Wykazałem ile to piwo może kosztować. Przyjąłem do wiadomości informację tomolka (też do tego się jako wspólnik kiedyś się przymierzałem) i uważam, że cena rzemieślniczych powyżej 9 zł jest zwykłym dymaniem klienta. Cóż, stracę to i owo, ale wolę wydać na coś innego.
U mnie jest po 7,50 czy po 8zł. Po jedenaście to jest we Wrocku Białej Podlaskiej to trochę daleko do Wrocka.
Milicki Browar Rynkowy Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2
"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson No Hops, no Glory :)
Niektórzy nie rozumieją ludzi ze wschodu. Ja też wiele rzeczy nie jestem w stanie pojąć. Jak zrobisz swoje to już minie czas pokuty i zakupię Twoje... ale nie wyżej niż 10 zł (no dobra 9,10 zł)
Ostatnia zmiana dokonana przez e-prezes; 2013-12-10, 22:39.
Dymanie klienta, wyzysk i tym podobne dyrdymały. Temat, który powraca jak bumerang i zawsze z tym samym skutkiem, czyli żadnym. Czekam (i pewnie nie tylko ja), aż któryś z narzekaczy na ceny otworzy swój lokal w centrum dużego miasta i będzie serwował lane piwa rzemieślnicze z narzutem jakiego wymaga na forum. Byłbym stałym klientem.
Jeszcze mi się przypomniało, że biznesplan zakłada lokal z kuchnią, a na żarciu to dopiero jest marża Bez wsparcia się koncepcją "gastropubu" narzut musiałby być jeszcze większy.
Dla zobrazowania kosztów podam przykładowe ceny lokali w Lublinie. Lokal około 200 m k.w w centrum jednak w sporym oddaleniu od deptaka i Starego Miasta (które przyciągają 90% ludzi wychodzących "na miasto") miesięczny koszt wynajmu to 12 000 zł netto (bez opłat za media itp.)
Kamienica na Starym Mieście, nietypowa bo bardzo wąska, w rezultacie powierzchnia do wykorzystania wcale nie tak duża, a problemy z adaptacją lokalu ogromne (nie wiadomo gdzie zrobić kuchnię, bez windy gastronomicznej ani rusz) 30 000 zł netto za miesiąc.
W obu przypadkach dochodzi do tego bardzo mała powierzchnia na urządzenie ogródka, w lecie - tragedia.
Weźcie pod uwagę, że do tego trzeba dodać prąd, wodę, ścieki no i ogrzewanie tak dużej powierzchni w zimie. A nakłady na inwestycję? W przypadku pierwszego z przykładowych lokali jeszcze nie tak źle, bo był po pełnej renowacji, stan "deweloperski" (ale policzcie sobie chociażby koszty samej posadzki - materiał i robocizna). W drugim przypadku z racji nietopowego lokalu, jego "zabytkowści" koszty poszłyby w setki tysiące złotych.
A reszta kosztów? Mnóstwo ludzi nie zdaje sobie ile to różnych wydatków czeka właściela knajpy... Kiedyś już o tym pisałem http://www.browar.biz/forum/showpost...2&postcount=69
Mały update do tamtego postu: o dziwo okazuje się, że ceny w Lublinie dorównują tym w Warszawie, Krakowie czy Gdańsku.
Czyli jak rozumiem wszystkim odpowiada cena PINTY i innych rzemieślników w handlu detalicznym? Pytanie retoryczne, bo jak wiedzę, że nikt nie oponuje...
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
Czyli jak rozumiem wszystkim odpowiada cena PINTY i innych rzemieślników w handlu detalicznym? Pytanie retoryczne, bo jak wiedzę, że nikt nie oponuje...
Ależ nie, ja chciałbym odbierać swoja porcję Pinty w ramach co miesięcznego deputatu, albo uzyskać na nie 50% dofinansowania z dajmy na to z urzędu miasta.
Ale skoro nie żyjemy już w czasach słusznie minionych, ceny kształtują zdrowe rynkowe zasady. Skoro wszystko sprzedaje się na pniu w takich cenach, to przecież nie będą cen obniżać. Czy Ty jako producent zrobiłbyś to w tej sytuacji?
Towar jest wart tyle ile klient jest skłonny za to zapłacić...
otworzy swój lokal w centrum dużego miasta i będzie serwował lane piwa rzemieślnicze z narzutem jakiego wymaga na forum. Byłbym stałym klientem.
To może pytanie pomocnicze - pytam bo nie wiem. Czy jest w dużym polskim mieście knajpa z piwem okołorzemieślniczym, która funkcjonuje poza ścisłym centrum z powodzeniem, z cenami znacząco niższymi?
We Wroc swego czasu bardzo dobre ceny miał Lamus ( 8 zł. za RJ ), ale to chyba się skończyło i podobne piwa oscylują teraz wokół 10 zł
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika concerto
To może pytanie pomocnicze - pytam bo nie wiem. Czy jest w dużym polskim mieście knajpa z piwem okołorzemieślniczym, która funkcjonuje poza ścisłym centrum z powodzeniem, z cenami znacząco niższymi?
We Wroc swego czasu bardzo dobre ceny miał Lamus ( 8 zł. za RJ ), ale to chyba się skończyło i podobne piwa oscylują teraz wokół 10 zł
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika concerto
To może pytanie pomocnicze - pytam bo nie wiem. Czy jest w dużym polskim mieście knajpa z piwem okołorzemieślniczym, która funkcjonuje poza ścisłym centrum z powodzeniem, z cenami znacząco niższymi?
We Wroc swego czasu bardzo dobre ceny miał Lamus ( 8 zł. za RJ ), ale to chyba się skończyło i podobne piwa oscylują teraz wokół 10 zł
Rino w Sosnowcu. Pinta, AleBrowar po 8 zł.
Ostatnia zmiana dokonana przez WojciechT; 2013-12-11, 08:04.
Zawsze mnie zastanawiało dlaczego na tym forum tak zaciekle broni się "dymających". To jakaś choroba zakaźna idąca od góry, a której objawami jest przekonanie, że wolny rynek tworzą tylko wytwórcy, producenci i usługodawcy? Czy na pewno "dymany" niema prawa zmienić pozycji w jakiej odbywa się ten piękny akt?
Szlajając się w końcu marca po Śląsku nie mogłem ominąć kolejnego nowego browaru. Choć działa od jesieni 2022 jest już dobrze znany piwoszom z całej Polski, tak jak i jego założyciel Paweł Masłowski, wiele lat pracujący dla Pinty w Browarze na Jurze w odległym o 8 km Zawierciu. Dzięki...
Aromat - bardziej słodowy, trochę karmel, muśnięcie owocowe i podprażone, łagodny chmiel z minimalną cytrusowością. Jest złożoność, ale brak intensywności i czystości...
Święto piwa w centrum miasta. U dziesiątek wystawców będzie można spróbować piw regionalnych, rzemieślniczych, smakowych, z procentami, a nawet i bez! Dla każdego, coś dobrego.
Wszystko wzbogacone programem artystycznym, dopełnionym smacznym jedzeniem i wyjątkową zabawą
Comment