MŚ - Niemcy 2006

[babalumek]

Co zaniedbać co zaniedbać, mi się nadal podoba jego styl gry, nigdy nie wiadomo co zrobi z otrzymaną piłką, a zazwyczaj robi rzeczy prawidłowe, poza tym nadal jest zwrotny i szybki. Niesamowity napastnik, jeszcze długo po zakończeniu kariery będzie wspominany. Ale aż sam się boję o niego - jak przejdzie na emeryturę piłkarską to chyba będzie drugi Maradona...

[żąleną]

Co zaniedbać co zaniedbać, mi się nadal podoba jego styl gry, nigdy nie wiadomo co zrobi z otrzymaną piłką, a zazwyczaj robi rzeczy prawidłowe, poza tym nadal jest zwrotny i szybki. Niesamowity napastnik, jeszcze długo po zakończeniu kariery będzie wspominany. Ale aż sam się boję o niego - jak przejdzie na emeryturę piłkarską to chyba będzie drugi Maradona...

... a wręcz dwóch Maradonów.

[lzkamil]

Innym fenomenem jest australijski bramkarz. Nie wiem, skąd go Hiddink wytrzasnął, ale mam dzięki niemu 3 punkty w typerach

Bo to Chorwat, dał bramkę swoim w prezencie W australijskiej drużynie jest ich w sumie 7. Dzięki temu remisowa porażka pobratymców trochę mniej boli

Sędzia chyba robił co mógł żeby naprawić swoje babole. Jak dla mnie żadna z australijskich bramek nie była prawidłowa. Przy pierwszym karnym wg mnie nie było ręki. Owszem, był zamiar, ale karnego się nie daje za zamiar dotknięcia piłki ręką. Druga bramka ze spalonego. Ale w międzyczasie powinny być 2 karne dla Kangurów których sędzia nie przyznał. Najpierw za piękny zapaśniczy chwyt a potem za już skuteczne wprowadzenie zamiaru ręki w życie To chyba był ten sam piłkarz, swoją drogą nieźle się chłopak zawziął żeby do tej szmacianki ręką doskoczyć

[robox]

... a potem za już skuteczne wprowadzenie zamiaru ręki w życie To chyba był ten sam piłkarz, swoją drogą nieźle się chłopak zawziął żeby do tej szmacianki ręką doskoczyć

Chłopak wcześniej grał w kosza, więc nie ma się czemu dziwić
Cieszę się, że Australia gra dalej, po bardzo "zakręconym" meczu.

[Piecia]

jeszcze jedna ciekawostka z meczu Australia - Chorwacja:

zawodnik Chorwacji wyleciał z boiska po.... 3 żółtej kartce.....

[Pinio74]

jeszcze jedna ciekawostka z meczu Australia - Chorwacja:

zawodnik Chorwacji wyleciał z boiska po.... 3 żółtej kartce.....

Tak, Simunic wyraźnie nie miał ochoty na opuszczenie boiska Australia wygrała zasłużenie i awansowała. Ciekawe, czy Hiddink zrobiłby coś z naszej reprezentacji?
Brazylia, w końcu zmuszona do biegania, zagrała nawet ładny mecz. Bardzo ciekawie zapowiada się konfrontacja z Ghaną.

[kalifat]

Macie rację, mecz kosmologiczny, ale Australijczycy zasłużyli na awans.

Chorwaci niewiele pokazali. Byli przede wszystkim wolniejsi, a to, że byli bliżej awansu zawdzięczają szybko strzelonej bramce z wolnego (o ile się nie mylę to właśnie Srna zawalił karnego z Japonią), a potem rugbystycznemu rzutowi bramkarza australijskiego na piłkę

Z drugiej strony Tudor mógł dać Chorwatom awans, ale zachował się jak rasowy napastnik OE
Ciekawe tylko, co on tam robił sam na polu karnym.

[Pogoniarz]

jeszcze jedna ciekawostka z meczu Australia - Chorwacja:

zawodnik Chorwacji wyleciał z boiska po.... 3 żółtej kartce.....

W protokole sędziowskim podobno nie ma wzmianki o drugiej żółtej kartce Uznana bramka ze spalonego,dwa nieodwizdane karne,trzy żółte kartki dla jednego piłkarza i jeszcze kombinacje w protokole Naćpał się czegoś czy cuś?

[peter007]

Z tego co się zorientowałem to drugiej żółtej kartki nie było, była od razu trzecia (jakkolwiek głupio to nie brzmi)

[dkrasnodebski]

Chciałbym jeszcze, aby ustalono dlaczego piwo piję ja. Żaden z moich rówieśników nie bierze udziału w meczach, zazdrościć nie mam komu, a po piwo zdarza się sięgnąć.

Pieczarku, przecież trochę zazdrościsz rolnikom, że mają tak lekko.

[Marcin_wc]

Znowu sędzia starał się zmienić wynik spotkania. Kiedy wreszcie będą mogli oni korzystać z powtórek?

[YouPeter]

No dzisiaj dwa ładne mecze i przepiękna druga bramka dla Argentyny. No i ta polska flaga na środkowej trybunie (miły akcent ). Coś wydaje mi się, Niemcy wygrają w ćwierćfinale z Argentyną.

[lzkamil]

Ja od początku obstawiałem że Niemcy wygrają nie tylko z Argentyną ale ze wszystkimi następnymi też. Co prawda nie wiem w jakim stylu, ale nie noty za styl decydują
Chociaż dziś "nasi" Niemcy całkiem ładnie Szwecję rozpracowali.

[Marcin_wc]

Ja od początku obstawiałem że Niemcy wygrają nie tylko z Argentyną ale ze wszystkimi następnymi też. Co prawda nie wiem w jakim stylu, ale nie noty za styl decydują
Chociaż dziś "nasi" Niemcy całkiem ładnie Szwecję rozpracowali.

Szwedzi są w słabej dyspozycji. Niemcy nie rozegrali jeszcze żadnego meczu który potwierdzał by ich mistrzowskie możliwosći. Ja widzę Argentynę w finale.

[robox]

Spodziewałem się więcej po Szwedach, szczególnie po niezłym meczu z Anglią, no ale znów zagrali beznadziejnie. Argentyna do przewidzenia, chociaż Meksyk ładnie grał i długo się trzymał. Gdyby nie przepiękna i nie do obrony bramka w dogrywce, pewnie na karnych by się skończyło.