TRADYCJA

[pjenknik]

Tak wiele ostatnio pisaliśmy o tradycji, a jak u Was w domach to wygląda?
Czy dalej jecie gęś na święty Marcin? Czy wszyscy wiedzą kiedy wypada to święto?
A jak z Bożym Narodzeniem i Wielkanocą?
Jak u Was wyglądają te święta?
Noc Świętojańska, wianki?

[mwa]

U mnie to ciańko.
Najbardziej to jednak teściowa miesza w Halloween.

[ppns]

Na Św. Marcin w Stolicy Kraju Podziemnej Pomarańczy
zajada się słynne rogale.

Zauważam , że stare polskie zwyczaje , święta i tradycje zanikają ,
a szkoda.

[kangurpl]

A o co chodzi z tą gęsią?
Nigdy nie nie obchodzono w moich okolicach Św. Marcina (czy Marcin?)
A wianki to chyba już tylko bezzębne staruszki w strojach ludowych na tzw pokazach tradycji ludowych puszczają

[darek99]

Odp: TRADYCJA

pjenknik napisał(a)

Czy dalej jecie gęś na święty Marcin? Czy wszyscy wiedzą kiedy wypada to święto?

???

[slado]

kangurpl napisał(a)
--ciach--
A wianki to chyba już tylko bezzębne staruszki w strojach ludowych na tzw pokazach tradycji ludowych puszczają

Raczej nie, te ozdobione płonącymi świeczkami puszcza się na wodę dopiero po zmroku. Te babcie bezzębne raczej w tym udziału nie biorą. Zabawa na świerzym powietrzu trwa często do rana.

[Ahumba]

Odp: Odp: TRADYCJA

darek99 napisał(a)
???

ja mogę ze swej strony co najwyżej dodać kilka znaków zapytania ???
Gdyby nie przyjaciel o tym imieniu to nawet nie wiedziałbym, że 29.09 są takowe imieniny.

[crizz]

Odp: Odp: Odp: TRADYCJA

Ahumba napisał(a)
Gdyby nie przyjaciel o tym imieniu to nawet nie wiedziałbym, że 29.09 są takowe imieniny.

Poznański Święty Marcin przypada na 11 listopada. Tradycyjnie je się wtedy rogale z makiem i bakaliami. Ale gęś???

[pjenknik]

No i o tego świetego Marcina mi chodzi. W tradycji staropolskiej tego dnia jadło się pieczona gęś. Było to zakończenie wszelkich prac polowych, już nic po tym dniu szanujący się gospodarz nie robił w polu aż do wiosny.

[nikita_banita]

pjenknik napisał(a)
No i o tego świetego Marcina mi chodzi. W tradycji staropolskiej tego dnia jadło się pieczona gęś. Było to zakończenie wszelkich prac polowych, już nic po tym dniu szanujący się gospodarz nie robił w polu aż do wiosny.

Czyżbyś chciał zjeść tłuściutką gąskę i leniuchować aż do wiosny?
To mi pachnie prowokacją

[crizz]

pjenknik napisał
[...]W tradycji staropolskiej tego dnia jadło się pieczona gęś. [...]

Wg mojej Żony, pełnokrwistej Poznanianki, gęsi się nie je. Widocznie ta tradycja wymarła. Albo przeobraziła się w słodszą wersję. Co niewątpliwie odpowiada mojej Żonie, ale ja osobiście byłbym za wskrzeszeniem wersji mięsnej .

[pjenknik]

Co to znaczy, że gęsi się nie je?
Je się jak najbardziej, w Polsce były bardziej rozpowszechniona niż kaczki. Te występowały tylko w postaci dzikiej - upolowanej, a już sierotka Marysia pasała gąski i po co je pasała dla sportu?

[Ahumba]

crizz napisał(a)
Wg mojej Żony, pełnokrwistej Poznanianki, gęsi się nie je.

jak się trafi dobry gęsiorek to się go pije

[crizz]

Wg mojej Żony, pełnokrwistej Poznanianki, na Świętego Marcina gęsi się nie je.

[Małażonka]

Z mądrości ludowych (w końcu to też tradycja) - dotyczy Marcina z 29.09

Jak na świętego Marcina
jest deszcz albo go ni ma
to na pierwszego listopada
pada, albo nie pada

(zapamiętane z programu Manna i Materny)