Wakacje, wakacje, wakacje....

[cielak]

I nastąpił koniec 2-tygodniowego urlopu . Jutro czas do pracy. Dwa tygodnie na Słowacji połączone z wizytą na Węgrzech zaowocowały pokaźną ilością wypitego piwa ( nawet nie jestem w stanie zliczyć i wpisać do dziennika ). Przywiozłem też "troszkę" Słowackich i Węgierskich browarków, ale o tym przy degustacji.
Witam Wszystkich po powrocie!!!!

[mwa]

Również witam,
Bywaj zdrów i czekamy na oceny.

[Pinio74]

No, jutro ostatni dzień do pracy i 2 tygodniowy urlop. Sprawdzę od piwnej strony wybrzeże środkowe i skoro nikt mi nie chce pomóc będę musiał sam sobie dawać radę

[iron]

Już od poniedziałku 4 tygodniowy urlop. Szkoda tylko, że po przygodach przełomu lipca i sierpnia spędzany w domu. Ale dobre i to. Może zostanie okraszony jakimiś jedniodniowymi wypadami, a na pewno będzie obfitował w warzenie piwa

[Małażonka]

...tym bardziej, że nowe, jeszcze lepsze szczepy drożdży pomykają w naszym kierunku

[zythum]

iron napisał(a)
Już od poniedziałku 4 tygodniowy urlop. Szkoda tylko, że po przygodach przełomu lipca i sierpnia spędzany w domu. Ale dobre i to. Może zostanie okraszony jakimiś jedniodniowymi wypadami, a na pewno będzie obfitował w warzenie piwa

Stary, jak ja Ci zazdroszczę, pracy na państwowym. Wiem płacą marnie, ale 4 tygodnie urlopu to moje marzenie które się nigdy nie spełni. A tak powinno być normalnie

[iron]

No dobra, zgoda, za to mam do dyspozycji na wykorzystanie tego urlopu jedynie lipiec, sierpień i część września. W innych miesiącach choćbym bardzo chciał to nic z tego.
Wszystko ma swoje plusy i minusy " i rozchodzi się o to, żeby te plusy nie przesłoniły Wam minusów"

[zythum]

iron napisał(a)
No dobra, zgoda, za to mam do dyspozycji na wykorzystanie tego urlopu jedynie lipiec, sierpień i część września. W innych miesiącach choćbym bardzo chciał to nic z tego.
Wszystko ma swoje plusy i minusy " i rozchodzi się o to, żeby te plusy nie przesłoniły Wam minusów"

A jak wiadomo dwa plusy to plus, i dwa minusy to plus. Zawsze jest na plus

[abernacka]

Pinio74 napisał(a)
No, jutro ostatni dzień do pracy i 2 tygodniowy urlop. Sprawdzę od piwnej strony wybrzeże środkowe i skoro nikt mi nie chce pomóc będę musiał sam sobie dawać radę

Proponowałbym ci skontaktować się z Piecią, który aktualnie przebywa w Ustce!
Ps. Ja także jurto o 15,00 rozpoczynam urlop wypoczynkowy. Trzy i pół tygodnia laby!!

[mwa]

Ostatnio chyba wakacje ma nasz Art (jakoś zaniedbuje browar).

[ART]

już odrabiam swoją dolę

[Makaron]

Ciekawy temat zatem warto go odświerzyć.

Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to w połowie sierpnia wraz z małą grupką znajomych spakujemy się do samochodu i wyruszymy w drogę po północnej polsce. Jak narazie nie mam żadnych konkretnych pomysłów. Aby tylko po drodze możnabyłoby wypić kilka dobrych miejscowych specjałów. Znaleść jakieś pole namiotowe na noc i kawałek dnia następnego. W razie potrzeby chęci zwiedzić kilka ciekawych historycznie miejsc. Na całą wyprawe nie będę miał więcej jak pięć dni zatem za dużo nie da się objechać, ale zawsze lepsze takie wakacje niż siedzenie w mieście przez całe lato.

[Hannibal]

Ja swoje wakacje zacząłem od 2,5-tygodniowego pobytu na swojej działce pod Warszawą. Wypocząłem niesamowicie. Od początku tego tygodnia zacząłem praktyki, a mają one potrwać ok. 1 miesiąc. A co później będzie, to jeszcze do końca nie wiem. Chciałbym pojechać tym razem tylko w Słowackie Tatry. W zeszłym roku poznałem je tak naprawdę po raz pierwszy, i jestem pod wrażeniem.