarów łączy z wytwórcami domowego wina, niż z miłośnikami Tyskiego czy Żubra.

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot Wyświetlenie odpowiedzi
                    Tylko w takim przypadku po co sie dołączać do winiarzy skoro jest już Bractwo Piwne.
                    Bractwo Piwne ma zupełnie inne założenia, cele. I nie jest jakoś szczególnie zorientowane na piwowarów.
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • Marusia
                      Senior
                      • 02-2001
                      • 20211

                      #40
                      Kopyr, dzięki za posta, bo napisałeś dokładnie to, co miałam zamiar chłopakom właśnie odpowiedzieć

                      Jeszcze tylko dla Wielkiego:

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B Wyświetlenie odpowiedzi
                      Porównanie nietrafne, bo chodzi o dobrą współpracę, prężność piwowarów, a w zamian - określenie piwowarskiej tożsamości w nazwie, co jest chyba sprawą fundamentalną. Oczywiście nie już teraz, lecz np. po roku, kiedy piwowarzy udowodnią, że warto.
                      No i właśnie sam sobie odpowiedziałeś - że zgadzasz się ze mną, że nie teraz o takich rzeczach jest sens rozmawiać


                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B Wyświetlenie odpowiedzi
                      Wolałbym tej akcji tak nie traktować. Gdybym wstąpił, to nie na zasadzie kukułczego jajka. A gdybym był teraz członkiem SWiMP, to dopiero Twoja powyższa deklaracja zaniepokoiłaby mnie, delikatnie rzecz ujmując.
                      Przykład miał być drastyczny, żeby łatwiej było zrozumieć, o co mi chodzi. Nie można tworzyć oddziału występując od razu z żądaniami, bo nawet, jeśli zostaną spełnione, to potem oddział jest pod lupą, a wolałabym nie zaczynać działalności pod presją


                      A co do założeń i celów - no to chyba po to zaprosiłam do dyskusji, żeby jakaś burza mózgów była, co, ja mam decydować?

                      Zaczęłam od podania celu, jaki ja widzę tak na bieżąco, a chyba po to jest nas tu tyle głów, żeby pomyśleć

                      Zaraz przycisnę Wesołego, żeby napisał, jakie korzyści jako stowarzyszenie oni osiągają, będzie jakaś baza
                      www.warsztatpiwowarski.pl
                      www.festiwaldobregopiwa.pl

                      www.wrowar.com.pl



                      Comment

                      • jurgin
                        Senior
                        • 01-2004
                        • 153

                        #41
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                        Czyli mogę Cię doliczyć?
                        Statut przeczytany, deklaracja wypełniona. Tak, możesz mnie doliczyć

                        Comment

                        • luk102
                          Member
                          • 02-2006
                          • 65

                          #42
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                          A co do założeń i celów - no to chyba po to zaprosiłam do dyskusji, żeby jakaś burza mózgów była, co, ja mam decydować?

                          Zaczęłam od podania celu, jaki ja widzę tak na bieżąco, a chyba po to jest nas tu tyle głów, żeby pomyśleć

                          Zaraz przycisnę Wesołego, żeby napisał, jakie korzyści jako stowarzyszenie oni osiągają, będzie jakaś baza
                          Mili,
                          Na poczętek drobny rys historyczny:

                          W Polsce jak i na zachodzie procesy łączenia się ludzi w dobrowolne zrzeszenia wykształciły się w II połowie XIXw i trwają nieprzerwanie do dziś. W latach 45-89 formy te nie miały prawa istnienia. Po '89 na nowo powrócono do idei społeczeństwa OBYWATELSKIEGO (znaczy to również aktywnego w swoim obszarze zainteresowań, po dokładną definiecję odsyłam do licznych prac naukowych), tyle że społeczeństwo polskie po niemalże 50 latach drenażu umysłowego nadal nie jest przychylne oddolnym formom zrzeszania się ludzi.
                          Dlatego też uważam iż nasze uwarunkowania historyczne wyrobiły w nas chęć do negowania pewnych podstawowych kwestii związanych zrzeszaniem się ludzi w celu wypracowania pewnych dóbr pomocnych grupie - bo i po co???

                          A przykłady np. z UE mówią co innego - np. dokumentu programowe dot. funduszy obligatoryjnie muszą być konsultowane z organizacjami typu non-profit.

                          Kilka przykładów wartości dodanych związanych z zrzeszaniem się:

                          1. Takim dobrem może być przykład iż funkcjonując w danym stowarzyszeniu będziemy brani pod uwagę np. przy różnego rodzaju konsultacjach projektów ustaw, rozporzązeń - to w przypadku jeżeli naprawdę będziemy aktywni.

                          2. Formalizacja grupy pozwala również na publiczne wypowiadanie się w jej imieniu i przedstawianie spójnych stanowisk i opinii - (np. nasze rozważania nad zmianą prawodastwa w zakresie warzenia - będziemy mogli przenieść poza formum browbiz. SWIMP także chce zmiany ustawy w tym zakresie - i tu mamy spójne cele).

                          A więc popieram Marusię w tym zakresie i sam z miłą chęcią zapiszę się do stowarzyszenia.

                          Comment

                          • arzy
                            Senior
                            • 06-2002
                            • 2814

                            #43
                            Zdaję sobie sprawę że nie wszyscy darzą sympatią Bractwo Piwne, ale dyskusja na tyle się rozwinęła, że dorzucę swoje trzy grosze, choćby po słowach

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot Wyświetlenie odpowiedzi
                            Tylko w takim przypadku po co sie dołączać do winiarzy skoro jest już Bractwo Piwne.
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                            (...)
                            Bractwo Piwne ma zupełnie inne założenia, cele. I nie jest jakoś szczególnie zorientowane na piwowarów.
                            Myślę, iż Bractwo Piwne ma o wiele bliżej do piwowarstwa domowego niż SWiMP bez urazy.

                            Nie będę się rozpisywał podam tylko moje propozycje:

                            Zmiana statutu, należy dopisać:
                            Roz. II, § 9, pkt. 2
                            - propagowanie i upowszechnianie piwowarstwa domowego
                            - pielęgnowanie i upowszechnianie regionalnych przepisów i procesów produkcji piwa


                            Roz, IV, § 32, pkt. 1
                            - Głównego Piwowara Domowego

                            To tak na szybko, może jeszcze coś gdzieś warto dopisać, ale to moje wstępne założenia.
                            "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                            Bractwo Piwne
                            Skład Piwa
                            Piszę poprawnie po polsku!

                            Comment

                            • kiszot
                              Senior
                              • 08-2001
                              • 8081

                              #44
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi

                              Tutaj również nie można się zgodzić, bo chyba więcej nas piwowarów łączy z wytwórcami domowego wina, niż z miłośnikami Tyskiego czy Żubra.
                              I tu sie z Tobą nie zgodzę.Jedyne co nas łączy z winiarzami to to że,i oni i my wytwarzamy swoje napitki domowym sposobem.Po tem nasze drogi niestety się rozchodzą.A zresztą już sama nazwa stowarzyszenia mówi jasno że,jest to stowarzyszenie przede wszystkim winiarzy i miodosytników.
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                              Bractwo Piwne ma zupełnie inne założenia, cele. I nie jest jakoś szczególnie zorientowane na piwowarów.
                              To jest tylko kwestia zmian w statucie,jak to Arzy już wcześniej zauwarzył.No i jest to jak by nie było stowarzyszenie piwne.
                              Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                              1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                              Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                              Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                              So von Natur, Natur in alter Weise,
                              Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                              Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                              Comment

                              • kopyr
                                Senior
                                • 06-2004
                                • 9475

                                #45
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot Wyświetlenie odpowiedzi
                                I tu sie z Tobą nie zgodzę.Jedyne co nas łączy z winiarzami to to że,i oni i my wytwarzamy swoje napitki domowym sposobem.Po tem nasze drogi niestety się rozchodzą.A zresztą już sama nazwa stowarzyszenia mówi jasno że,jest to stowarzyszenie przede wszystkim winiarzy i miodosytników.
                                IMO łączy nas właśnie to, że poszukujemy czegoś innego niż oferuje nam rynek. Łączy nas pasja tworzenia. Zresztą między piwem, winem a miodami jest wiele punktów wspólnych - cydr, miody na bazie brzeczki piwnej itd. No i może przede wszystkim łączą nas ludzie, tzn. wiele osób wytwarza zarówno piwo, wino jak i miody. Ja sam trafiłem do piwowarstwa właśnie z winiarstwa, które obecnie właściwie zarzuciłem, ale nie powiedziane, że do tego nie powrócę. Intryguje mnie też miodosytnictwo i pewnie kiedyś tego spróbuję.
                                O wiele łatwiej jest zarazić bakcylem piwowarstwa ludzi, którzy robili kiedyś lub robią wino, niż przeciętnego spijacza Tyskiego czy Żywca.

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot Wyświetlenie odpowiedzi
                                To jest tylko kwestia zmian w statucie,jak to Arzy już wcześniej zauwarzył.No i jest to jak by nie było stowarzyszenie piwne.
                                Statut to jest tylko tekst. Można w nim wiele zapisać, tylko chodzi o konkrety. Kilka razy czytywałem relacje z imprez BP, kilka razy odwiedziłem ich stronę i odniosłem wrażenie, że bardziej zorientowani są na podejście konsumenckie, coś ala Federacja Konsumentów, tylko z odchyleniem na piwo. To trochę co innego niż piwowarstwo.

                                PS: Co Arzy zrobił?
                                Last edited by kopyr; 14-01-2008, 15:12.
                                blog.kopyra.com

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎