Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Muzyka przy piwku

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • JasnyPiorun
    Junior
    • 02-2013
    • 18

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DariuszSawicki Wyświetlenie odpowiedzi
    Co myślicie o norweskim Dimmu Borgir??
    Ci goście to mają dopiero hejterów Zresztą podobnie jak Cradle of Filth.
    Prawda jest taka, że Dimmu i CoF więcej fanów mają wśród płci pięknej.
    Ja osobiście tych kapel nie skreślam.
    W CoF - Midian bardzo mi się klimat podobał. Miałem kasetę. Nie wstydzę się tego.

    Dimmu fanem też nie byłem nigdy, ale bardzo lubiłem album Puritanical Euphoric Misanthropia.

    Nie są to najlepsze rzeczy z BM, ale chyba warto się zapoznać.

    Comment

    • tristan_tzara
      Senior
      • 12-2007
      • 1038

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek Wyświetlenie odpowiedzi
      A co wspólnego mają SNL z punkiem???
      Właśnie o to chodzi ze nic

      Comment

      • tomolek
        Hophead
        • 05-2006
        • 1752

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara Wyświetlenie odpowiedzi
        Właśnie o to chodzi ze nic
        No to jak słusznie kolega olie zauważył nie zupełnie prawda.

        Grają tam muzycy od lat związani ze sceną punkową, grają covery punkowych zespołów itd.
        Ale nie wiem dlaczego ich nazywać zespołem pseudopunkowym? Oni wcale nie roszczą sobie praw to bycia takim zespołem...

        Zresztą całe określenie jest bez sensu. Tylko dlatego, że Włochaty jest słabym i rzemieniastym zespołem to nie jest punk? Takie kategoryzowanie i przyklejanie etykiet jest absolutnie sprzeczne z całą ideą, podobnie jak to było z wbijaniem się w id(en/io)tyczne punkowe mundurki w latach 80'
        www.ohbeautifulbeer.com

        www.mateuszdrozdowski.pl

        „Kwaśny Edi herbu Koreb

        Comment

        • Sekator
          • 06-2013
          • 269

          A propos black metalu, lada dzień rusza długo wyczekiwana (mam nadzieję, że nie tylko przeze mnie) trasa Bewitching the Polonia. Trasie przewodzić będzie jeden z milionów projektów Nihila - Morowe, u jego boku będzie można zobaczyć piewców ciągłej zmiany - Mord'a'Stigmata, a dzieła zniszczenia dopełni post-blackmetalowe objawienie z Sosnowca, czyli Thaw. Można się spodziewać bardzo ciekawego występu szczególnie Morowego. Pamiętam jak na pierwszej swojej trasie (u boku Behemotha) wystąpili z trzema wokalistami, do tego każdy z muzyków miał na sobie maskę (coś a'la guy fawkes) i identyczne dresy (podejrzewam wyprzedaż w carrefourze). Teraz na pewno spróbują to przebić. Mord'a'Stigmata nie miałem jeszcze okazji zobaczyć, ale po udanej Ansii nie powinno być zawodu. Thaw za to prezentuje sceniczny minimalizm, który doskonale pasuje do ich muzyki. Generalnie spodziewam się przyjemnego wieczoru tym bardziej, że do poznańskiego klubu, do którego Bewitching the Polonia ma zawitać zaczęto sprowadzać PINTĘ.

          A propos SNL, w Poznaniu grają tak często na różnego typu darmowych festynach itd., że krążą plotki, że mają zacząć grać również z okazji otwarcia kolejnych Żabek.
          http://degustacjepodplotem.blogspot.com/

          Comment

          • tomolek
            Hophead
            • 05-2006
            • 1752

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sekator Wyświetlenie odpowiedzi
            A propos SNL, w Poznaniu grają tak często na różnego typu darmowych festynach itd., że krążą plotki, że mają zacząć grać również z okazji otwarcia kolejnych Żabek.
            Z czegoś żyć trzeba. Tutaj jest podobnie jak z jojczeniem na ceny piwa. Ciekawe po ile ci narzekający by sprzedawali swoje piwa? Pewnie w imię idei na minimalnej marży żeby na suchy chleb tylko starczyło. A jakby byli muzykami to poniżej Carnegie Hall z występami by nie schodzili...
            www.ohbeautifulbeer.com

            www.mateuszdrozdowski.pl

            „Kwaśny Edi herbu Koreb

            Comment

            • tristan_tzara
              Senior
              • 12-2007
              • 1038

              No właśnie o to chodzi ze wlochaty itp to muzyka dla woodstokowych kinderpunkow którzy o tej kontrkulturze mają pojęcie małe albo w ogóle. I tak, na muzyce się nie zarabia, robi się ją dla ideii, pasji. Żaden zespół hc/p z tych które słucham, nie żyje z muzyki. Wielu moich kumpli z zespołów(np Suffering Mind, zespół znany na całym świecie, winyle sprzedają się często przed premierą) na codzień pracują aby mieć jak życ. I oni nigdy by się nie zgodzili aby wydała ich dużą wytwórnia, żeby zagrali na dniach papryki. Takie coś nie przejdzie, bo droga w punku jest inna. I właśnie o to chodzi, aby być poza mainstreamem, żeby robić coś samemu z pasji. Przecież takie idee jak DIY są właśnie dzieckiem punka, zapoczatkowanym chyba przez Crass. Wochaty, Pidzama porno itp wynalazki to taki cradle of filth dla BM. Nikt kto jest jakos związany ze sceną tego nie słucha, nie traktuje poważnie a ludzie z tych zespołów na scenie hc/punk nie istnieją.

              Comment

              • tomolek
                Hophead
                • 05-2006
                • 1752

                Sorry ale porównanie Pidżamy do Włochatego to jakieś jaja...
                Mam nie słuchać jakiejś kapeli dlatego, że zarabiają na muzyce? To są jeszcze większe jaja...
                www.ohbeautifulbeer.com

                www.mateuszdrozdowski.pl

                „Kwaśny Edi herbu Koreb

                Comment

                • tristan_tzara
                  Senior
                  • 12-2007
                  • 1038

                  Nie, ale że nie mają z punkiem nic wspólnego. Słuchaj sobie oczywiście czego chcesz, ale dla mnie to się zamyka w muzyce dla woodstokowych buntowników w rosciagnietych swetrach. Nie mowie tu o samej muzyce bo i pidzamy i wlochatego nie słucham. Zamiast tego wole puścić Infekcje
                  http://dropoutrec.bandcamp.com/album/infekcja-ep
                  Last edited by tristan_tzara; 11-02-2014, 19:16.

                  Comment

                  • tomolek
                    Hophead
                    • 05-2006
                    • 1752

                    A co daj Ci prawo do decydowania co jest punkiem a co nie jest?
                    www.ohbeautifulbeer.com

                    www.mateuszdrozdowski.pl

                    „Kwaśny Edi herbu Koreb

                    Comment

                    • fidoangel
                      Senior
                      • 07-2005
                      • 3489

                      A z ciekawości tą Infekcję puściłem, dla mnie zupełnie niestrawne, przekombinowane.
                      Zbyt "głębokie" ideologicznie...

                      Edytka: punk?
                      Last edited by fidoangel; 11-02-2014, 19:28.
                      "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                      Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                      Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                      Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                      Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                      Comment

                      • tomolek
                        Hophead
                        • 05-2006
                        • 1752

                        Dla mnie też za ambitne.
                        Ale chłopaki pewnie sami kopiują płyty na lapku w piwnicy i na co dzień zapylają w fabrykach. A to czyni ich prawdziwymi i jedynymi ideologicznie słusznymi artystami.
                        Reszta to sprzedawczyki, sługusy komercji i łańcuchowe psy mainstreamu
                        www.ohbeautifulbeer.com

                        www.mateuszdrozdowski.pl

                        „Kwaśny Edi herbu Koreb

                        Comment

                        • tomolek
                          Hophead
                          • 05-2006
                          • 1752

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
                          Edytka: punk?
                          Tak, to jest Crust Punk. Nigdy nie mogłem tej muzyki zrozumieć, dla mnie to tylko pogoń za tym kto będzie szybszy i bardziej ekstremalny. A i zaangażowanie ideologiczne czasem jest też dość skrajne.
                          www.ohbeautifulbeer.com

                          www.mateuszdrozdowski.pl

                          „Kwaśny Edi herbu Koreb

                          Comment

                          • fidoangel
                            Senior
                            • 07-2005
                            • 3489

                            Ale jaja, coś takiego punkiem
                            "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                            Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                            Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                            Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                            Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                            Comment

                            • tristan_tzara
                              Senior
                              • 12-2007
                              • 1038

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek Wyświetlenie odpowiedzi
                              A co daj Ci prawo do decydowania co jest punkiem a co nie jest?
                              Nic, wyrażam swoje zdanie a ze w tym siedzę to wiem jak wygląda sytuacja takich zespołów. Nie ma ich. Punk jest radykalny od zawsze i wytworzył swoje własne środowisko, poza tym oficjalnym. Czy w cruscie chodzi o to ze szybciej i mocniej? Raczej nie, prędzej bym to powiedzial o grindcorze. Aby mieć poglad można sobie zapodać nowe rzeczy, takie zespoły jak Alpinist, Downfall of Gaia itp. Jakoś nie czuje żeby szli w coraz większe ekstremum. Infekcja przekombinowana? Przecież to proste jak drut i styl który istnieje w punku od lat 80 ale punk jest szeroki, tez lubie jakieś melodyjki w rodzaju Hot Water Music czy z nowszych Make Do And Mend.

                              Comment

                              • fidoangel
                                Senior
                                • 07-2005
                                • 3489

                                Z przykrością muszę powiedzieć, mimo że w tym nie siedzę , że to co zapodałeś to jakieś gó..o a nie punk.
                                Jakimiś metalami to zajeżdża albo wschodnim/zachodnim wybrzeżem juesej.

                                Punk to punk a nie te przekombinowane wypociny.
                                "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                                Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                                Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                                Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                                Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎