Zęby

[piwo]

Kiepscy z Was futurolodzy, w jednym opowiadaniu Lema - pijany w sztok (piwem?) wynalazca tworzył wynalazki, o których przydatności nie miał pojęcia gdy był trzeźwy, tak powstał robot do otwierania chyba butelek i puszek.

Co mnie zastanowiło to Lem wymyślił też Bomby Miłości Bliźniego, które nie zabijają ale "mącą w głowie", otóż ostatnio czytałem o tym w Rzepie, że nad czymś takim pracują i za wschodnią granicą i w USA

[Cordel]

Tylko czy Lem wykorzystał do zbudowania swej maszyny magnes?

[piwo]

Odpowiadam: Lem nie tworzył maszynek.

[Cordel]

Źle sformułowałem mą wypowiedź, tak wiem, że Lem nie tworzył maszynek, tylko pytam się czy bohater tworzący te dziwne rzeczy skorzystał z magnesu do wykonania tej otwierającej buteki maszyny.

[piwo]

Odpowiadam: on sam nie wiedział z czego tworzył gdyż tego nie pamiętał - mógł tam być magnes i magnez.

[Cordel]

Dziękuję uprzejmie za te wielce pomocne i budujące odpowiedzi, lecz to chyba nie od nich będzie zależał końcowy wynikmych prac.

[piwo]

Proszę uprzejmie - bez obrazy

[maryhh]

proponuję skonstruować głowicę, która będzie chwytać za szyjkę. Pod kapslem będzie zaciskał się pierścień (wyprofilowany aby pasował w ząbki pod kapslem). Inicjując ruch w górę nastąpni delikatne otwarcie butelki. Całe urządzemie proponuję rozbudować, coby mogło wyciągać butelki ze skrzynki i podawać do delikwenta. Proces otwierania może odbywać się w drodze podawania butelki. Od góry zastosowałbym małą przyssawkę która przytrzymie kapsel. Po dostarczeniu butelki, urządzenie odkłada kapsel na miejsce wyznaczone.

[piwo]

Myślę, że prędzej rozpanoszy się kapslo-nakrętka (nie lubię).

[Cordel]

Maryhh, sądzę, że można zrealizować twój projekt! Za pomocą hydraulicznych wysięgników można skonstruować "piwne" ramię!

[Krzysiu]

Panowie, to co wymyśliliście to jest taka maszyna do ocierania potu z czoła z napędem na korbę.
Taniej będzie pojechać do browaru i wziąć nieużywane.
Kompas geologiczny nie niszczy kapsli.

[Cordel]

Krzysiu nie podcinaj nam skrzydeł! Ja wiem, że łatwo i prosto jest wziąć, a może raczej kupić odpowiednie kapsle w browarze, ja jednak płacę za piwo, butelkę, etykietki i kapsle dołączone do zestawu jednego piwa butelkowanego i nie chce mi się jechać do browarów(mam daleko), więc pragnę wykorzystać swe możliwości!

[Krzysiu]

Nie no, w porządku, ale przecież do otwierania nie niszczącego kapsli można wykorzystać wszystko, co ma w miarę wyraźną krawędź. Nie trzeba od razu kombajnu do węgla.

[djot]

Kombajn tyż może być

[piwo]

Znajomy takie bezsensowne wynalazki w prawdziwym życiu opisuje zdaniem: To musiał wymyślić inżynier. (sam nim jest)