A ja mam psa - biały Mops o imieniu Ozzy, sześciolatek. Gadzina jest na wszystko oczulona i cały czas muszę czyścić mu uszy patyczkami (obrzydliwe rzeczy tam ma...
), ale jak na facetów przystało, wzajemnie się wspieramy w domu pełnym kobiet...
), ale jak na facetów przystało, wzajemnie się wspieramy w domu pełnym kobiet...
Comment