W nocy napadało śniegu, za t0o teraz mamy deszczyk. Piękna pogoda.
ale z tym wiatrem nocnym, to masz rację - całe 29. piętro w nocy skrzypiało i musiałam sobie wmawiać, że przecież skoro ten budynek już tyle lat stoi... właśnie oglądałam wschód słońca wśród chmur - pełen romantyzm
lubię przyrodę i zjawiska natury, lubię zatrzymać się w środku ośnieżonego lasu i kazać się zamknąć wszystkim i podziwiać jedyny promień słońca, ale to jeszcze nie znaczy, że łatwo sprawić, by mi serduszko zabiło, no chyba że wschód słońca w Wawie w pochmurny dzień
)
tylko cały świat dookoła zaspany = kawusia
Comment