Pociągiem po kolejowo-piwnych szlakach

[Pendragon]

A może i '58. Dodam zatem, że Tkacze to trochę niepoprawne tłumaczenie niemieckiej wersji nazwy osady, której nie pomnę już. Zdaje się, że gdyby dokładnie przetłumaczyli, to zamiast Tkaczy byłyby Dziewiarze, czy jakoś tak O historii tej można poczytać z tablicy na peronie oczekując na szynobus.

[Gringo]

Właśnie odkryłem, że 2 tygodnie temu miała miejsce premiera:
http://eurosprinter.com.pl/58,atlas-...olejowych.html

Trochę więcej okiem specjalistów:

http://www.rynek-kolejowy.pl/18684/Atlas_linii_kolejowych_Polski_2010__recenzja.htm

[slavoy]

Ciekawa pozycja. Ze względu jednak na cenę, chętnie bym to chociaż przekartkował przed zakupem. Jak dotąd jeździłem w teren z wydrukami z Railmapa.

[Pendragon]

Jak dotąd jeździłem w teren z wydrukami z Railmapa.

Czeskiego (JERID) czy polskiego (z www.kolej.one.pl) ?

[slavoy]

Polskiego. Do czeskiego nie mam dostępu.
Zauważyłem poważną, jak dla mnie, wadę tego atlasu względem wydruków z Railmapy - brak siatki dróg kołowych, choćby w postaci cienia. Przy eksploracjach zaoranych szlaków jest to znaczne ułatwienie.

[Gringo]

a miałeś okazję już poprzeglądać w rękach ? ja szukałem w Empiku ale jeszcze nie dostali.

[slavoy]

Wniosek wyciągam ze stron zamieszczonych na stronie wydawcy.

http://eurosprinter.com.pl/files/atlas-linii-kolejowych%5B1%5D.jpg

[Pankracy]

Ciekawe rzeczy dzieją się wokół Kolei Izerskiej. Samorząd chce przejąć dworzec na stacji Szklarska Poręba Górna. Na samej linii kolejowej należącej do województwa trwają prace mające na celu jej ucywilizowanie (nowe perony, wiaty przystankowe, ławeczki). Może w końcu wszystko będzie działało jak trzeba.

Poza tym są ciekawe pomysły odnośnie zapadłych dworców kolejowych na polskiej prowincji. Są sugestie żeby część budynków dworcowych przekazać w zarząd gminom. Pod warunkiem, że te przywrócą ich funkcje i zadbają o ich utrzymanie. Znaczy się, że zapowiadana wielka prywatyzacja kolei i zapowiadana jej druga restrukturyzacja zbliża się.

[jacer]

Ja bym raczej nie pisał o planach inwestycyjnych w PKP

To nie są plany inwestycyjne PKP tylko GMIN.

[Pankracy]

To nie są plany inwestycyjne PKP tylko GMIN.

To nie są pomysły gmin (władz samorządowych) ale polskiego ustawodawcy.

[Pankracy]

Ja bym raczej nie pisał o planach inwestycyjnych w PKP

Nie pisałem o planach inwestycyjnych spółek PKP.

[Gringo]

W ten weekend postanowiłem zrobić sobie wycieczkę która jest jakby przeciwieństwem do tematu tego wątku. Otóż postanowiłem odwiedzić Płaskowyż Głubczycki po naszej stronie oraz miasto Głubczyce gdzie znajduje się browar aby zapolować na piwo Brax i Rycerskie Mocne (brakujące etykiety do kolekcji).
Jeżeli chodzi o wątek kolejowy to niestety ostatni pociąg do Głubczyc z Raciborza odjechał w 2000 roku i w związku z tym pojechałem samochodem, możliwie jak najbliżej wspomnianej linii kolejowej. Podjechałem na stację kolejową Głubczyce gdzie znajduje się ciekawy architektonicznie dworzec (ma przypominać lokomotywę parową). Jest to kopia dworca w Salonikach z tym że ten w Głubczycach dosłownie gnije od zewnątrz i wewnątrz. Drzwi i okna pozabijane gwoździami a w środku ruina Pospacerowałem wzdłuż torów po peronach i stwierdziłem że ruch towarowy także nie istnieje lub istnieje sporadycznie sądząc po rdzy na główkach szyn.
Jeżeli znów chodzi o wątek piwny, odwiedziłem 6 sklepów + Społem + Biedronkę + 2 knajpy i nie było żadnego piwa z browaru w Głubczycach. Ekspedienci robili wielkie oczy jak pytałem o te piwa. Odwiedzenie bram browaru również sobie darowałem, a może przegapiłem jakiś firmowy sklep ?

Szkoda że ta linia jest zamknięta dla ruchu pasażerskiego, żałuje też że nie mam drezyny ręcznej gdyż może udałoby się zorganizować przejazd tą niesamowicie malowniczą linią kolejową.
Piwa z lokalnego browaru również nie przywiozłem do domu co stawia tą podróż jako "samochodem po kolejowo niepiwnych szlakach".

[Pankracy]

Co się tutaj dziwić. W zeszłym dziesięcioleciu Czesi proponowali wynajęcie polskim samorządom swoich motoriczek, zakłady Kolzam Racibórz były skłonne zbudować serię szynobusów na bazie drezyn motorowych. Zabrakło tylko jednego: woli i ochoty decydentów z PKP (jeszcze wtedy jednolitego przedsiębiorstwa) dla "kolei lokalnych", gdyż w tym czasie bujali w obłokach bo marzyła im się KDP (teraz też Grupie PKP się marzy - trzeci raz).

[jacer]

Gęstnieje sieć połączeń na pograniczu polsko-niemiecko-czeskim
Kto planuje jesienne wycieczki, powinien koniecznie zainteresować się nowymi połączeniami w rejonie przygranicznym. Za 20 złotych można podróżować pociągiem i autobusem między miastami w Polsce, Niemczech i Czechach. Wystarczy wykupić bilet Euro-Nysa.

Sieć połączeń ciągle się powiększa. W tym roku z tym niewielkim, błękitnym kartonikiem można już podróżować nowym (odtworzonym) połączeniem kolejowym na trasie Jelenia Góra - Szklarska Poręba - czeski Korenov.

Turyści z polsko-czesko-niemieckim biletem mogą także korzystać z wszelkiego rodzaju komunikacji miejskiej w Libercu. Z biletem Euro-Nysa można też wjechać na górę Ještěd w tym czeskim mieście, która staje się celem wypraw miłośników nart. Atrakcją jest także przejazd historyczną kolejką wąskotorową z niemieckiego Zittau do Olbina.


http://www.gazetawroclawska.pl/fakty...zech,id,t.html

[jacer]

Mnie się też nie chce szukać.

Sam też sobie poprawiaj pismaków.