Grypa

[pulas]

żąleną napisał(a)
Pułaś, a piszą z kim ten seks???

Tego niestety nie napisali, ale tak sobie myślę, że może z kobietą? (a może ogólniej - z tym, z kim sex sprawia nam przyjemność - ach ta poprawność polityczna )

[Marusia]

Ale ześ teraz dowalił, Pulasie jeden

Jak ja się teraz wytłumaczę Slavoyowi, że nie widzieliśmy się dwa tygodnie, a ja mam gładka cerę, błyszczące włosy i dobry humor, oraz udrożniony nos??? W dodatku też i głowa mnie nie boli, a i całkiem spokojna jestem, a valium nie brałam

[Ja2ger]

dobra, dobra... dosc juz tej teorii... przejdzmy do praktyki

[szostak]

pulas napisał(a)
Sex jest pięknym leczeniem.
Sex jest najbezpieczniejszym środkiem uspokajającym na całym świecie. JEST 10 RAZY BARDZIEJ SKUTECZNY NIŻ VALIUM.



Codzienne całowanie będzie trzymało dentystę z daleka. Całowanie zachęca ślinę do "zmywania" pokarmu z zębów i obniża poziom kwasów, które powodóją gnicie, chroniąc przez powstawaniem kamienia nazębnego.

To juz wiem, dlaczego jestem taki spokojny I dentysty też bliżej nie znam

[Ahumba]

pulas napisał(a)
Delikatne, relaksujące kochanie się ..... Oczyszcza pory i sprawia, że twoja skóra rumieni się (w sensie, że chyba nie jest biała)

a ja wreszcie wiem dlaczego moja skóra do białych nie należy

[Simon]

aaa... wyleczyłem się prawie ! Jest 4.10 i ... wracam się leczyć

[Piecia]

goniło coś, goniło i chyba wreszcie dogoniło-straciłem głos i ochotę na wszystko nawet na (ale grzane wchodzi wyśmienicie)

[maleństwo]

Zapalenie krtani, angina!!!

Odgrzebuję ten temat, bo teraz ja potrzebuję pomocy! Za 3 i pół dnia Sylwester, a mnie coś bierze za krtań. Chyba wypróbuję te wszystkie metody po kolei, bo muszę jak najszybciej się wykurować. Jakby ktoś miał jeszcze jakieś sprawdzone i szybko działające metody na anginę, zapalenie krtani to pomóżcie. Błagam!!!

[Pudlarz]

Herbata z prądem... znaczy się ze śliwowicą (najlepiej łącką). Wracaj do zdrowia...!!!

[witkowskiartur]

Jak nic zupa cebulowa na ostro.
Kilka dużych ostrych cebul trzeba bardzo drobno pokroić, byle nie w mikserze, bo robi się gorzka. Wrzucić na patelnię z dużą ilością masła i zeszklić. Pod koniec smażenia dodać łyżkę mąki i zrumienić. Całość wrzucić do niedużego garnka z kilkoma kostami rosołowymi i gotować przez jakieś 10 - 15 minut. Potem odcedzić całą paćkę przez gęste sito, wrzucić do miksera - zmiksować, wrzucić z powrotem do gara, zagotować, wyłączyć, dodać sól, dużo czarnego pieprzu, jeszcze trochę czarnego pieprzu, no może jeszcze odrobinę tak dla odmiany pieprzu, acha no i najważniejszy składnik - na tależ zupy setkę koniaku lub brendy - zjeść szybko zanim wyparuje.
Może być z grzankami, ale też kjoniecznie na maśle.
Na drugi dzień piwo wedle własnej inwencji.
Zdrowia!!