Dochodzą do mnie telefoniczne meldunki z frontu połączenia Elzy i Fantazji - na razie nie jest źle - dziewczyny trochę się ganiają, podkradają sobie jedzenie, ale coraz mniej prychają na siebie - widać się już pogodziły ze swoim losem
Biały na szczęście niezbyt się tym przejmuje. Znalazł sobie ostatnio ciekawe zajęcie i nie można go odgonić od tego - kradnie mi kasztany. Będąc z wizytą u rodzinki trochę mi się nudziło i jedyne zajęcie jakie znalazłam wtedy, to było zbieranie kasztanów. Jak na razie mam 450 sztuk.......... byłoby kilka razy więcej, ale już nie miałam w co zbierać

Biały na szczęście niezbyt się tym przejmuje. Znalazł sobie ostatnio ciekawe zajęcie i nie można go odgonić od tego - kradnie mi kasztany. Będąc z wizytą u rodzinki trochę mi się nudziło i jedyne zajęcie jakie znalazłam wtedy, to było zbieranie kasztanów. Jak na razie mam 450 sztuk.......... byłoby kilka razy więcej, ale już nie miałam w co zbierać 

- nie chce się ze mną bawić, posmutniała... Mam nadzieję, że niebawem jej to przejdzie

.
Dzięki za możliwość przejęcia niepoczętego jeszcze kotka
,ale jak piszę,rzecz dokona się troszkę wcześniej
Comment