Jak minął dzień?

[adam16]

W ślad za aerometrem, do nieba trafił odkurzacz i wąż od prysznica. Fajna seria, nie ma co Z niecierpliwością czekam, co jutro popsuję.

[żąleną]

Popsuj to dziś, będziesz miał jutro spokojniejszy dzień

[kiszot]

W ślad za aerometrem, do nieba trafił odkurzacz i wąż od prysznica. Fajna seria, nie ma co Z niecierpliwością czekam, co jutro popsuję.

Ty jakiś psuja jesteś czy co?

[adam16]

Ty jakiś psuja jesteś czy co?

No na to wyglada że tak bo chyba ciemną pszenicę też popsułem

[kot_z_cheshire]

Nie wiem, gdzie sie wpisać..Ale gdzieś muszę. Po tak długim czasie snucia się po forumie, wpadłam. Nie, nie rozpoczęłam warzenia. Ale chyba mam malutki zaczątek kolekcji kielichów do piwa. Kolekcjonerzy, bez paniki Dział kolekcjonerski będę nadal podczytywać a nie udzielać się w nim rozmywając, rozmydlając i sprowadzając na manowce wątki

[kot_z_cheshire]

No na to wyglada że tak bo chyba ciemną pszenicę też popsułem

Co się martwisz. Najwyżej będziesz miał środek zwany: "Szczur do rur"

[grzech]

A ja wczoraj odniosłem sukces. Za pomocą sreberka od czekoladki naprawiłem przepuszczającą głowicę do baterii. A była to jakaś nietypowa cholera, której nigdzie dostać nie mogłem.
Ogólnie dzień spędziłem przyjemnie na: piciu piwa, porządkowaniu zbiorów, malowaniu poręczy, pracach w ogrodzie i gdyby Bayern wygrał, dzień byłby całkowicie udany.

[adam16]

Nie wiem, gdzie sie wpisać..Ale gdzieś muszę. Po tak długim czasie snucia się po forumie, wpadłam. Nie, nie rozpoczęłam warzenia. Ale chyba mam malutki zaczątek kolekcji kielichów do piwa. Kolekcjonerzy, bez paniki Dział kolekcjonerski będę nadal podczytywać a nie udzielać się w nim rozmywając, rozmydlając i sprowadzając na manowce wątki

Jak to mówią? Dobre, złego początki?

[Pogoniarz]

Moj się niby kończy tzn.byłem w pracy od 6-14 i potem od 22 do ...oficjalnie do 6.00,ale faktycznie do skończenia statku czyli do 2:00.Dziś na nockę,ale już za dodatkową kasiorkę,a potem dopiero w paniedielnik na 14.Do tego dziś spotkanko z pewnym forumowiczem z pewnego Grodu dość konkretnie oddalonego od tego zamieszkałego przez Paprikanos
.Teraz śmigam do wyrka do Westy i naszej bardzo ruchliwej w brzusiu Ani Paulinki

[becik]

cały wydłuzony weekend obfitował w miejsca i wrażenia. 920 km po lubelszczyźnie gdzie zwiedzilo się zamkowo i piwnie m.in Stare Stulno, Dorohusk, Srebrzyszcze, Chełm, Pokrówka, Kryłów, łaszczów, Wożuczyn, Rachanie, Krasnobród, Zwierzyniec, Jatutów, Zamość, Tarnogóra, Orłów Murowany, Krupe, Krasnystaw i Jakubowice Konińskie. Dziś mały wypad do Palmir połączony ze spacerkiem po Kampinosie. A teraz Zwierzyniec Premium

[JAQBA]

Super - po 27 latach spotkałam się z koleżankami z podstawówki i nic się nie zmieniło, nadal jesteśmy młode (duchem) raźno patrzące w przyszłoćś - oby tak dalej

[e-prezes]

Super - po 27 latach spotkałam się z koleżankami z podstawówki i nic się nie zmieniło, nadal jesteśmy młode (duchem) raźno patrzące w przyszłoćś - oby tak dalej

ja mam 35 lat a nadal się czuję młodo. mimo, że zapuściłem (znów) brodę to niektórzy biorą mnie za studenta a przyszłość zawsze rysuje się kwitnąco - wiosna nastała

[adam16]

Super - po 27 latach spotkałam się z koleżankami z podstawówki i nic się nie zmieniło, nadal jesteśmy młode (duchem) raźno patrzące w przyszłoćś - oby tak dalej

Mnie czeka takie spotkanie w czerwcu. Pierwsze w prawie pełnym gronie (nie tylko z koleżankami ) od końca "pedałówy". Aż się już boję

[peter007]

Dzień przepełniony bólem. Z samego rana resekcja zęba. Teraz japa spuchnięta i szprycuję się prochami przeciwbólowymi. Na kilka dni muszę odstawić wszelki alkohol (pani doktor zaleciła też odstawienie papierosów przynajmniej na dwa dni ale nie dałem rady spełnić jej życzenia).

[Gwiazda]

Rozbiłam samochód...