I mnie też dopadło wstrętne choróbsko, dokładnie w Wielką Niedzielę.
Nic nie świętowałem. A barek pełny. Moi rodzice też chorzy. Więc tak kaszlemy sobie na trzy głosy. Żonuś za to ma się prawie dobrze.
Zbieram podstawki piwne po 1 szt z każdego browaru powiązanego z Polską, oraz po 1 szt z każdego państwa świata.
Ja też na święta zachorowałem. Już nie najlepiej czułem się w czwarte. Dzień później, miałem już gorączkę podchodzącą pod 38 stopni. Wziąłem się więc ostro za siebie: kupiłem parę celub, czosnków, 1,5 kg marchewek + pare jablek na sok z sokowirówki. I tak sie leczylem. Piwko też pilem, ale juz troche cieplejsze, bo mialem troche chore gardlo. I trzymalo mnie przez sobote, niedziele, poniedzialek. We wtorek zaczynało powoli odpuszczać i już na wieczór czułem się zdrów jak ryba.
A wina, że się przeziębiła leży całkowicie po mojej stronie. Staram się prowadzić tak zdrowy tryb życia, żeby żadne choróbstwo mnie nie dotknęło.
Jednak dwa dni spania po 6 godzin na dobę + za skąpe ubiaranie się zrobiło swoje. Dla niektórych te 6 godzin to zapewne norma. Ja jednak musze się te 8 godzin przynajmniej wyspać.
Rodzice nadali mi imię Tomaszek,w sierpniu zeszłego roku niespodziewanie zachorowałem na zbieractwo kufli,choroba się nasila,obecnie mam przerzuty i zainteresowały mnie też butelki z zamknięciem patentowym,po konsultacjach wiem,że cierpię jak zapewne wielu z Was na nieuleczalną chorobę i...
Jak zapewne większość z Was wie Jacek Kaczmarski, poeta i pieśniarz, zachorował na raka krtani.
Jest poddawany terapii w Austrii. Leczenie jak zwykle w takich przypadkach kosztowne. Jest prowadzona zbiórka pieniędzy:
Społeczna Fundacja Ludzie Dla Ludzi
ul. Garbary...
Czy przy półpaścu (wirus ten sam co ospa) można warzyć piwko bez ryzyka?
Może brzmi to dziwnie ale tak jakoś zacząłem się zastanawiać bo szkoda by mi było 20 litrów ale, a może ktoś z was miał podobny problem?
Barley wine 18 miesięcy starzony w beczkach po czerwonym winie.
Alkohol 12 % obj., ekstrakt nie podany.
W aromacie wyraźne rodzynki, suszona śliwka, karmel, wanilia, wiśnie. Alkohol mocny, nieco rozpuszczalnikowy ale w sumie niezbyt przeszkadzający. Wszystko owiane jest...
Tata miał udar niedokrwienny, prosto po wypisie ze szpitala trafił do ośrodka rehabilitacyjnego niestety jego stan nie był dobry i po trzech dniach został wypisany do domu. Postanowiłam ćwiczyć z nim w domu i pomimo tego...
Comment