Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

A najbardziej mnie cieszy....

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pioterb4
    Senior
    • 05-2006
    • 4322

    #16
    jak trafisz pare razy na kwaśnego to zrozumiesz o co chodzi
    No piję Ciechana dość regularnie, ostatnio piłem też Maciejowe i pierwszy raz po dłuższej przerwie Mocne i nigdy nie trafiłem na egzemplarz zepsuty. Płytszy w smaku - tak, ale zepsuty nigdy.

    a im produkt bardziej pospolity tym gorzej postrzegany. Sukcesem małych browarów było to, że ich produktów się szukało na rynku, jak będą dostępne wszędzie to konsumenci będą szukać tego co trudno znaleźć.
    Pospolitość ze smakiem nie ma jakiejś ścisłej zależności. Brackie Pale Ale jest dostępne w każdej Almie w całym kraju i innych delikatesach więc możemy poiwedzieć że to kiepskie piwo bo jest pospolite? A na drugim biegunie jest Edi i Koreb, bardzo niepospolite i czy z miejsca dobre? Kłociłbym się z takim postrzeganiem rynku piwnego.

    Kiedyś browary regionalne były w niełasce i trzeba było się nieźle wysilić by je namierzyć. Dziś koniunktura nieco się odwróciła więc nic dziwnego że i browarnicy starają się na tym skorzystać. Myślisz, że gdyby nie wzrost sprzedaży i popytu na piwa niszowe to Racibórz zdecydowałby się na nowe piwa, Konstancin wypuścił pszeniczne a pan Marek Jakubiak negocjował warunki zakupu Zwierzyńca? Mnie się wydaje, że gdyby piwa regioanlne nadal były schowane głeboko po ziemią to wspomniane zmiany na rynku nigdy nie miałyby miejsca.

    Comment

    • darekd
      PremiumUżytkownik
      • 02-2003
      • 12205

      #17
      Już od dłuższego czasu dziwi mnie mylenie pojęć, jakie niektórzy chcieliby tu utrwalić -

      jeśli wspominacie o piwach regionalnych, to nie wymagajcie, żeby było one dostępne w każdym miejscu w Polsce, najlepiej również w marketach. Jeśli piwo pojawia w ogólnokrajowym obrocie, to regionalne może być jedynie tylko z nazwy.

      Jeśli jakieś piwo jednak pojawia się w marketach i szerokiej dystrybucji (np. Ciechan), to nie wymagajcie od tego produktu jakiś fajerwerków, bo skierowany jest on do klienta masowego! Po prostu albo się to przyjmuje do wiadomości i kupuje, albo sięga po inny produkt. Sugerowanie jednak, że te piwa są kwaśne /w podtekście zepsute / to nieporozumienie, choćby dlatego, że markety nie są takie wyrozumiałe jak użytkownicy browar.bizu.
      Na na to w tak szerokiej dystrybucji nie można sobie pozwolić. Dlatego koncernowe piwa są tak jałowe.

      Comment

      • Mikko
        Senior
        • 12-2008
        • 583

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
        A u mnie akurat Jabłonowo po raz pierwszy w ich karierze zarobiło plusy za piwo z miodem gryczanym i nie tylko u mnie.


        Ale to ironia była Marusiu , natomiast Sokół83 chyba na prawdę się z tego cieszy czego nie mogę pojąć, jakich by Jabłonowo piw nie robił.
        Last edited by Mikko; 05-03-2011, 17:36.

        Comment

        • Mason
          Senior
          • 02-2010
          • 3280

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sokół83 Wyświetlenie odpowiedzi
          - słabnąca pozycja Jabłonowa
          A mnie cieszy, że Jabłonowo zaczęło wypuszczać piwa, które da się wypić. Recenzje ich nowego piwa na miodzie gryczanym są zachęcające.

          Poza tym cieszy mnie to co robią małe browary, jak np. Kormoran, który wprowadza do swojej oferty coraz to nowe piwa
          Cieszy mnie jakość polskich porterów
          Cieszy mnie coraz lepsza dostępność ciekawych piw w sklepach

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika nieznajomy Wyświetlenie odpowiedzi
          Sukcesem małych browarów było to, że ich produktów się szukało na rynku, jak będą dostępne wszędzie to konsumenci będą szukać tego co trudno znaleźć.
          Zaiste, ciekawa definicja sukcesu. Czyli inwestycja Ciechana w rozwijanie sieci dystrybucji, coraz lepsza dostępność ich piw - to zdecydowana porażka . Chciałem też przywołać przykład dostępności EDIego, ale pioterb4 mnie ubiegł...
          JEDNO PIVKO NEVADI!

          Comment

          • jacer
            Senior
            • 03-2006
            • 9875

            #20
            Mnie cieszy, że za śmieszne pieniądze można jedzic po Europie i smakować rewelacyjne piwa. Czy to po Niemczech, czy za 50 zł polecieć samolotem tam i nazad do Belgii lub Holandii i tam degustować do woli.

            Żadne piwa ze zlikwidowanych dolnośląskich browarów im nie dorównywały, więc nie ma za czym płakać.
            Milicki Browar Rynkowy
            Grupa STYRIAN

            (1+sqrt5)/2
            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
            No Hops, no Glory :)

            Comment

            • crocco
              Senior
              • 12-2010
              • 590

              #21
              Cieszy mnie :
              że chudnę pomimo tylu wypitych piw dziennie
              że piwo nie kosztuje ponad 10 zeta(nasze normalne a nie jakieś zagraniczniaki
              że jest w miarę duży wybór
              że powstają nowe smaki,które można zdobyć a nie gnuśnieją w swoim małym zaścianku
              że browar biz nadal nawraca na jedynie słuszną drogę piwnego rozanielenia
              że ...i jeszcze by się coś nazbierało

              Comment

              • Sokół83
                szynkarz
                • 12-2004
                • 1598

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mikko Wyświetlenie odpowiedzi
                Ale to ironia była Marusiu , natomiast Sokół83 chyba na prawdę się z tego cieszy czego nie mogę pojąć, jakich by Jabłonowo piw nie robił.
                dobra sory ej napisałem to w sensie:
                - cieszy mnie słabnąca pozycja mózgotrzepów z Jabłonowa
                Z INNEJ BECZKI

                www.fotopolska.eu

                Comment

                • abernacka
                  Senior
                  • 12-2003
                  • 10837

                  #23
                  Kurcze a mnie mało co cieszy
                  Aktualnie żadne z polskich piw smakiem nie zachwyca, wybór w sklepach mizerny, marazm w ofercie browarów restauracyjnych (z małym wyjątkiem, Dymne). Jednym słowem nuda
                  Cieszy mnie jedynie możność podróżowania po piwnym świecie, dzięki któremu mam możliwość poznania rzemiosła piwowarskiego oraz nowych smaków.
                  Piwna turystyka według abernackiego

                  Comment

                  • rohozecky
                    PremiumUżytkownik
                    • 11-2008
                    • 1837

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                    Mnie cieszy, że za śmieszne pieniądze można jedzic po Europie i smakować rewelacyjne piwa. Czy to po Niemczech, czy za 50 zł polecieć samolotem tam i nazad do Belgii lub Holandii i tam degustować do woli.

                    Żadne piwa ze zlikwidowanych dolnośląskich browarów im nie dorównywały, więc nie ma za czym płakać.
                    Rozumiem, że gdy najdzie Cię danego dnia ochota na piwo, czeka na Ciebie koło domu samolot za 50 zł do Brukseli.

                    Zestawiłeś moim zdaniem dwie nieporównywalne rzeczy. Nic nie uchybiając wycieczkom piwnym, dla mnie, a pewno i dla wielu innych, piwo ma urok, gdy mogę sobie na niego wpaść po pracy czy wieczorem,niejako od ręki, a niekoniecznie organizować lotnicze czy morskie wyprawy w celu napicia się go.
                    ... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.

                    Comment

                    • Mason
                      Senior
                      • 02-2010
                      • 3280

                      #25
                      rohozecky - masz złe podejście . Lecisz gdzieś, robisz zakupy a potem masz zapas piwa w piwnicy
                      JEDNO PIVKO NEVADI!

                      Comment

                      • anteks
                        maruda
                        • 08-2003
                        • 10738

                        #26
                        A mnie nic nie cieszy
                        Mniej książków więcej piwa

                        Comment

                        • Feti
                          Senior
                          • 10-2010
                          • 801

                          #27
                          tak. Czas umierać.

                          Comment

                          • jacer
                            Senior
                            • 03-2006
                            • 9875

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rohozecky Wyświetlenie odpowiedzi
                            Rozumiem, że gdy najdzie Cię danego dnia ochota na piwo, czeka na Ciebie koło domu samolot za 50 zł do Brukseli.

                            W styczniu, kolega był w Hadze, bilet za 50zł kupił 2 tyg. przed lotem. Wiem, że to poza sezonem.

                            Przepraszam, ale ten wątek jest o tym "co mnie cieszy" Więc nie wiem o co ci chodzi? Co mnie to obchodzi co ty lubisz robić po robocie?? Rób sobie co chcesz, nic mi do tego.
                            Milicki Browar Rynkowy
                            Grupa STYRIAN

                            (1+sqrt5)/2
                            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                            No Hops, no Glory :)

                            Comment

                            • delvish
                              Senior
                              • 11-2004
                              • 3508

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedzi
                              Lecisz gdzieś, robisz zakupy a potem masz zapas piwa w piwnicy
                              Tia... bo lecąc tanimi liniami to można targać piwo skrzynkami
                              Leciałeś kiedyś Mason jakąś tanią linią?
                              "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                              (Frank Zappa)

                              "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                              Comment

                              • zgroza
                                Senior
                                • 03-2008
                                • 3597

                                #30
                                Tania linia, 15 kg bagażu - ponad 20 butelek (ciuchy idą w podręczny). Wszystko się da, kto dostał piwo ode mnie na zlocie, powinienien wiedzieć, że się da
                                Lotna ekspozytura browaru

                                Też Was kocham.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎