Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Debiuty 2010 - małe podsumowanie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • skitof
    Senior
    • 11-2007
    • 2478

    Debiuty 2010 - małe podsumowanie

    Jutro debiut Brackiego Pale Ale, za trzy tygodnie koniec roku. Nastroiło mnie to trochę do podsumowań, tym bardziej, że jeśli chodzi o debiuty to 2010 r. był chyba jednym z najlepszych w ostatnich latach. Pojawiło się kilka naprawdę udanych i ciekawych piw, które pewnie przewietrzą niejeden prywatny ranking. A jest też kilka - że tak powiem - hitów, których niespróbowanie byłoby grzechem, tym bardziej, że - jak to zwykle bywa z piwami nowymi, a czasami niszowymi - ich przyszłość jest niepewna. Choć niektóre z nich z pewnością zadomowią się dłużej na polskim rynku.

    Nowe portery
    Dość specyficzny i mało znany na świecie gatunek piw czyli portery bałtyckie staje się powoli polską kulinarną specjalnością. Do już obecnych i uznanych porterów, które zawiesiły poprzeczkę na najwyższym poziomie dołączyły dwa kolejne, a co ciekawe oba z ekstraktem rzędu 22%. Są to Baltic Porter Corneliusa i Ciechan Porter Ciachana. Czy uda im się dłużej utrzymać (i dłużej utrzymać taki ekstrakt) to inna sprawa, ale spróbować ich na pewno warto. Jest jeszcze Bearnard Porter w nietypowym opakowaniu, ale na razie jego dostępność jest mocno ograniczona.

    Nowe składniki
    Odważne i jak na polski rynek rewolucyjne podejście do receptur zaprezentowały browary Konstancin i Kormoran, które rzuciły do kotła nieco żyta i orkiszu. Powstały bardzo ciekawe choć niszowe piwa Żytnie (Konstancin) i Orkiszowe (Kormoran). Mi szczególnie Żytnie przypadło do gustu, ale obu trzeba koniecznie spróbować, bo w końcu zboże nie kończy się na jęczmieniu

    Nowe piwa limitowane
    Ciekawostką tego roku są dwa piwa limitowane: A'la Grodziskie i Mastne. Pierwsze piwo próbuje wskrzesić legendę bodaj najbardziej niesamowitego piwa w historii polskiego piwowarstwa czyli popularnego Grodzisza - delikatnie wędzonego piwa pszenicznego o szampańskiej urodzie. I choć inaczej niż w pierwowzorze słód pszeniczny w zasypie nie był dymiony, to ta jednorazowa warka dla koneserów coraz bardziej przybliża nas do reaktywacji masowej produkcji Grodziskiego
    Drugim piwem jest Mastne - piwo jubileuszowe uwarzone w Brackim Browarze Zamkowym na 1200 lecie obchodów Cieszyna. Powstało z 4 słodów i ma uznawany kiedyś za idealny stosunek ekstraktu (13%) do alkoholu (5,8% obj. lub 4,35% wag.) czyli 3:1.

    Nowe piwa z noworeaktywowanych browarów
    W tym roku nastąpiła reaktywacja dwóch browarów. Po roku przerwy zaczął warzyć Browar Zamkowy w Raciborzu, a po trzyletniej przerwie browar w Lwówku Śląskim. I oczywiście pierwsza warka z Lwówka nie mogła być niczym innym tylko kontynuacją tradycji słynnego Książęcego. Piwo przyjęło nazwę Lwówek Książęcy i jestem pewny, że mocno zamiesza czołówką najlepszych piw polskich. Debiut Raciborskiego i Twierdzowego też wypadł doskonale, tym bardziej, że piwa warzone są w sposób tradycyjny. Co prawda kolejne warki wprowadziły wśród degustatorów nieco konsternacji, ale jeśli wszystko wróci do normy to piwa te zadomowią się na dłużej na polskim rynku. Oba browary są niewielkie i serwują piwa regionalne i lokalne. Jeśli uda im się trafić do szerszego grona odbiorców - sukces murowany.

    Nowe piwa z nowego browaru, którego... nie ma
    Wydaje się, że problemu z dostępnością nie mają piwa warzone dla firmy o szumnej nazwie Browar Gontyniec. Bardzo szybko, wręcz zaskakująco szybko zadomowiły się na polskim rynku i cieszą się rosnącą popularnością tym bardziej, że dostępne są w super- i hipermarketach.

    Nowe piwa niepasteryzowane
    Rynkowy sukces Kasztelana Niepasteryzowanego dał niektórym browarom dużo do myślenia. Z trendu na piwa niepasteryzowane skorzystały również większe browary. Na półkach pojawiły się niepasteryzowane odmiany Łomży, Perły i Rybnickiego, a Czarnków po znanej nam wpadce określił swoje piwo jako Noteckie niskopasteryzowane.

    Nowe piwa niefiltrowane
    Walka braku pasteryzacji z brakiem filtracji przybiera na sile. Swoje niefiltrowane wersje otrzymały Mazowieckie i Dawne z Browaru Konstancin.

    Nowe piwa o ciekawych nazwach
    Już niemal tradycją polskiego rynku browarniczego jest coroczne pojawianie się piw, częściej piw-klonów o wzbudzających silne emocje i dyskusje nazwach. Bearnard z kniei, Piwo Ducha Gór, Goldbrayner, DeHelder, Top Budget Piwo Jasne, Kumpel Jasny, Ale Ale, Zuzy ZUZA to tylko niektóre przykłady inwencji polskich browarników.

    Nowe piwa smakowe
    Cały świat coraz przychylniejszym okiem patrzy na piwa smakowe. Najczęściej są one po prostu aromatyzowane, ale z racji swojej mniejszej goryczy, atrakcyjnej barwy i zabawowo-zakręconego smaku znajdują coraz więcej nabywców. Mamy więc m.in. Twistera Grejfrutowego, Magnusa w wersji z wiśniami, Bearnarda z zielonej wyspy, Slow Lime, Gorzowiak miodowe, Zawiercie Miodowe i Czekoladowe, Sombreros Tequilla i inne.

    Nowe piwa niezbyt mocne
    Wychodząc na przeciw licznym głosom o zwiększenie palety piw z niższym woltażem kilka browarów odpowiedziało nowymi piwami Zawiercie Jasne Pełne (4,9%), Golden Keg z Głubczyc (3%), Maciejowe z Ciechana (3,2%), Kormoran Jasne Mocno Chmielone (4,9%).

    Nowe piwo supermocne
    A po drugiej stronie mamy rekordowe na polskim rynku piwo Staropolskie z nieprawdopodobnymi 21 procentami alkoholu!

    Nowy Grand Champion
    A czeka nas jeszcze piwo Dori czyli belgijskie pale ale, którego premiera jutro. W pewnym sensie piwo to skazane jest na sukces , ale z drugiej strony każdy kolejny GCH będzie poddawany coraz surowszej krytyce, bo efekt nowości to był rok temu w przypadku koźlaka Weny. Czy więc piwo Dori otrzyma tytuł Debiut Roku w naszym browarbizowym plebiscycie? Tak, o ile samo piwo będzie wyśmienite, a Lwówek Śląski mu tego tytułu nie wydrze.
  • YouPeter
    Senior
    • 05-2004
    • 2379

    #2
    Bardzo ciekawe i trafne podsumowanie. Po maraźmie i upadku wielu browarów pod koniec lat dziewięćdziesiątych i z początkiem XXI wieku, teraz widać że coś się zaczyna zmieniać. Małe browary wreszcie znalazły sobie miejsce na rynku i przestały konkurować z wielkimi koncernami, stawiając na jakość i różnorodność. Tak mniej więcej od trzech lat z roku na rok jest lepiej i miejmy nadzieję, że tak będzie w przyszłym roku i w latach następnych.

    Jak dla mnie wydarzeniem tego roku była reaktywacja Lwówka Śląskiego i Żytnie z Konstancina. Porażką zniknięcie z rynku porteru Łódzkiego.
    Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

    Comment

    • Gringo
      Senior
      • 07-2007
      • 2151

      #3
      Po zdobytych etykietach (a zbieram tylko piw wypitych) jest to najlepszy rok od co najmniej 6 lat.
      Debiuty polskich piw w 2010 to milowy krok naprzód, oby tylko nie stracić tempa.

      Rok 2010 to również udany rok w imporcie piw zagranicznych, ogromna ilość pojawiła się po raz pierwszy na polskich półkach. Szczególnie dotyczy to małych sklepów które w bieżącym roku wyrosły jak grzyby po deszczu albo znacząco zwiększyły swój asortyment.

      Comment

      • fans
        Senior
        • 04-2010
        • 195

        #4
        Cieszy reaktywacja browaru w Lwówku Śląskim,tylko trzeba coś zrobić z tym metalicznym posmakiem w ich produktach.

        Comment

        • Czapayew
          Senior
          • 10-2002
          • 1966

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
          Nowe piwa o ciekawych nazwach
          Goldbrayner
          To piwo warzone przez Głubczyce dla sieci LEWIATAN nie jest nowością na naszym rynku. W pobliskim markecie "kwitnie" ono już trzeci rok (conajmniej).
          Last edited by Czapayew; 05-12-2010, 19:57.
          "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

          www.zamkoszlaki.com
          www.piwnekapsle.net

          Comment

          • Myszon007
            Senior
            • 02-2007
            • 1208

            #6
            W spisie piw ten Goldbrayner podpięty jest pod Van Pura...
            ♪♫

            Comment

            • darekd
              PremiumUżytkownik
              • 02-2003
              • 12202

              #7
              Skandal w Czarnkowie - "niskopasteryzowane"
              Samobój Gaba
              po wielkim oczekiwaniu wielki niedosyt - Lwówek,
              kolejne znaki zapytania - Czarnków, Łódź, Zwierzyniec
              niespodzianka - Racibórz
              nadzieja - Kormoran
              duży plus -Żytnie z Konstancina
              nuda, nuda, nuda - rynek minibrowarów w Polsce
              najprzyjemniejszy piwny dzień w kraju - Festiwal Dobrego Piwa, Wrocław.
              najlepsza informacja - coraz więcej dobrego piwa dostępnego w sklepach i lokalach - zwiększa się import piw zagranicznych /często dobrych/ a ostatnio pojawiły się świetne piwa z Frankonii - niech Bearnard wraca do kniei

              ps.
              szkoda, że krajowym producentom kreatywności wystarcza na wymyślanie różnych nazw dla tych samych piw. Na uwarzenie czegoś specjalnego na święta raczej się nie doczekamy...
              No chyba, że weźmiemy pod uwagę jutrzejszy debiut piwa z grupy koncernowej.

              Comment

              • Kwadri
                Senior
                • 10-2009
                • 1216

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika YouPeter Wyświetlenie odpowiedzi
                Porażką zniknięcie z rynku porteru Łódzkiego.
                Porter nie zniknął, tylko leją w puszki. Będąc niedawno w przybrowarnianym sklepie otrzymałem informacje, że mają problem z linią rozlewniczą. Oby...

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
                No chyba, że weźmiemy pod uwagę jutrzejszy debiut piwa z grupy koncernowej.
                Piwo z grupy koncernowej, ale za to jakie.

                Ogólnie ciekawy rok za nami. Miejmy nadzieje, że za rok będzie jeszcze lepiej.
                www.lkschmielowice.futbolowo.pl

                Comment

                • kloss
                  Senior
                  • 03-2003
                  • 2526

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kwadri Wyświetlenie odpowiedzi
                  Piwo z grupy koncernowej, ale za to jakie.
                  Przepraszam, że zadaję pytanie. Skąd wiadomo jakie?Nikt go dotychczas nie pił.A to, że się ładnie nazywa akurat mnie nie przekonuje

                  Comment

                  • Tapir
                    Senior
                    • 10-2009
                    • 730

                    #10
                    Podciągnięcie Zawiercia Czekoladowego pod piwa smakowe to chyba lekkie nadużycie

                    Dla mnie poza Żytnim jednym z ciekawszych debiutów było Maciejowe z powodów czysto praktycznych - już nie muszę wymyślać co kupić swojej wybrance.

                    Mam nadzieję, że Mastne zadomowi się na naszym rynku i nie zniknie bo pomimo, że idealne nie jest to na pewno jest ciekawe i warte spróbowania.
                    Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

                    Comment

                    • Kwadri
                      Senior
                      • 10-2009
                      • 1216

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kloss Wyświetlenie odpowiedzi
                      Przepraszam, że zadaję pytanie. Skąd wiadomo jakie?Nikt go dotychczas nie pił.A to, że się ładnie nazywa akurat mnie nie przekonuje
                      Zobaczymy, ale myślę, że nie powinniśmy być zawiedzeni.
                      www.lkschmielowice.futbolowo.pl

                      Comment

                      • pioterb4
                        Senior
                        • 05-2006
                        • 4322

                        #12
                        Dla mnie mijający rok zły nie był i mam nadzieję, że z każdym następnym będize jeszcze lepiej. Przede wszystkim polepszyła się dystrybujca piw niszowych, powstały nowe sklepy z ciekawym piwem w okolicy, inne powiększyły asortyment. Z piwnych nowości to Raciborskie uważam za spore rozczarowanie, ale już Lwówek Śl. zrobił na mnie wrażenie bardzo pozytywne i nie uważam go za rozczarowanie. Jedyne czego bym sobie życzył jako noworoczne życzenie to lepsza osiągalność Konstancina; bardzo chciałbym żeby Żytnie czy Mazowieckie choć czasem zawitało na moje podwórko.

                        Comment

                        • Lubiepiwo90
                          Senior
                          • 11-2010
                          • 113

                          #13
                          Na pewno cieszy reaktywacja Lwówka - mniej cieszy jednak, że to piwo to po prostu wersja Ciechana a nie powrót do klasycznego Lwówka. Niemniej jednak kilka osób ma prace, miasto ma browar, my mamy niezłe piwo to cieszy.
                          Druga reaktywacja to Racibórz - tu jest słabiej jeżeli chodzi o sama jakość piwa. Niestety według mnie jest bardzo słabo ale może będzie lepiej.
                          Dzięki butelkowaniu szerzej dotarły piwa z Zawiercia, na pewno warte uwagi.
                          Porter ciechanowski 22% blg to następna ciekawa i warta uwagi nowość.
                          Ciągle warzy (chociaż chyba w likwidacji) Czarnków.

                          Ten rok jest chyba lepszy pod względem piwnym od ubiegłego. Nie zmieni to jednak mojego smutku po wielu piwach i browarach które odeszły od nas po 89 roku. Nigdy i nic nie pokryje straty portera warszawskiego i całego browaru, koźlaka krotoszyńskiego, Janowa Lubelskiego w swoich dobrych latach.
                          Ciągle nie ma też Polsce porządnego dobrze chmielonego i długo leżakowanego, a za to nisko odfermentowanego pilsa (na szerszą skalę bo być może w browaro restauracjach takowy jest) który zawsze będzie podstawą piwowarstwa.
                          Całkiem załamujące są ceny piw polskich (osobliwe kuriozum stanowi tu Warszawa gdzie właściciele sklepów i lokali myślą chyba, że każdy mieszkający w Warszawie to klon Kulczyka) bo piwa butelkowe w sklepach po 3 i więcej złotych (portery powyżej 6-7) to trochę za dużo w kraju gdzie 70% ludzi zarabia około 1500 złotych.
                          Jest kilka dobrych knajp w Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu z w miarę rozsądnymi cenami i należy te lokale ciągle podawać za przykład innym.
                          Last edited by Lubiepiwo90; 06-12-2010, 13:38.
                          "nie traćcie ani sekundy, zmarnowany jest czas, którego nie spędzacie w gospodzie", Ladislav Klima "Tragikomedia ludzka"

                          Comment

                          • chemmobile
                            Senior
                            • 03-2009
                            • 2168

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lubiepiwo90 Wyświetlenie odpowiedzi
                            Całkiem załamujące są ceny piw polskich (osobliwe kuriozum stanowi tu Warszawa gdzie właściciele sklepów i lokali myślą chyba, że każdy mieszkający w Warszawie to klon Kulczyka) bo piwa butelkowe w sklepach po 3 i więcej złotych (portery powyżej 6-7) to trochę za dużo w kraju gdzie 70% ludzi zarabia około 1500 złotych.
                            Czy kolega posiada jakieś wyliczenia, które sugerowałyby optymalną cenę? Oczywiście taką cenę, która pozwoli browarom, zwłaszcza małym, utrzymać się na rozsądnym plusie.
                            Lech czy Żywiec przekroczyły już barierę 3 zł i jakoś nie widać, aby wyraźnie spadł na nie popyt. Zatem nawet 3,50 zł za dobrego lagera od maluchów nie uważam za wygórowaną cenę. Zwłaszcza, gdy takie optymistyczne podsumowania jakie zrobił skitof będziemy mogli czytać pod koniec każdego roku.
                            Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
                            Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

                            Comment

                            • abernacka
                              Senior
                              • 12-2003
                              • 10837

                              #15
                              Nie wpadajmy aż w taki optymizm.
                              Reaktywacja Lwówka i Raciborza i wprowadzenie kilku ciekawych piw na nasz rynek nie czynią z naszego kraju piwnego eldorado.
                              Piwna turystyka według abernackiego

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎