Do sekty należysz chcesz, czy nie: do koncernopijów, do fanbojów piw regionalnych, do czechopilsofilów, domopiwowarów i tak dalej. I jeszcze jest sekta inkwizycyjna, wszędzie widząca sekty.

). A co najgorsze, to mogę wypić przeróżne piwa od największych polskich koncernów i nie będę miał po tym wyrzutów sumienia. Co więcej wypiję je ze smakiem . Także ja mogę wypić z przyjemnością kilka bosmanów, czy to czerwonych, czy zielonych, mogę pić tatry, lechy, okocimy, dębowe, zubry,warki, i inne. Na co komu taki profan w sekcie ?

Idę do najbliższego sklepu, kupuję co mi pasuje (najczęściej w ofercie są tylko piwa koncernowe) i cieszę się spożyciem.

Comment