Kto nie lubi Marusi i dlaczego?

[Simon]

ale TEMAT !
Bez nie razbieriosz

[Pepek]

Ja nie lubię Marusi, bo zamiast być dzisiaj z nami i dowodzić instytutowym dokształtem to woli jechać na gościnne występy do Poznania

[emes]

Moim zdaniem, lista przewinień Marusi jest tak długa, że w ramach skromnej rekompensaty, powinna w sobotę w pubie na Powiślu postawić wszystkim piwo

[bury_wilk]

Nie lubię Marusi dlatego, ze ponieważ.
Hawk!!!


p.s. ale można mnie przekupić...

[e-prezes]

no cóż Marusia ma wady jak każdy i trzeba z tym żyć ma też zalety, zeby nie było, że świnia jestem

[pawelek59]

Droga Marusiu, jeżeli tak bardzo chcesz wiedzić za co możesz być nie lubiana to proszę:
1/ wkroczłaś na samczy teren, wypowiadasz się na tematy na które tylko my faceci możemy się wypowiadać, piwo, samochody i kobiety to nasz świat do którego nie lubimy wpuszczać nikogo a obecność kobiety powinna się ograniczać do "Boguś co ty wiesz o piwie?..."
wcale nie jestem męskim szowinistą.
2/ jesteś osobą wrażliwą, życzliwą i kierujsz się zasadami, co w naszym świecie (kobieta musi być lekka, łatwa i przyjemna) jest nie akceptowalne.
3/ samo pytanie świadczy o tym, że oczekujesz krytyki, chcesz coś zmienić, poprawić, a to w dzisiejszym świecie jest to nie akceptowalne......... Powinnaś byc pewna siebie, przebojowa z tupetem "I'm the best" i no coments.
Serdecznie Pozdrawiam

[e-prezes]

nie lubię Marusi, bo dawno w Kraku nie była, hehe.

[Marusia]

O boszszsz, po co odświeżyłeś ten temat, ja już nie chcę wiedzieć, kto mnie nie lubi i dlaczego

[e-prezes]

ja napisałem! masz być na giełdzie krakowskiej i już!

[Shlangbaum]

Ja to Marusi tak nie lubię, że nawet bym ją przenocował przed i po tej giełdzie. Nawet z jej mężem

[e-prezes]

Ja to Marusi tak nie lubię, że nawet bym ją przenocował przed i po tej giełdzie. Nawet z jej mężem

na trójkąty to ja się nie piszę, więc wolę bez męża

[Shlangbaum]

Jak na razie to pracujesz na cios w ryło od męża

[e-prezes]

o nocowaniu to ty pisałeś, a ja tylko dodałem, że mi trójkąty nie pasują. dodatkowo to wątek "Kto nie lubi Marusi...", więc pytam za co mam dostać? ostatnio jak dostałem to nie wiedziałem za co, to choć teraz dobrze byłoby wiedzieć.

[Marusia]

Za co, za co - zawsze się coś znajdzie, a jak nie, to można obić na zapas

[Shlangbaum]

No bo to wyglądało jakyś koleżance coś proponował. Co prawda z przymróżeniem oka wobec czego i mój post miał charakter żartobliwy.