Przepraszam za czepialstwo ale jeśli na 4 tygodnie przed wprowadzeniem do sprzedaży już odtrąbiony zostaje sukces i czytam, że projekt Koźlaka jest uzasadniony, to pachnie mi to bardziej PRem niż browarnictwem
Tylko obawiam się, że cały nakład zostanie wykupiony przez nas i zwykły spijacz piwa nawet nie będzie miał szans go obejrzeć

jest oczekiwane i pożądane.
Comment