Jaki początek dnia?

[mark33]

No i właśnie nie jest dobrze. Dostałem propozycję nie do odrzucenia. Mogę albo zrezygnować z pracy w firmie, a jeśli bym chciał jednak zostać to zamiast teraz wykonywanej odpowiedzialnej pracy mogę zostać... akwizytorem, oczywiście za mniejsze pieniądze.

Niestety tak firma traktuje ludzi ze starzem i wiedzą, (monterzy z Bielska sięgnęli nawet po strajk głodowy), po ostatniej kłótni z kierownikiem liczyłem/ liczę się z podobną propozycją nie do odrzucenia, poszło o dyżury domowe i podwójne grafiki. Też nadstawiłem karku za całą ekipę i nawet nikt nie podziękował.
Przy okazji rozpytałem troszkę o pracę i o dziwo nie jest źle.

[kiszot]

Zostań górnikiem. Wtedy ty będziesz dyktował warunki.

Nareszcie piszesz jak człowiek.

[adam16]

... po ostatniej kłótni z kierownikiem liczyłem/ liczę się z podobną propozycją nie do odrzucenia, poszło o dyżury domowe i podwójne grafiki....

No to widzę że poszło o to samo.
Pracodawca przedstawił mi propozycje pracy w ... Toruniu, nawet Żninie.
Niby są w mniarę atrakcyjne (ale nie finansowo) w Katowicach, tyle że tak na prawdę już są obstawione.
Najbardziej śmieszy mnie forma tej szopki. Na rozmowie z dyrektorem był mój bezpośredni przełożony. I przedstawił wizję że jestem cholernie dobry. Tylko ja nie rozumiem czemu nie chce zatrzymać tak dobrego fachowca - w każdym razie nic w tym kierunku nie robi. Gdzieś po drodze zgubiła się logika?

[adam16]

...Przy okazji rozpytałem troszkę o pracę i o dziwo nie jest źle.

Sprawdź warunki finansowe - nie jest tak różowo, szczególnie jeśli ma się kredyt i pożyczkę do spłacenie, wzięte przy zupełnie innych dochodach.
A jeszcze trzeba brać pod uwagę, że ta nasza "kochana" firma, na której "chwałę" pracujemy, szukuje niespodziankę wszytkim pracownikom nosi ona miano "optymalizacji płac". Oj, chyba szykują się strajki i brak łączności w kraju.

[kot_z_cheshire]

Dzisiaj sie "łykend" zaczyna a ja do pracy jutro. Szef wielkie sprzątanie we firmie wymyślił...Ech....Bez sensu.

[adam16]

Jutro rano zadecyduje się moja przyszłość w pracy. Jedno jest już pewne - niższe zarobki. Teraz muszę zdecydować czy idę na ten układ czy wogóle rezygnuję.
Jakoś niespecjelnie mi się to widzi ale może się okazać, że pozostanie tylko wyjazd do Irlandii
Szykują się nerwy od samego rana

[monne]

Trzymam kciuki Adaś ...

[Pogoniarz]

Jutro rano zadecyduje się moja przyszłość w pracy. Jedno jest już pewne - niższe zarobki. Teraz muszę zdecydować czy idę na ten układ czy wogóle rezygnuję.
Jakoś niespecjelnie mi się to widzi ale może się okazać, że pozostanie tylko wyjazd do Irlandii
Szykują się nerwy od samego rana

To fakt,dylemat Można zgodzić się na obniżkę płac i szukać w międzyczasie jakiejś innej pracy...Nic to, będzie dobrze Adamie .Za pomyślność

[Marusia]

Jutro rano zadecyduje się moja przyszłość w pracy. Jedno jest już pewne - niższe zarobki. Teraz muszę zdecydować czy idę na ten układ czy wogóle rezygnuję.

Idź na układ i albo szukaj czegoś innego, albo - jeśli masz wizję - myśl o własnym interesie. Nie ma sensu rzucać roboty ot, tak, ale skoro obniżają, to trzeba ich olać, powolutku, wtedy, kiedy Tobie przypasuje. Mówię to z całą odpowiedzialnością za słowa - nie daj sobą pomiatać, ale też nie unoś się honorem bez zabezpieczenia tyłów

[adam16]

Idź na układ i albo szukaj czegoś innego, albo - jeśli masz wizję - myśl o własnym interesie. Nie ma sensu rzucać roboty ot, tak, ale skoro obniżają, to trzeba ich olać, powolutku, wtedy, kiedy Tobie przypasuje. Mówię to z całą odpowiedzialnością za słowa - nie daj sobą pomiatać, ale też nie unoś się honorem bez zabezpieczenia tyłów

Mam to wszystko na uwadze.

[adam16]

Jutro kolejna rozmowa w związku z pracą - taka z kategorii ostatecznych . Chyba powiniem założyć nowy temat: Nerwówka A16, albo Wyżalanie

[mark33]

Sprawdź warunki finansowe - nie jest tak różowo, szczególnie jeśli ma się kredyt i pożyczkę do spłacenie, wzięte przy zupełnie innych dochodach.
A jeszcze trzeba brać pod uwagę, że ta nasza "kochana" firma, na której "chwałę" pracujemy, szukuje niespodziankę wszytkim pracownikom nosi ona miano "optymalizacji płac". Oj, chyba szykują się strajki i brak łączności w kraju.

Sprawy finansowe, wiadomo na początku nikt nie da kokosów, ale propozycje do przyjęcia.
Może się zastanowią jak im zacznie fachowców ubywać i to tam gdzie ich najbardziej potrzeba, ileż można dodawać obowiązków i przy tym próbować redukcji zarobków
Masz wiedzę i praktykę to cenne atuty - bądź dobrej myśli, powodzenia .

[Krzysiu]

Jak zwykle w dzień wolny od pracy pobudka o 5.00 (mam taki wewnętrzny budzik). Wyekspediowałem córkę do szkoły, odwiedziłem giełdę staroci i zaraz wybywam na rower. Plan jest ambitny, a pogoda sprzyjająca.

[Marcin_wc]

Wyekspediowałem córkę do szkoły, odwiedziłem giełdę staroci i zaraz wybywam na rower. Plan jest ambitny

Trzy czynności na cały dzień, to niezwykle ambitny plan

[monne]

Wyekspediowałem córkę do szkoły, i zaraz wybywam na rower. .

Kurcze czy dziś napewno jest 3maja? Dzień wolny od pracy i szkoły?

Ja już wróciłam z rowerka, 2 h jazdy po lesie osobowickim dodają wystarczająco energii tylko szkoda, że tak tam śmierdzi...