Może z tydzień temu ,RMF podało ,że
w konkursie picia piwa zwyciężył zawodnik z Czech wypijając w 24 godziny
35 piw 0,5 l. Nagrodą dla zwycięzcy było żywe prosię. (nie wiem dlaczego ,może mogli wtedy ze sobą pogadać...) . To dosć dobry wynik i myśę ,że trzeba dobrze rozplanować dzień ,aby zbliżyć się
do tej ilości wypitego piwa.
Ja mam taką zasadę jak za wiele nie pamiętam po imprezie to znaczy że wypiłem więcej niż 15 piw . A tak się czasami staje . Rekord to jak dobrze pamiętam około 20 piw.
No cóż, myslę, że jakbyśmy robili ranking w zeszłym roku na zjeździe forum w Srebrnej Górze, to zakasowalibyśmy wszystkich... na mniej-więcej 24 godziny na 13 osób (towarzystwo damsko-meskie) mieliśmy do dyspozycji 300 litrów piwa w beczkach i 100 w puszkach. Została część ostatniej beczki a parę puszek rozjechało się z nami do domu Niech to ktoś szybko policzy - dodam, że wszyscy wszystko pamiętaja, albo chociaż większość
Ale stary ciekawy temat Koniec lat osiemdziesiątych Wolin Pomorski i zakup w Kamieniu po 20 sztuk 0.355l piwa o nazwie Połczyńskie-wiadomo z jakiego browaru.Upał był wtedy niesamowity, ale przez kilka godzin wypiłem 16 sztuk[dwa dni mnie głowa bolała],po czym w Wolinie w rozlewni trafiliśmy na piwo!Tym razem Bryza ze Szczecina w but.0.333l i wlałem w siebie 15.Jeszcze będąc w Lwówku,tzn.bardziej w Bolesławcu u rodzinki zrobiłem objazdówkę po okolicznych browarach i od 6 rano do 23[nastąpiło zmęczenie materiału].Efekt to 14 sztuk półlitrowych i każda marka piwa inna.Była też wyprawa do Poznania w tym przystanek Krzyż i Noteckie z beczki - 4 kufelki+ z Poznania 2 Maltańskie + 2 Pilsy Jubileuszowe + 2 Regenty + 2 bodaj Poznańskie Pilsy,a w Poznaniu jeszcze kufel piwa Złoty Zdrój.Ojcu nie przywiozłem za dużo,dobrze że Matki nie było
Cześć. Chciałbym sprawdzić jak mocne głowy maja uczestnicy tego forum . Tylko prosze nie ściemniajcie. Ja max mogę wypić osiem pod rząd potem niestety przenoszę się w inny wymiar .
Comment