szostak napisal/a
A tak. Moja żona chciała się nauczyć pić piwo. Próbowała karmelowego, coolera, reddsa i jeszcze paru innych wynalazków i nic. Każde jest za cierpkie, za gorzkie itp. I pozostała zwolenniczka trunków mocnych. Ale na wszystkie sąsiadki równo piją piwo (sąsiedzi też), więc sam nie jestem
A tak. Moja żona chciała się nauczyć pić piwo. Próbowała karmelowego, coolera, reddsa i jeszcze paru innych wynalazków i nic. Każde jest za cierpkie, za gorzkie itp. I pozostała zwolenniczka trunków mocnych. Ale na wszystkie sąsiadki równo piją piwo (sąsiedzi też), więc sam nie jestem
Comment