Ja chcę wiosnę... Tak zimno że ustnik fajki przymarzł mi do ust a wobec zdecydowanego sprzeciwu rodziny nie mogę palić w domu. Dobrze że chociaż piwo zostało.
Volkh napisał(a) Ja chcę wiosnę... Tak zimno że ustnik fajki przymarzł mi do ust a wobec zdecydowanego sprzeciwu rodziny nie mogę palić w domu. Dobrze że chociaż piwo zostało.
Temperatura na minusie i resztki przedświątecznego śniegu, którego wczoraj sporo ubyło. Ba, wczoraj rano wręcz czułem wiosnę. Ale potem zrobiło się po prostu mokro, a dziś zima, choc lekko, ale wróciła.
Festiwal jest nr 9. Pogoda dopisała. Parę nowych uczestników i niektóre browary zadbały o ławki. Ceny w zależności czy piwo czy PIWO od nastu od 22zł czyli również na plus.
Toteż ad rem, bo naprawdę wybór spory:
1) Stodoła, RIS ze śliwką, inkryminowanej brak, ale w zapachu...
Browar z Newcastle. Na etykiecie zdjęcie znanego mostu z tego miasta - Tyne Bridge wybudowanego prawie 100 lat temu.
Browar jest sporo młodszy, obchodzi 25 rocznicę powstania.
Pale ale na chmielach: Azacca, Citra i Nectaron. 4,5% alk.
Zamieszczam zajawkę o tym miejscu, choć zdaję sobie sprawę, że w pobliżu są bliższe sercu piwosza miejsca. To jest ekskluzywne i nie najtańsze skoro piotrkowski Jan Olbracht z beczki kosztuje 25 zł za 0,4l.
Comment