Informacja na etykiecie dot. PN (Polskiej Normy)

[kopyr]

Uważam, że jednym z głównych przyczyn złej sytuacji małych browarów warzących dobre piwka nie jest konkurencja koncernów, a ich własna polityka.

I tu się grubo mylisz główną przyczyną jest i jedno i drugie w zbliżonym stopniu.

Nie do końca zgodzę się z Twoją opinią delvish, ale przyjmijmy, że masz rację. Zadajmy sobie jednak takie pytanie: na co małe browary mają wpływ?

[darko]

Uważasz, że tradycyjna technologia musi być przestarzała?

Uciekł mi jeden wyraz. Oczywiście tradycja NIE równa się zacofanie. Gdybyś choć trochę starał się zrozumieć o co mi chodzi (i innym Twoim dyskutantom) nie zadawałbyś takich retorycznych, zaczepnych pytań.

I tu się grubo mylisz główną przyczyną jest i jedno i drugie w zbliżonym stopniu.

A skąd wiesz, że ty "grubo się nie mylisz"?

Zapewne nie. Mam jednak wrażenie, że np. duże browary własne wewnętrzne normy posiadają.

Odwracasz kota ogonem. Raz piszesz o browarach restauracyjnych, innym razem o "dużych browarach".

Oczywiście, że jest lepszy i wydaje mi się, że jako technologowi nie powinienem tłumaczyć ci dlaczego.

Ja wolę piwo BEZ cukru i BEZ kukurydzy. No i bez kwasu askorbinowego, dozwolonego przez starą PN...
Wycieczki osobiste pozostawię bez komentarza.
Twoje zdrowie

[Krzysztof]

Skoro twierdzą, że się trzymają normy z 1995r. to może tak właśnie jest?

Jeżeli się faktycznie się trzymają to niech się trzymają. Niech podadzą np. ekstrakt jest fajnie.
O ile nie produkują piwa bezalkoholowego wg tej normy to nie kłują w oczy innym urzędom.
Poza tym dla klienta nie wiele się zmienia....