Tak jakoś natchło

mnie.
Czy wykonujecie pracę swoich marzeń? A może los Was rzucił gdzieś przypadkowo i tak ciągniecie? A może praca nie ma dla Was wielkiego znaczenia - byle do 16.00 i do domu (albo na piwo

)
Pytanie moje bierze się oczywiście z przemysleń...
Comment