Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wasze pierwsze wypite piwo

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zAjkA
    Senior
    • 12-2004
    • 1089

    #91
    Moim pierwszym w całości wypitym piwem był dojlidzki Magnat. Pamiętam to jak dziś gdy razem z kolegą z sąsiedztwa siedzielismy przy grillu w leteni upalny wieczór i nagle ktoś rzucił pomysł aby napić się piwa. Jako że tego samego dnia wróciłem z Białegostoku a tata zrobił zapasy postanowiłem wykraść dwie puszki. Miałem wtedy może z 12-13 lat. Nie zdawałem sobie sprawy z mocy Magnata więc wystarczyło mi pół piwa i byłem gotowy. Jedyne co sprawiło że dopiłem go do końca i byłem totalnie pijany to ziomek który stwierdził że albo pijemy do końca albo wcale. Cała ta przygoda tak mnie odstraszyła od piwa że na poważnie do wróciłem do niego mając 17lat .
    Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

    Comment

    • Wujcio_Shaggy
      Senior
      • 01-2004
      • 4628

      #92
      Pierwsze w całości, to (oczywiście) Królewskie zakupione bez wiedzy Rodziców w budce na osiedlu i wypite na którejś z górek na malowniczym os. Jelonki w towarzystwie kolegów z VI klasy...

      Gdy miałem lat kilka, to Ojciec dawał mi "umoczyć dzioba" w piwie, ale nie pamiętam w jakim...
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

      @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

      Comment

      • Cez
        Senior
        • 01-2003
        • 1789

        #93
        ...znam te górki
        Masz stare niepotrzebne rzeczy, to napisz.

        Comment

        • Semper_Fidelis
          Member
          • 10-2007
          • 78

          #94
          Pierwszy był puszkowy Schlossgold "bezalkoholowy" (pewnie był niskoalkoholowy , 0,33, zakupiony na słynnej Stalowej w Warszawie (tzw. trójkąt bermudzki), w małym nieistniejącym już warzywniaku (swoją drogą - fajne warzywo) na przełomie 80/90. Pierwszego normalnego piwa nie pomnę, pewnie EB lub Lech, ale pamiętam pierwszą etykietkę od której zaczęło się kolekcjonerstwo - Konstancin Rektor, 1993, camping w Powsinie. Piwo było chłodzone w wiadrze z zimną wodą, etykietka odkleiła się, zostawiłem ją na pamiatkię, i... potem tych "pamiątek" było coraz więcej.
          "Ergo bibamus!"

          Comment

          • JAQBA
            Senior
            • 08-2006
            • 1351

            #95
            Moje pierwsze - bączek piwa "Mieszczańskiego" (nie cały) z browaru przy ul. Hubskiej we Wrocławiu Pamiętam jak pływały w nim farfocle
            To była jeszcze podstawówka chyba V/VI klasa. Bączka skubnęłam bratu który jest o 11 lat starszy i poszłam na podwórko zaszpanować kolesiostwu
            Piwo wypiliśmy w kilka osób - wyszło chyba po 2 łyki na łebka, ale miałam prestiż przez cały tydzień

            Comment

            • dzidek1960
              Senior
              • 01-2003
              • 1548

              #96
              Moje pierwsze to o ile mnie pamięć nie zawodzi gdzieś tak w 6 lub 7 klasie podstwówki czyli gdzieś tak w trzynastym roku życia. Wybrałem się z kumplami z klasy nad pobliskie jezioro, jakieś 9 km od Leszna. W drodze powrotnej zahaczyliśmy o miejscową knajpkę gdzie bez problemu dostaliśmy kupić piwo. Wtedy jeszcze nikt nie zwracał za bardzo uwagi na wiek. Był to lany Bojar z Bojanowa. Pamiętam, bo potem trudno było prosto jechać "Komarkami" do Leszna. Teraz bym już tego numeru nie powtórzył, za duży ruch i nie te czasy. Ach, ta głupia młodość.
              "Ma jednak kraj polski napój warzony
              z pszenicy, chmielu i wody, po polsku
              piwem zwany; a gdy nic nadeń lepszego
              do pokrzepienia ciała, jest nie tylko rozkoszą
              mieszkańców, lecz i cudzoziemców
              wybornym smakiem"
              Jan Długosz, Historie Piwne
              Moja strona www w początkowym okresie budowy

              Comment

              • mr-perez
                † 1971-2008 Piwosz w Raju
                • 09-2005
                • 514

                #97
                Moje pierwsze piwko, które pamiętam to było gdzieś tak w 6. klasie. Po lekcjach poszliśmy z kumplem z klasy do spożywczego. Wzięliśmy (nie pamiętam jakim cudem pani w sklepie nam sprzedała) jedno małe na dwóch, po czym udaliśmy się do pobliskiej bramy w celu spożycia. Niestety była z nami młodsza siostra kolegi...która nas "sprzedała". Na drugi dzień z rana byłem wezwany do dyrektorki szkoły "na dywanik". Pani dyrektor pytała skąd miałem pieniądze na piwo... no i potem moja babcia miała przechlapane .
                RTS WIDZEW
                www.kapsle.piwko.pl

                Comment

                • Basik
                  Senior
                  • 06-2006
                  • 1308

                  #98
                  Mój pierwszy łyk piwa -gdy byłam bardzo, bardzo mała i pod kontrolą rodziców. W zasadzie to chyba bardziej wtedy spijałam pianę niż piłam piwo Oczywiście wówczas było dla mnie gorzkie i paskudne. Podejrzewam, że moim pierwszym był Żywiec, bo rodzice dopiero niedawno odkryli, że oprócz niego są i inne ...koncerniaki.
                  A już tak 'poważniej', to na obozie jeszcze za czasów Czechosłowacji - Radegast.
                  Napisałam "poważniej" bo pamiętam, że szukaliśmy z koleżankami i kolegami lokalu, w którym akurat nie będą przesiadywać nasze opiekunki i gdzie uda się kupić piwo w tak młodym wieku. A gdy już takie miejsce się znalazło, trzeba było się śpieszyć na autokar- tak więc może udało mi się wówczas wypić z pół kufla.

                  Comment

                  • bulletproof
                    Junior
                    • 11-2007
                    • 4

                    #99
                    Ludzie jakim cudem pamiętacie pierwsze piwo ja stosunkowo młody jestem, a nie pamiętam. Zapewne było takie, jakie rodzice najczęściej sobie kupowali - czyli wtedy EB. Ale zeby pamiętać ten smak to nie ma mowy, widocznie na mnie nie zrobiło to większego wrażenia!

                    Comment

                    • Alphonse
                      Member
                      • 06-2007
                      • 96

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bulletproof Wyświetlenie odpowiedzi
                      Ludzie jakim cudem pamiętacie pierwsze piwo ja stosunkowo młody jestem, a nie pamiętam. Zapewne było takie, jakie rodzice najczęściej sobie kupowali - czyli wtedy EB. Ale zeby pamiętać ten smak to nie ma mowy, widocznie na mnie nie zrobiło to większego wrażenia!
                      To nic dziwnego, że teraz nie pamiętasz. W poszukiwaniu straconego czasu, przypomnisz sobie za lat pięć, dziesięć czy dwadzieścia.

                      Comment

                      • bulletproof
                        Junior
                        • 11-2007
                        • 4

                        Rozumiem, że to jedna z pierwszych oznak starości?

                        Comment

                        • piwa0
                          Member
                          • 02-2007
                          • 58

                          Wracając do wątku.
                          Moje pierwsze piwo smakowało okropnie i raczej go nie dopiłem. Był to czerwiec, końcówka II klasy LO a piwo było z Połczyna i sprzedawano je w butelkach 0.25 po oranżadzie. Na szczęście miesiąc po tym traumatycznym przeżyciu pojechałem z wymiany szkolnej do DDR-u i tam podali nam do obiadu znakomite piwo. Chyba jakieś lokalne z okolic Cottbus.
                          Może ktoś wie co to za piwo? Był lipiec 1985 roku.
                          Trzcianka przeprasza za agresywne ławki

                          Comment

                          • Gopher
                            Senior
                            • 10-2007
                            • 450

                            Pierwsza Perła 0,33 (baryłka) wypita do spółki z kolegą. A było to na pasiece w śródmieściu Lublina (dziwne połączenia ale było kiedyś coś takiego pasieka akademii rolniczej do celów naukowych w samym śródmieściu). A i bardzo nam smakowało
                            Lengyel, magyar – két jó barát, együtt harcol, s issza borát

                            Comment

                            • bulkowski
                              Member
                              • 03-2005
                              • 76

                              Moje pierwsze piwo (poza oczywiście standardowym dziecięcym umoczeniem w ojcowskim kuflu), miało miejsce na kolonii w Gdańsku, w wieku lat 11. Piwo wraz z kolegami znaleźliśmy na schodach przy Neptunie, było ono w puszce (nie otwarte), marka przepadła w mej pamięci (na pewno jednak był to jakiś klasyczny koncerniak pokroku żywca lub warki) "Starsi" (lat 13) koledzy przywłaszczyli sobie nasze znalezisko, ostatecznie jednak przypadły mi ze 3 łyki przelane do plastkowej butelki po oranżadzie. Pamiętam zamieszanie przy malutkim stoliczku, mnóstwo dzieciaków, w pokoju zamkniętym na klucz w obawie przed wizytą opiekunek i ten dreszczyk emocji przed zakazanym owocem i pamiętną degustację trzęsącymi się rękoma Smaku nie pamiętam, jednak na pewno nie mogę powiedzieć, abym się na starcie zraził. Chociaż miłością trwałą do piwa zapałałem dopiero w wieku lat 16
                              „Piwo to dowód, że Bóg nas kocha i chce, byśmy byli szczęśliwi" – Benjamin Franklin

                              Comment

                              • utopij
                                Junior
                                • 03-2008
                                • 1

                                Dortmunder!

                                Z kumplem na osiedlowej lawce.
                                Miałem wtedy lat 15.
                                Dokładnie pamiętam ten błogodajny szumi w łepetynie i rownie dobrze pamietam, konsekwencje sprobowania tego zakazanego owocu- komputer->piwnica i ban na wszelkie przyjemnosci.

                                Podrawiam!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎