Pogoda dla piwosza

[iron]

A w stolycy lekki mrozek (-5 Celsjuszów), trochę dopadało śniegu, więc jest ślicznie biało, drogi na szczęście czarne, mokre.
Zima zaskoczyła drogowców tylko w poniedziałek.

[breslauer]

breslauer napisał(a)
[...] i przez ten czas nie widziałam ANI JEDNEGO pługu i ANI JEDNEJ piaskarki.

Widziałem, łem, łem - tak to jest, jak się człowiek do klawiatury zabiera bez porannej kawy ...
Ironie, ciesz się, że nie musiałeś jeździć dziś rano po Wrocławiu ...

[iron]

Cieszę sie, za to kręcenie piruetów w poniedziałek wywołało u mnie umiarkowaną radość

[pjenknik]

Jadąc dzisiaj autostradą do i od Wrocławia na Katowice zauważyłem dziwną prawidłowość. Na 190 kilometrze przy zjeździe na Nysę zaczynał się czarny mokry asfalt, a w stronę Wrocławia tony brei leżały na drodze.

Śnieg pada cały czas

[Pogoniarz]

W Szczecinie po południu zrobiło się "plusowo" i nawet chwilę popadał deszcz.Błocko,kałuże-brr.

[kiszot]

A u mnie śnieg sobie prószy cały dzień.
Fajnie się kręci młynki na białych drogach.Chociaż raz o mało co nie straciłem koła,bo wyhamowałem na krawężniku.

[mwa]

Tak to jest jak się jeździ po piwku.
A może po piwku by się lepiej jechało?

[robox]

W Lubinie też się plusowo zrobiło, więc snieg powoli zanika i robi się chlapa. Teraz jest +3 stopnie, więc jak wstanę, to już chyba nie będzie za biało.

[maleństwo]

U mnie mróz trzyma chyba już od tygodnia, albo i lepiej. Teraz jest -10 stopni, a w dzień było -5. I jeszcze posypało białym puszkiem.

[grzech]

Na Podlasiu mróż trzyma równo. Dziś rano -15.

[celt_birofil]

maleństwo napisał(a)
U I jeszcze posypało białym puszkiem.

Dość cężki to puszek i trzeba go odśnieżać

[maleństwo]

celt_birofil napisał(a)
Dość cężki to puszek i trzeba go odśnieżać

U mnie jest prawdziwy puch, bo jak wsiadam do auta i zamykam drzwi, to sam odfruwa. Dzięki temu nie muszę odśnieżać, a resztę wywiewa po drodze

[Pogoniarz]

W Szczecinie +3 stopnie i makabryczne błoto Śniegu już prawie niet

[mwa]

Zimno, zimno, zimno.

[witkowskiartur]

Ciemno zimno i pochmurno. Ponieważ w domu wszyscy chorzy siedzę w pracy do oporu, a wieczorem profilaktycznie porter