Najlepsze koncernowe piwo (polskie)
				
					Collapse
				
			
		
	X
- 
	
	
	
	
		
	
	
	
		
	
		
			
				
	
	
	
	
	
	
	
	
	
Piwo za 12pln, które ponoć było pszeniczne (mówię o Browarmii pszenicznej), poza kolorem i początkowym zapachem, było po prostu cienkie. Staropramen, czy Gambrinus kosztują ~2-2,5pln (lane w Czechach) i są piwami jasnymi, które z braku laku wypić można - a nawiązując to tematu wątku są po prostu lepsze od polskich koncernówek.Comment
 - 
	
	
	
	
		
	
	
	
		
	
		
			
				
	
	
	
	
	
	
	
	
	
Pisanie, że Staropramen jest lepszy od jakiegokolwiek piwa restauracyjnego świadczy... Sam nie wiem o czym świadczyPiwo za 12pln, które ponoć było pszeniczne (mówię o Browarmii pszenicznej), poza kolorem i początkowym zapachem, było po prostu cienkie. Staropramen, czy Gambrinus kosztują ~2-2,5pln (lane w Czechach) i są piwami jasnymi, które z braku laku wypić można - a nawiązując to tematu wątku są po prostu lepsze od polskich koncernówek.
, ale nigdy tak bym nie napisał.
							
						Comment
 - 
	
	
	
	
		
	
	
	
		
	
		
			
				
	
	
	
	
	
	
	
	
	
Piwa nalewanego za 2-2,5 zł. w Czechach, to już ze świecą szukać. No może jakąś dziesiąteczke gdzieś się znajdzie. Norma to ok. 25 Koron za 0.5 l, a to przy obecnym kursie Korony, jest 4 zł. Piwo tam systematycznie drożeje, a kurs złotówki wobec korony jest beznadziejny.
Natomiast czy Gambrinusa i Staropramena z braku laku wypić można? Z tych dwóch wybrałbym... Kofole albo mineralną. Ale to tylko moje zdanie.
							
						Comment
 - 
	
	
	
	
		
	
	
	
		
	
		
			
				
	
	
	
	
	
	
	
	
	
Moim zdaniem czepiasz się Kopyrze. Nie przesądzałbym, czy kolega nie trafił na jakąś wyjątkowo cienką partię pszenicy z Browarmii. Poza tym, nie wszyscy muszą lubić pszenicę
							
						Ostatnia zmiana dokonana przez delvish; 2010-07-28, 10:21."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)Comment
 - 
	
	
	
	
		
	
	
	
		
	
		
			
				
	
	
	
	
	
	
	
	
	
Pewnie baaardzo słaba
							
						"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)Comment
 - 
	
	
	
	
		
	
	
	
		
	
		
			
				
	
	
	
	
	
	
	
	
	
... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.Comment
 - 
	
	
	
	
		
	
	
	
		
	
		
			
				
	
	
	
	
	
	
	
	
	
Gambacz, Gambaczem, ale dla mnie Staropramen, to jest jedno z najgorszych piw czeskich.Comment
 - 
	
	
	
	
		
	
	
	
		
	
		
			
				
	
	
	
	
	
	
	
	
	
Gambrinus jaki spotykałem to najczęściej 10-tka (w duecie z Prazdrojem 12-tką), więc cena 15Koron jest często spotykana.Piwa nalewanego za 2-2,5 zł. w Czechach, to już ze świecą szukać. No może jakąś dziesiąteczke gdzieś się znajdzie. Norma to ok. 25 Koron za 0.5 l, a to przy obecnym kursie Korony, jest 4 zł. Piwo tam systematycznie drożeje, a kurs złotówki wobec korony jest beznadziejny.
Natomiast czy Gambrinusa i Staropramena z braku laku wypić można? Z tych dwóch wybrałbym... Kofole albo mineralną. Ale to tylko moje zdanie.
Powiem tak, nim wypiłem tę pszenicę myślałem, że nie jest możliwe, aby piwo restauracyjne było gorsze od np. Gambrinusa. No, ale tak było... Popełniłem Browarnianą pszenicę w zeszły wtorek w ich lokalu na Królewskiej 1. Może miałem gorszy dzień, może trafiłem na nieumyty kufel, końcówkę beczki - nie wiem. Dopiłem tylko dlatego, że było zimne, a mi chciało się pić.
Pszenicę lubię bardzo, więc i wypiłem jej w swoim życiu dość dużo - głównie z Primatora, czy ostatnio Velena (beczkowego), a także różne niemieckie.
Mam nadzieję, że podejrzenia o cienkiej partii są prawdziwe i przy następnej wizycie zauroczony jej smakiem będę mógł napisać, że piwo w Browarmii mają wyborne. Póki co tak napisać nie mogę.Comment
 - 
	
	
	
	
		
	
	
	
		
	
		
			
				
	
	
	
	
	
	
	
	
	
Fakt, że spsiał paskudnie, zwłaszcza 10-tka; ja natomiast jeszcze mam w ustach paskudny posmak po G 11, którą nieopatrznie kazałem sobie podać w czasie niedawnych upałów (do wyboru był akurat tylko równie atrakcyjny Kozel)
							
						... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.Comment
 - 
	
	
	
	
		
	
	
	
		
	
		
			
				
	
	
	
	
	
	
	
	
	
Faktycznie, w Czechach najłatwiej trafić w lokalu na masówkę. Ale na szczęście restauracji, czy piwiarni jest wielokrotnie więcej niż u nas i przy odrobinie wysiłku można trafić na Krakonosa, Svijany, czy też inny mniej koncernowy, lokalny wyrób.Comment
 - 
	
	
	
	
		
	
	
	
		
	
		
			
				
	
	
	
	
	
	
	
	
	
Nie trzeba się specjalnie wysilać. W malutkich Teplicach nad Metuji bez problemu dostałem z beczki wyroby Krakonosa, Primatora, Svijan, Lobkowicza, Rychtara, Bernarda i Cernej Hory. Jakieś Gambacze gdzieś tam czasem zamigotały, ale omijałem szerokim łukiem.
							
						Comment
 - 
	
	
	
	
		
	
	
	
		
	
		
			
				
	
	
	
	
	
	
	
	
	
Zależy od regionu. Zapewniam Cię, że w wielu okolicach będziesz skazany wyłącznie na kofolę. Akurat północno-wschodnie Czechy , o których napisałeś, są rzeczywiście OK, ale to nie cały kraj.... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.Comment
 
Related Topics
				
					Collapse
				
			
		
	- 
	
	
		
	
	
	
	
	
		
			
		
	
					
	
	
	Wracamy po 2 latach! 12. edycja Warszawskiego Festiwalu Piwa – najważniejszej imprezy dedykowanej miłośnikom piw rzemieślniczego – odbędzie się 7-9 października na Stadionie Legii Warszawa.
Małe, lokalne, innowacyjne. Jeszcze przed paroma laty mało kto słyszał o rzemieślniczym...2021-09-23, 19:47 - 
	
	
		
	
	
	
	
	
		
			
		
	
					
	
	
	Takie browarki to lubię, cisza spokój, a wokół browaru same pola. Ptaszki śpiewają, gdzieś w oddali kombajn kosi zboże, a my w tak pięknych okolicznościach przyrody sączymy smaczne piweczka, no życie jest piękne

.
Miejscem założenia rodzinnego browaru jest...- 
							Channel: Czechy
 
 - 
							
 - 
	
	
		
	
	
	
	
	
		
			
		
	
					
	
	
	Branndlin to mała wioska położona wśród małych jeziorek z uroczym XVI wiecznym zamkiem stojącym w jej centrum. Za sprawą byłego piwowara domowego, którym jest Lukáš Mládek dołączyła do jakże już gęsto zakropkowanej piwnej mapy Czech. Po paru latach działania w ,podziemiu, w tym roku...- 
							Channel: Czechy
 
 - 
							
 - 
	
	
		
	
	
	
	
	
		
			
		
	
					
	
	
	Rudná, bywa czasami nazywana Rudná u Prahy i jest to niewielka mieścina leżąca tuż przy zachodniej granicy z Pragą. W tejże miejscowości na spokojnym osiedlu domków jednorodzinnych od paru lat jako piwowar domowy piwo warzy Pavel Rokoš. Podobnie jak wielu jego kolegów parających się tą...- 
							Channel: Czechy
 
 - 
							
 - 
	
	
		
	
	
	
	
	
		
			
		
	
					
	
	
	Pivovar Troll to najnowszy z browarów powstałych w Ostravie, a ja będąc na początku sierpnia na festynie we Frydku-Mistku miałem okazję spróbowania ich dwóch piw.
Jedno było lepsze, drugie gorsze, ale źle nie było
. Również i tam miałem okazję zamienienia paru słów z gościem...
	- 
							Channel: Czechy
 
 - 
							
 - Loading...
 - Koniec listy.
 
							
						
Comment