TRADYCJA

[Pogoniarz]

W mojej rodzinie z tym zajączkiem to prezenty w postaci słodyczy dostają dzieci.Co jest do tej pory praktykowane.Oczywiście dzielimy się święconym jajkiem i składamy sobie życzenia.
Żurek z białą kiełbaską obowiązkowy Dużo wędlin i chrzanu,oraz mojej ulubionej ćwikły.O ciastach nawet nie wspomnę.Jest ich mniustwo-nazwy ciężko wymienić-od sękacza poprzez babkę do makowca.
Ja wolę piwko szczerze mówiąc

[easy]

Zając przynosi prezenty dzieciom także w Wielkopolsce czyli nie jest to tradycja regionalna. U nas w Wielką Sobotę dzieci (lub Ci wszyscy, którzy mają nadzieję, że i do nich Zając wpadnie) własnoręcznie przygotować powinny tzw. gniazdko, które następnego dnia zapełni się słodyczami przyniesionymi przez wyżej wspomnianego. Gniazdko może być faktycznie umiejscowione zarówno w pomieszczeniu, jak i w ogrodzie.
Co do jedzenia, to w moim rodzinnym domu śniadanie składa się w większości tylko z tego, co dzień wcześniej zostało poświęcone. A potem sa różne inne pyszności!

[kiszot]

pwolak napisał(a)
Co do wielkanocy to tradycja zajączka podobnie jak i u Aldacha jest praktykowana (a raczej byla dopóki w domu były małe dzieci..) wnioskuję z tego, że jest to raczej tradycja regionalna, a dokładniej górnośląska. U mnie dodatkowo w niedzielny poranek przed śniadaniem dzieli się święconym jajkiem (podobnie jak w Boże Narodzenie opłatkiem) i składa życzenia. Na śniadanie nie jadamy raczej nic specjalnego, poprostu rodzinne śniadanie z suto zastawionym stołem, na którym goszczą głównie różne rodzaje szynek, wędlin itp. no i do tego wszystkieo oczywiście chrzan. Aha i od groma jejek Co do ciasta to wcinamy babki...

No i nie może brakować bigosu

[pjenknik]

My tez dzielimy się jajkiem, potem śniadanie, obowiązkowo sos chrzanowy smażony z żółtek i jajek, sałatka warzywna.
Na obiad często pieczona dziczyzna, albo kaczka z jabłkami.

[Piecia]

Dzielenie się święconym jajkiem wynika z chrześcijańskiego charakteru Świąt a nie z regionalizmu, u nas na Podlasiu też jajkiem się dzielimy

[grzech]

Chciałem tylko dodać, że jajko jest starsze od chrześcijaństwa, które je (jako symbol odradzającego się na wiosnę życia) zaadaptowało i połączyło ze zmartwychwstałym Chrystusem.

[Shlangbaum]

No i o tego świetego Marcina mi chodzi. W tradycji staropolskiej tego dnia jadło się pieczona gęś.

Właśnie w ten weekend zamierzam wskrzesić tę tradycję u mnie w domu Właśnie dziś kupiłem ładną gąskę w markecie. Oczywiście będzie robiona na piwie

[jacer]

W poznańskiem to raczej kaczka wypchana jabłkami z majerankiem.

[Shlangbaum]

Moja gęś będzie wypchana kaszą ale szczegóły opiszę w weekend w dziale Kulinaria