ART napisał(a)
Grzybki jak na razie wyglądają mi ze słoika.
Grzybki jak na razie wyglądają mi ze słoika.
Ale dobrze że gdzieś są.
.Takie zakładowe wypady męczą okrutnie."Musieliśmy" wykończyć osiem beczek Bosmana(50 litrowych)w około 120 osób które przyjechały-liczę osoby dorosłe-nie wszyscy też pili,niektórzy mocniejsze trunki.Ja wlałem w siebie równą dziesiątkę i ...poszedłem na zasłużony odpoczynek
Comment