Kilka dni temu zaszłyszane w Radiu Tok FM , w audycji o zwierzakach.
Pani weterynarz ( chyba Pani Sumińska -> czy to córka tego znanego
telewizyjnego gawedziarza ?) opowiedziała kwintesencję opisu charakteru
psa i kota.
"Pies widząc , jak jego Pan się nim opiekuje , jak wychodzi na spacer , daje
miskę pełną żarcia i jak się z nim bawi , myśli o swoim Panu : Mój właściciel
jest Bogiem , a ja pies jego poddanym.
Kot widząc , jak jego Pan się nim opiekuje , jak wypuszcza z domu na
spacer , daje miskę pełną żarcia i jak się z nim bawi , myśli patrząc
z politowaniem na swego Pana :
Ja kot jestem Bogiem , a człowiek jest moim poddanym. "
Czytając o wybrykach niektórych Waszych pupili , trzeba sie zgodzić.
A u mnie przybył nowy lokator. Żona zobaczyła wczoraj przez okno marznącego
kota no i go przyprowadziła do domu. To kocica (chyba 5-7 miesięczna).
Jak na dzikiego kota to za mało się boi ludzi.
Nie jestem zwolennikiem zwierząt w mieszkaniach ale żal zwierzaka na
mróz wygonić.
Małażonka!!! Jak chcesz to Ci wypożyczę Białego Drania, bo zaczął marcować i szuka okazji. Elza szybko przestanie krakać Tylko gdzie później znaleźć chętnych na te pokraczene długowłose szczury, które by się urodziły ?
Gorzej, że mam wrażenie, że do Elza zaczęła nakręcać Fantasię. W nocy wyglądało to tak:
15-20 minut snu - potem budzi mnie koza, która z czasem zaczyna krakać, a gdzieś w tle cieńszym głosikiem wtóruje jej miałk. Trwa to 15-20 minut, po czym cichnie.
Za to po kolejnych 15-20 minutach....
I tak już czwartą noc...
Jeśli moje obawy się sprawdzą, i Elza nakręci Fantasię - to ten ciniutki, delikatny miałk w tle zamieni się w operowy sopran, który w połączeniu z wroną może się okazać nieznośny. Ponadto obawiam się wzajemnego nakręcania i permanentnej rui, a hormonów się boję...
Czekam na marzec z niecierpliwością. Niech odbędzie się już ta wystawa, niech już wiem, czy modelki mam w domu, czy "koty marki kot". Przynajmniej będę wiedzieć co robić - chłopa im szukać, czy kobiecości pozbawiać. Dłuższe wydanie atrakcji rujowych - nie dla mnie - zaczynam chodzić na rzęsach....
Witam! Trochę zacząłem od nie tej strony i nie ogarniam kilku spraw na które nie potrafię znaleźć odpowiedzi poprzez wyszukiwarkę. Mam za sobą można tak powiedzieć drugie piwo w tym roku jak i w swoim życiu. Pierwsze to było po prostu nastawienie Brewkitu (Stout) na fermentację w okolicach...
Posiadam butelkę - ale od czego? Nie mogę jej zidentyfikować, może ktoś z forumowiczów spotkał się z takim logo. Pojemność butelki to 0,33. Przy logo napis "Znak ochronny".
Otwarty w 2016 r. w stolicy Laponii, Rovaniemi browar Lanin Panimo jest chyba najdalej na północ wysuniętym browarem w Finlandii.
Browar z wyszynkiem znajduje się daleko (4 km) od centrum miasteczka. Nieco bliżej (2,3 km) jest do dworca kolejowego.
Na miejscu wszystko razem w jednej...
Chociaż Fanaberia znajduje się przy tej samej ulicy co Browar Przełom to dzieli ich ok 1,5 km. Jest blisko wejścia do Parku Narodowego oraz cerkwi. Sala dość sporo z ogródkiem od strony ulicy, w którym od słońca chronią parasole Browaru Markowego. Zresztą na 6 kranach jest tylko Markowe....
Comment