Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

przy piwie o samochodach

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grzes_ch
    Senior
    • 10-2003
    • 612

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron Wyświetlenie odpowiedzi
    Szukam jakiegos rozsadnego pomyslu na auto. Tym razem szukam czegos czym mozna byloby pojezdzic po Europie, czyli jakies kombi, albo sredniej wielkosci auto. Myslalem nad Ford Focus, Vaxuxhall Asta z rocznikow 2000-2002, a moze Kilka lat starszy Mercedes?. Na jakie auto warto zwrocic uwage?
    Skoro Vaxuxhall to szukasz auta z kierownicą po niewłaściwej stronie ?
    Jeżeli chcesz średniaka to na Wyspach kupiłbym Hondę .
    Bardzo podoba mi się Rover 75 kombi ( piszę tu o wyglądzie nie o właściwościach technicznych ) - ale nic nie mogę powiedzieć na temat jego awaryjności bo nie znam nikogo kto by miał takie autko .

    Comment

    • Makaron
      Senior
      • 08-2003
      • 2107

      Rovery sa fanie. Zarowno 25, 45 jak i limuzyna 75 sa piekne. Ale zaden z mechanikow ktorych nam nie poleca mi tego samochodu. Rovery sa awaryjne, tak po prostu maja, duzo energi wlozyli w stylistyke ,ale juz duzo mniej w jakosc wykonania. Ponoc bardzo czesto pada elektryka. Niektore modele silnikow sa bardzo awaryjne. W UK ze wzgledu na sporo zawodnosc 25 mozna kupic za 1000 F. (a najstarsze modele sa z 2000 roku)
      Last edited by Makaron; 17-07-2007, 17:17.
      "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

      Comment

      • Makaron
        Senior
        • 08-2003
        • 2107

        Dzisiaj jeden z warsztatow zaproponowal mi Skoda Fabia w Diselu. Ponoc porzadnie odremontowany, zawieszenie, rozrzad i cos tam jeszcze o czym zapomnialem . Z rozsadym przebiegiem za jedyne 1800F. Co sadzicie o tym aucie?
        "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

        Comment

        • abernacka
          Senior
          • 12-2003
          • 10838

          Fabia nigdy w życiu! Juz raz zrobiłem ten bład i nigdy go już nie powtórzę.
          Piwna turystyka według abernackiego

          Comment

          • Makaron
            Senior
            • 08-2003
            • 2107

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
            Fabia nigdy w życiu! Juz raz zrobiłem ten bład i nigdy go już nie powtórzę.
            A co sie z autem dzialo?
            "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

            Comment

            • pieczarek
              zwykle cham i prostak
              • 06-2001
              • 5011

              Właśnie, co z tymi Fabiami? Faworytką jeździłem 13 lat, pół domu nią przewiozłem i nigdy poważnie nie zawiodła. Całość napraw przez 13 lat zamknęła się w kwocie 1000 zł. A tu słyszę, że Fabia, to błąd. Napisz ciut więcej.

              Comment

              • lzkamil
                kierowca bombowca
                • 01-2003
                • 3611

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron Wyświetlenie odpowiedzi
                Rovery sa awaryjne, tak po prostu maja, duzo energi wlozyli w stylistyke ,ale juz duzo mniej w jakosc wykonania. Ponoc bardzo czesto pada elektryka.
                To samo się działo z poldkiem z silnikiem rovera (były takie u nas) - elektronika padała, sonda lambda i te sprawy.

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
                Fabia nigdy w życiu! Juz raz zrobiłem ten bład i nigdy go już nie powtórzę.
                Rodzice mają fabię a ja felę. W życiu bym się nie zamienił. W fabii (2002) czasem się psują drobiazgi, niby nic groźnego ale zawsze to upierdliwe. Fela praktycznie bezawaryjna chociaż parę lat starsza (1998).
                W fabii mnie jeszcze wkurzają bardzo szerokie tylne słupki zasłaniające widoczność. Niby drobiazg ale wpływający na bezpieczeństwo.
                Lepszy jabol pod okapem
                niż GŻ, CP i KP !


                Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

                Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

                Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

                Comment

                • kibi
                  Senior
                  • 07-2004
                  • 1875

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lzkamil Wyświetlenie odpowiedzi
                  To samo się działo z poldkiem z silnikiem rovera (były takie u nas) - elektronika padała, sonda lambda i te sprawy.
                  Nie mogę tego potwierdzić. Miałem kiedyś dwa takie poldki pod rząd (fabryka wymieniła mi ze względu na jakość lakieru). Przez prawie cztery lata zrobiłem około 50 tys. km bez żadnych problemów ze strony silnika.

                  Comment

                  • mluk
                    Senior
                    • 01-2005
                    • 778

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kibi Wyświetlenie odpowiedzi
                    Przez prawie cztery lata zrobiłem około 50 tys. km bez żadnych problemów ze strony silnika.
                    Trudno, żeby przy takim przebiegu coś zaczęło się sypać. Nawet w Polonezach.
                    "Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin

                    Comment

                    • kibi
                      Senior
                      • 07-2004
                      • 1875

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mluk Wyświetlenie odpowiedzi
                      Trudno, żeby przy takim przebiegu coś zaczęło się sypać. Nawet w Polonezach.
                      Wcale nie trudno. Jak już napisałem wymieniłem jedno auto po roku. Miałem kilkakrotnie naprawiany "wyjący" tylny most i to podałem jako główną przyczynę reklamacji. Wydawało mi się również, że lakier jest zbyt podatny na zarysowania, więc to też napisałem. Jak się okazało w trakcie badań argument o zbyt małej twardości lakieru potwierdził się i był nie do podważenia. Po dłuższych negocjacjach popartych straszeniem FSO sądem dostałem nowe auto.
                      A np. tłumik sypnął mi się przed przejechaniem 20 tys.km.
                      Last edited by kibi; 19-07-2007, 12:15.

                      Comment

                      • mluk
                        Senior
                        • 01-2005
                        • 778

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kibi Wyświetlenie odpowiedzi
                        Wcale nie trudno. Jak już napisałem wymieniłem jedno auto po roku. Miałem kilkakrotnie naprawiany "wyjący" tylny most i to podałem jako główną przyczynę reklamacji. Wydawało mi się również, że lakier jest zbyt podatny na zarysowania, więc to też napisałem. Jak się okazało w trakcie badań argument o zbyt małej twardości lakieru potwierdził się i był nie do podważenia. Po dłuższych negocjacjach popartych straszeniem FSO sądem dostałem nowe auto.
                        A np. tłumik sypnął mi się przed przejechaniem 20 tys.km.
                        Ok. Ale nawiązując do Twojej wypowiedzi pisałem o sprawach silnikowych.
                        "Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin

                        Comment

                        • DanielJakubowski
                          Senior
                          • 12-2005
                          • 791

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kibi Wyświetlenie odpowiedzi
                          Wcale nie trudno. Jak już napisałem wymieniłem jedno auto po roku. Miałem kilkakrotnie naprawiany "wyjący" tylny most i to podałem jako główną przyczynę reklamacji. Wydawało mi się również, że lakier jest zbyt podatny na zarysowania, więc to też napisałem. Jak się okazało w trakcie badań argument o zbyt małej twardości lakieru potwierdził się i był nie do podważenia. Po dłuższych negocjacjach popartych straszeniem FSO sądem dostałem nowe auto.
                          A np. tłumik sypnął mi się przed przejechaniem 20 tys.km.
                          A to są polonezy w których tylny most nie wyje ? Ja myślałem, że one tak już po prostu mają
                          Last edited by DanielJakubowski; 19-07-2007, 12:26.
                          Pozdrawiam
                          dj

                          Comment

                          • Makaron
                            Senior
                            • 08-2003
                            • 2107

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
                            Fabia nigdy w życiu! Juz raz zrobiłem ten bład i nigdy go już nie powtórzę.
                            Po konsultacjach z kolega Abernacka wyszlo ,ze jednym duzym problemem tego auta jest sprzeglo, drobne problemy elektryczne i inne duperele. Popytalem znajomych z takim autem i wyszlo ,ze calkiem czesto psuje sie wlasnie sprzeglo.
                            "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

                            Comment

                            • emes
                              Nadszyszkownik Chmielowy
                              • 08-2003
                              • 4275

                              W aucie używanym dużo zależy też od tego jak było używane i co przeszło. I to dotyczy też renomowanych marek. Nie zawsze można to poznać, no chyba, że jakiś wybitny doświadczony specjalista może nam w tym pomóc. Ktoś z mojej rodziny kupił przepiękne Audi, rewelacyjnie wyglądające wewnątrz i z zewnątrz, wyposażenie niestandartowe. Ten samochód, okazało się, to "majstersztyk" warsztatowy w przerobieniu auta po wielu przejściach w auto "godne uwagi". Dużo wad było na początku trudne do wykrycia, w każdym razie na remonty automatycznej skrzyni biegów, silnika itp poszło tyle pieniędzy , że chyba można było drugie podobne auto za to kupić. Potem pocztą pantoflowo-warsztatową, okazało się, że to auto to bardzo dobrze zrobiona "wydmuszka", nawet ze szczegółami jakie miała przejścia.

                              Comment

                              • kiszot
                                Senior
                                • 08-2001
                                • 8081

                                A koło mnie kręci się ostatnio dieslowska Vectra.Trochę stara ale za to z japońskim silnikiem.
                                Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                                1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                                Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                                Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                                So von Natur, Natur in alter Weise,
                                Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                                Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎