Najsympatyczniejsza Giełda Piwna

[antenka]

Jako początkująca birofilka byłam na niewielu Giełdach. Najmilej wspominam tę w Żywcu w roku ubiegłym. Która Giełda Waszym zdaniem, na której byliście wydaje Wam się najciekawsza i najsympatyczniejsza? Może dzięki Waszym opiniom poznam bardziej atmosferę i zwyczaje, które panują na Giełdach.

[e-prezes]

byłem na dwu z kolei ostatnich żywieckich i uważam je za najbardziej udane, ale nie bywam na wszystkich, więc moje zdanie nie jest wiarygodne

[antenka]

Nie chodziło mi tylko o Giełdy w Żywcu, ale ogólnie w Polsce.

[beny]

Nigdy nie zapomnę pierwszej mojej giełdy w browarze bielskim zorganizowana prze śp. Antoniego Jana Kanika, każdy z nowo przybyłych otrzymał przedwojenne etykiety na zachęte a na sam koniec giełdy większość "starszych" rozrzucała etykiety aby "młodsi" mogli pozbierać i uzupełnić swoje zbiory :-)

Swój niezapomniany koloryt miała również giełda Czechowicka na której w loterii można było wygrać pęk kabli miedzianych z pobliskiej fabryki lub paczkę zapałek :-)

[e-prezes]

antenka napisał(a)
Nie chodziło mi tylko o Giełdy w Żywcu, ale ogólnie w Polsce.

przykro mi, ale giełd w okolicach Krakowa nie ma za wiele a tę wspominam szczególnie miło...

[biermann]

Swój koloryt ma zawsze giełda w Grodzisku Wlkp. mimo iż nie należy do największych ma swój klimat. Szkoda tylko, że browar już nie działa, a pamiętam jeszcze giełdy grodziskie połączone i z degustacją Grodzisza i zwiedzaniem browaru. Ech łza sie w oku kręci

[solfernus]

Byłem wraz z żoną dwa lata temu w Żywcu i bardzo mi się podobało. To jak dotąd jedyna giełda piwna na jakiej byłem. Jesteśmy za to dość częstymi gośćmi na giełdzie staroci w Rzeszowie. Jest tam zawsze paru briofilów, można coś kupić lub się wymienić.

[dzidek1960]

Ja zaliczyłem tylko dwie giełdy. Ze względów finansowych ograniczyłem się tylko do najbliższych mego miejsca zamieszkania tj. 2 X Grodzisk Wlkp. i Świdnica. W tym roku na pewno na nich będę. Według mnie to każda ma swój koloryt. Grodzisk - to giełda bardzo kameralna, można by powiedzieć że tam panuje rodzinna atmosfera. Z kolei Świdnica zalicza się już do giełd średniej wielkości na której była widoczna silna grupa Browaru Osobiście większe zakupy i wymiany poczyniłem w Świdnicy lecz atmosfera jest przyjemniejsza w Grodzisku. Na podstawie tych jakże skromnych doświadczeń twierdzę że każda giełda ma w sobie to coś co jednych do niej przyciąga a drugich odpycha, ma swój koloryt. Po za tym Grodzisk był moją pierwszą giełdą i długo nie zapomnę powitania i przyjęcia z jakim się spotkałem gdy wyszło na jaw że jest to moja pierwsza giełda. Tam też spotkałem po raz pierwszy niektórych forumowiczów. Podobnie nie zapomnę na długo smaku pierwszych piw domowych jakie miałem przyjemność skosztować w Świdnicy.

[Pogoniarz]

Ja byłem ,tylko na 4 giełdach.Co ciekawe dwie to Szczecin,dwie ,to Człuchów.Ta na Zamku w Człuchowie sympatyczna,kameralna,klimatyczna.Z tym,że chcieli nam potem podać ,jakieś nie takie piwo ...Będzie jeszcze taka giełda,co zapadnie mi głęboko w pamięci,na pewno.

[antenka]

Pogoniarz napisał(a)
Będzie jeszcze taka giełda,co zapadnie mi głęboko w pamięci,na pewno.

zdradź nam swą tajemnicę... gdzie będzie ta "pamiętna" giełda?

[robox]

Oczywiście, żeby odpowiedzieć na to pytanie trzeba by było być na wszystkich giełdach, a z tym jest trudno. Ja najmilej wspominam Chojnów (szkoda, że w zeszłym roku giełda się nie odbyła), Świebodzice- Świdnica, no i rzecz jasna Żywiec.

[Piecia]

dla mnie najbardziej zapadły w pamięć dwie giełdy: Żywiec 2003 i Świdnica 2004 - obie udane toważysko

[jerzy]

Uważaj Piecia, aby towarzystwo się nie obraziło.

Nie jestem kolekcjonerem i na giełdy jeżdżę czasem wyłącznie towarzysko. Dlatego nie mogę podać najsympatyczniejszej giełdy, a co najwyżej mógłbym to zrobić dla imprez okołogiełdowych - ale ponieważ na wszystkich są Forumowicze, więc wszyskie są super sympatyczne.

[Maggyk]

Rozumiem, że powyższy post nalezy do Marusi, no chyba że Slavoy zmienił płeć.
A ja tam lubię wszystkie giełdy ze względu na spotkania okołogiełdowe właśnie. Na każdej z nich stało się coś co czyni ją wyjątkową i niezpomnianą.

[Maggyk]

No tak i powyższy post cudownie zniknął