Sprzedając dziś klientowi butelkę Tyskiego, ujrzałem w niej coś dziwnego. To coś pływało wewnątrz butelki. 
Dokładnie nie wiem, co to było, ale wielkością odpowiadało takiej zdrowej małej muszce (owocówce - czy jak ją tam zwali)..
Bleee odechciało mi się pić Tyskie...
 
							
						
					Dokładnie nie wiem, co to było, ale wielkością odpowiadało takiej zdrowej małej muszce (owocówce - czy jak ją tam zwali)..
Bleee odechciało mi się pić Tyskie...
 
							
						 
		
	 
							
						 
		
	 
		
	 
		
	 
							
						 
		
	 . Tak mnie to zniechęciło do tej marki, że kolejne Brackie wypiłem dopiero miesiąc temu...
 . Tak mnie to zniechęciło do tej marki, że kolejne Brackie wypiłem dopiero miesiąc temu...
							
						 
		
	 ...Jak wiadomo dobra tequila to tequila z robalem - być może Derekcja T usiłuje opatentować nowość ?
 ...Jak wiadomo dobra tequila to tequila z robalem - być może Derekcja T usiłuje opatentować nowość ? 
							
						 
		
	 
		
	
Comment