Przy piwie o Monty Pythonie

[iron]

Zależy jakie tłumaczenie... u mnie o pchełkach nie było mowy... , o to mógłbym się obruszyć i wezwać rycerzy, którzy mówią "eki, eki" ....

Rycerze mówili w "moim" tłumaczeniu "niii"

A swoją drogą, co to za czasy, że byle chłystek może powiedzieć niii do starej kobiety

[garfunkel]

W moim tłumaczeniu też mówili : niiii . I mówił tak często do mnie mój mąż, nauczyła się ucząca się dopiero mówić Oleńka...ależ mi wesołe chwile przypomniałeś.

[mr-perez]

W moim tłumaczeniu też mówili : niiii . I mówił tak często do mnie mój mąż, nauczyła się ucząca się dopiero mówić Oleńka...ależ mi wesołe chwile przypomniałeś.

No niby mówili niiii, ale jak się spotkali później w lesie to stwierdzili , że nie chcą być rycerzami , którzy mówią niii. I od tej pory zostali rycerzami , którzy mówią eki, eki...

[BigLebowski]

...a wśród nich dostojny łoś..

[mluk]

...a wśród nich dostojny łoś..

Proszę mówić w niższej tonacji, bo nic nie rozumiem

[BigLebowski]

Proszę mówić w niższej tonacji, bo nic nie rozumiem

Może powinieneś poddać się badaniu aleksandromatem wielkim

[ART]

a teraz przerwa na coś naprawdę śmiesznego...

[zythum]

Pan Patafian i jego kuzyn.

[mluk]

Nikt nie spodziewa się Hiszpańskiej Inkwizycji.

[BigLebowski]

Więc posuwam się rynsztokiem i jednocześnie leżąc na plecach filozofuję.

[BigLebowski]

Jestem drwalem i jestem O.K. Za dnia pracuję, w nocy spię.

[iron]

Był to dowcip, który ubiegał się o nagrodę Gumowego Fiutka z Zurychu. Zajął ostatnie miejsce

[ART]

a teraz będzie coś naprawdę śmiesznego...

[Pinio74]

Człowiek, który usypia cegły...

[BigLebowski]

Dobry wieczór państwu. Oto piosenka, której nauczyłem się ostatnio
na Karaibach.